Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: ZAKSA zgodnie z planem wygrała z GKS-em Katowice

PL: ZAKSA zgodnie z planem wygrała z GKS-em Katowice

fot. Klaudia Piwowarczyk

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zgodnie z planem pokonała GKS Katowice i jest o krok od gry w półfinale. Kędzierzynie kontrolowali mecz od początku do końca, ekipa ze stolicy Górnego Śląska nie miała zbyt wiele do powiedzenia w tym starciu.  Kolejny mecz pomiędzy tymi drużynami zostanie rozegrany w poniedziałek wielkanocny w Katowicach.

Świetnie to spotkanie rozpoczęli gospodarze, którzy po autowym ataku Gonzalo Quirogi prowadzili 3:0. Katowiczanie nie potrafili skończyć ataku, dzięki czemu cały czas ich strata rosła. Ataki Kamila Semeniuka oraz Aleksandra Śliwki sprawiły, że było 5:1. Dodatkowo kędzierzynianie dobrze grali blokiem. Sześciopunktowe prowadzenie zostało nieco zniwelowane, gdy trafił Jakub Jarosz, który jako pierwszy z katowiczan zaczął reagować na napór gospodarzy. Dodatkowo miejscowi zaczęli popełniać błędy i na tablicy wyników było 11:10. Jednak po chwilowym przestoju siatkarzy Grupy Azoty ZAKSA powrócili oni do wysokiej przewagi, gdy Marcin Janusz powstrzymał Jakuba Szymańskiego (15:11). Od tego momentu rozpoczęło się naprzemienne zdobywanie punktów i dopiero wykorzystana kontra przez Jarosza sytuację tą przerwała (18:20). Po stronie przyjezdnych ciężar gry w ofensywie spoczywał na barkach pary Jarosz-Szymański. W końcówce premierowej odsłony spotkania nic się nie zmieniło i po ataku Aleksandra Śliwki wicemistrzowie Polski mogli zapisać pierwszego seta na swoje konto (25:21).

Katowiczanie rozpoczęli drugą partię tak samo jak pierwszą. Po asach serwisowych Łukasza Kaczmarka było 3:1. Kiedy pomylił się Jakub Szymański, przechodzącą piłkę wykorzystał Aleksander Śliwka i dobry serwis posłał Kamil Semeniuk różnica wynosiła już pięć ,,oczek”. Dodatkowo w kolejnych akcjach zatrzymani zostali liderzy Gieksy – Jarosz i Szymański – i ich sytuacja stawała się bardzo trudna. Jako pierwszy ze zmienników na boisku pojawił się Jakub Nowosielski, ale niewiele to zmieniło, gdyż sytuacja gości z każdą akcją pogarszała się (3:12). Żaden z ich rozgrywających nie potrafił znaleźć zawodnika, który zacznie kończyć posyłane do niego piłki. Kędzierzynianie wykorzystywali słabość rywala i pokazywali swoją moc. U nich wszystko działało jak należy, a po zablokowaniu Szymańskiego prowadzili 18:6. Zwłaszcza dobrze grali w systemie blok-obrona. Mieli aż dwanaście setboli. W ostatniej akcji powstrzymali Tomasa Rousseaux, dlatego zwyciężyli do 12.

Na trzecią partię trener Grzegorz Słaby pozostawił na boisku zmienników. Jego zawodnicy rozpoczęli ją lepiej niż pozostałe, gdyż dotrzymywali kroku drużynie Grupy Azoty ZAKSA. Dopiero po asie serwisowym Aleksandra Śliwki gospodarze wyszli na dwupunktowe prowadzenie (7:5), a gdy pomylił się Jakub Szymański zwiększyli je do trzech ,,oczek”. Przewagę tą stopniowo powiększali, choć nie przychodziło im już to tak łatwo jak w poprzednim secie. Cały czas dominowali w elemencie bloku, co skutecznie zniechęcało graczy GKS-u. Choć było już 14:8 sygnał do ataku dał po raz kolejny Jakub Jarosz posyłając dwa asy, niemniej kędzierzynianie obronili się swoją największą bronią, czyli dobrymi blokami. W końcówce seta nic się nie zmieniło. Wprawdzie po wykorzystanej kontrze przez Gonzalo Quiroge przez chwilę różnica wynosiła tylko dwa punkty, ale dobre ataki Łukasza Kaczmarka przywróciły wysokie prowadzenie miejscowych. W samej końcówce zagrywka Jarosza zniwelowała nieco straty, ale ostatecznie po dobrym ataku Śliwki to zwycięzcy rundy zasadniczej mogli się cieszyć z kolejnej wygranej . W rywalizacji toczonej do dwóch zwycięstw prowadzą 1:0, a w poniedziałek będą mieć okazję, aby awansować do półfinału.

MVP: Aleksander Śliwka

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – GKS Katowice 3:0
(25:21, 25:12,  25:22)

Stan rywalizacji play-off do dwóch zwycięstw:
1-0 dla ZAKSY

Składy zespołów:
ZAKSA:  Kaczmarek (14), Janusz (4), Śliwka (18), Semeniuk (10), Smith (4), Huber (7), Shoji (libero) oraz Żaliński
GKS: Szymański (12), Jarosz (14), Kania (2), Ma’a (3), Hain, Quiroga (3), Mariański (libero) oraz Lewandowski, Kogut (2), Nowosielski (1), Rousseaux (2), Domagała

Zobacz również:
Wyniki fazy play-off w PlusLidze

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-04-13

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved