W sobotę w Ergo Arenie odbędą się półfinały Siatkarskiej Ligi Narodów. Japończykom przyjdzie się zmierzyć z reprezentacją gospodarzy – Polską. – Reprezentacja Polski jest od lat w ścisłej światowej czołówce, dodatkowo gra przed fantastyczną publicznością, ale to nie znaczy, że jesteśmy bez szans i nie możemy stworzyć wielkiego widowiska – zaznaczył szkoleniowiec Japończyków Philippe Blain w rozmowie z Karoliną Korbecką.
Reprezentacja Japonii z bardzo dobrej strony prezentuje się w tegorocznej Siatkarskiej Lidze Narodów. Japończycy zajęli drugie miejsce w tabeli rundy zasadniczej, przegrywając tylko 2 spotkania i zapisując na swoim koncie 27 punktów. Przez dłuższy czas Japończycy pozostawali niepokonanymi liderami. Przegrali dopiero dwa ostatnie mecze. – Już w zeszłym roku widać było, że spisujemy się dobrze, a w tym sezonie zrobiliśmy duży krok do przodu. Będziemy starali się jeszcze ulepszyć naszą grę, bo wciąż są pewne obszary gry, które możemy poprawić żeby być w stanie walczyć z najlepszymi zespołami na świecie. Na pewno największe rezerwy mamy wciąż w bloku, ale też zagrywka i nasza pierwsza akcja w ataku. Jeśli poprawimy jeszcze te elementy, to możemy być jednymi z najlepszych – powiedział Philippe Blain.
Japończycy nie są bez szans
W spotkaniu ćwierćfinałowym Japończycy bez straty seta wygrali ze Słoweńcami. W półfinale czeka ich trudniejsze zadanie, bowiem zmierzą się z Polakami. W meczu fazy grupowej biało-czerwoni wygrali 3:0. – Na pewno czeka nas bardzo trudne zadanie, ale powalczymy o swoją szansę, a co najważniejsze – będziemy mieli dwie okazje do wywalczenia medalu, jeśli nie w sobotę, to w niedzielę. Reprezentacja Polski jest od lat w ścisłej światowej czołówce, dodatkowo gra przed fantastyczną publicznością, ale to nie znaczy, że jesteśmy bez szans i nie możemy stworzyć wielkiego widowiska – zaznaczył szkoleniowiec Japończyków.
Philippe Blain jest bardzo doświadczonym szkoleniowcem. Prowadził wiele drużyn, współpracował z reprezentacją Francji i Polski a obecnie prowadzi Japończyków. Na swoim koncie ma medale mistrzostw świata, Europy i Ligi Światowej oraz lig polskiej i francuskiej. – Pracując z zespołami europejskimi jest zupełnie inne podejście i inna kultura. W Japonii nie jest łatwo dotrzeć do zawodników i zmienić ich mentalność. Musimy przede wszystkim dbać o ich kulturę i tradycję, żeby myśleć o zmianach i ich do nich przekonać. Dlatego też to jest dla mnie bardzo interesujące i znakomite doświadczenie, którego nigdy nie zapomnę – opowiedział o pracy z japońską reprezentacją.
Półfinałowy mecz pomiędzy Japonią a Polską zaplanowano na sobotę 22 lipca. Pierwszy gwizdek spotkania o 17:00. Drugie spotkanie półfinałowe odbędzie się o 20:00. Amerykanie zagrają w nim przeciwko Włochom. W niedzielę rozstrzygnie się, które reprezentacje wyjadą z Polski z medalami. Mecz o brąz rozegrany zostanie o 17:00. Trzy godziny później rozpocznie się finał Siatkarskiej Ligi Narodów.
Zobacz również:
Galeria ze spotkania ćwierćfinałowego Japonia – Słowenia
źródło: opr. własne, plusliga.pl
