Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Paweł Zatorski: To będzie straszliwie ciekawy sezon

Paweł Zatorski: To będzie straszliwie ciekawy sezon

fot. Klaudia Piwowarczyk

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała 3:1 PGE Skrę Bełchatów i sięgnęła po Superpuchar Mistrzów Polski. – To bardzo miłe zdobyć pierwsze trofeum już przed rozpoczęciem sezonu. Uwielbiamy wygrywać każdy turniej, każde rozgrywki, w których mamy okazję grać i zawsze walczymy o to zwycięstwo, co pokazaliśmy również w trakcie tego turnieju w Arłamowie – przyznał Paweł Zatorski.

Chociaż lepiej w finałowy pojedynek Superpucharu Mistrzów Polski weszli bełchatowianie, po wygraniu pierwszego seta do 20 w trzech kolejnych musieli uznać wyższość kędzierzynian. – Na pewno będziemy musieli wyciągnąć wnioski i lepiej zaczynać spotkania, bo sytuacja analogiczna jak w sobotę, zaczęliśmy źle, przegraliśmy pierwszego seta, ale co jest pozytywnego w tym wszystkim, że nie panikujemy, cały czas gramy swoją siatkówkę. Jesteśmy wierni naszemu stylowi i dzięki temu ta cierpliwość popłaca i udało się wygrać te dwa mecze. Jesteśmy bardzo szczęśliwi przede wszystkim, że nie spanikowaliśmy i że graliśmy razem jako drużyna – powiedział po niedzielnym pojedynku przyjmujący Aleksander Śliwka.

Kędzierzynianie drugi rok z rzędu sięgnęli po Superpuchar. W 2019 roku w Gliwicach pokonali warszawian również 3:1. – Oczywiście to bardzo miłe zdobyć pierwsze trofeum już przed rozpoczęciem sezonu. Uwielbiamy wygrywać każdy turniej, każde rozgrywki, w których mamy okazję grać i zawsze walczymy o to zwycięstwo, co pokazaliśmy również w trakcie tego turnieju w Arłamowie. Zagraliśmy dwa bardzo ciężkie spotkania z silnymi drużynami i cieszymy się, że w każdym z tych meczów przetrzymaliśmy wielki napór przeciwników a później po prostu zaprezentowaliśmy większą dojrzałość, lepszą siatkówkę i monolit jaki tworzymy ze wszystkimi chłopakami – skomentował libero Paweł Zatorski.

Drużyny miały już wcześniej okazję sprawdzać swoją formę w sparingach, jednak dopiero turniej w Arłamowie był grany o stawkę. – To jest świetne uczucie wrócić do takiej atmosfery turniejowej, półfinału i finału. Świetne uczucie tym bardziej po długiej przerwie. Myślę, że dla Łukasza Kaczmarka tym bardziej, bo miał długą przerwę i wrócił, zagrał świetny turniej – przyznał Śliwka.

Superpuchar to pierwsze trofeum, po które w tym sezonie sięgnęła ZAKSA. Kędzierzynianie nie ukrywają, że ich aspiracją jest sięgnięcie również po mistrzostwo kraju. – Marzymy o mistrzostwie Polski i taki sobie stawiamy cel, mamy jednak z tyłu głowy świadomość, jak trudna będzie to walka, wiele zespołów poczyniło ogromne wzmocnienia, co widzieliśmy już na tym turnieju. Skra była jeszcze bez Amerykanina, który będzie ich ogromną podporą i doda im bardzo dużo we wszystkich elementach. Resovia, Jastrzębie i warszawianie, których tutaj nie było… Myślę, że to będzie straszliwie ciekawy sezon, sam zacieram ręce, bo uwielbiam oglądać PlusLigę, uwielbiam w niej grać – powiedział Zatorski. – Nic się nie zmienia, ZAKSA jest takim klubem od wielu lat, który mierzy wysoko i my również będziemy walczyć o najwyższe cele, choć zdajemy sobie sprawę, że jest naprawdę parę dobrych, mocnych drużyn i walka będzie zacięta. Tak naprawdę sezon ligowy jest tak długi, że wszystko może się wydarzyć. Miejmy nadzieję, że sezon zakończymy o czasie, że nie będzie żadnych komplikacji, wszyscy będziemy zdrowi i to jest najważniejsze – podkreślił przyjmujący kędzierzyńskiego zespołu.

źródło: inf. prasowa, opr. własne, PLS TV

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-09-06

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved