Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Paweł Gryc: Wkradła nam się chwila dekoncentracji

Paweł Gryc: Wkradła nam się chwila dekoncentracji

fot. Barbara Ilnicka

Ciekawe spotkanie rozegrali zawodnicy z Wrocławia oraz Siedlec. Po wyrównanej walce komplet punktów został jednak w stolicy Dolnego Śląska, a gościom udało się zapisać na swoim koncie jedynie trzecią odsłonę. – Zaczęliśmy bardzo dobrze, wygraliśmy dwa pierwsze sety z wysoką przewaga, ale myślę, że wkradła nam się chwila dekoncentracji w trzeciej partii i rywalom udało się przedłużyć trochę to spotkanie – mówił atakujący Gwardii Wrocław, Paweł Gryc.

W dwóch pierwszych setach starcia z KPS-em Siedlce to gospodarze dyktowali warunki, dość pewnie wygrywając. Potem jednak to przyjezdni byli w stanie przechylić szalę na swoją korzyść. –  Zaczęliśmy bardzo dobrze, wygraliśmy dwa pierwsze sety z wysoką przewaga, ale myślę, że wkradła nam się chwila dekoncentracji w trzeciej partii i rywalom udało się przedłużyć trochę to spotkanie – mówił Paweł Gryc i dodał:  – Rywale zaczęli bardzo dobrze zagrywać, my mieliśmy problem ze skończeniem swojej pierwszej akcji po przyjęciu. Na szczęście udało nam się to przetrzymać i trzy punkty zostały u nas – podsumował atakujący gwardzistów. – Była szansa na skończenie tego w trzech setach, ale przeniosło się to na czwartą partię – podkreślił.

Gwardia nie zlekceważyła rywali, bowiem doskonale zdawała sobie sprawę, że mogą się oni pokusić o sprawienie niespodzianki. – Po ostatnich meczach można wnioskować, że siedlczanie są na fali wznoszącej. My jednak staraliśmy się koncentrować na tym, co my robimy, a nie na tym, co dzieje się po drugiej stronie siatki – przyznał Paweł Gryc.

Jego zespół plasuje się w czołówce I ligi mężczyzn, która w tym sezonie jest ciekawa i nie brakuje w niej wyrównanych spotkań. – Patrzymy w tabelę, bo liga w tym roku jest bardzo wyrównana i każdy może wygrać z każdym. Jeżeli utrzymamy tę koncentrację do końca sezonu zasadniczego, to jestem spokojny o fazę play-off – ocenił Gryc, wrocławianie są aktualnie 5. zespołem ligowego zestawienia. Już w czwartek przed nimi starcie z Lechią Tomaszów Mazowiecki, którego będą faworytem. – Mamy mało czasu na trening i na odpoczynek. Od razu musimy przygotować się do kolejnego spotkania, ale liczę, że wyjdzie nam to na dobre – zapowiedział Paweł Gryc.

źródło: Chemeko-System Gwardia Wrocław, opr. własne

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-02-27

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved