Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Najdłuższy staż w karierze. Jarosz pożegnał się z katowickimi kibicami

Najdłuższy staż w karierze. Jarosz pożegnał się z katowickimi kibicami

fot. PressFocus

Sezon 2023/2024 PlusLigi dla Jakuba Jarosza oraz GKS-u Katowice niemalże dobiegł końca. Przed klubem z Górnego Śląska zostało już tylko jedno spotkanie o 13. miejsce. Pierwsze starcie dwumeczu z KGHM Cuprum Lubin w Katowicach było ostatnim Jakuba Jarosza przed katowicką publicznością. Atakujący, który w Górniczym Klubie Sportowym spędził największą część swojej kariery, pożegnał się z kibicami. 

ZADOMOWIŁ SIĘ W KATOWICACH NA DOBRE

Sylwetki Jakuba Jarosza nie trzeba nikomu specjalnie przedstawiać. Mimo że ostatnie lata dla 37-latka były walką o znacznie niższe cele, aniżeli jeszcze kilka lat temu, tak sam zawodnik pomimo swojego „peselu” nadal potrafi czarować na boisku. Niejednokrotnie pytany o potencjalne zakończenie kariery odpowiadał zazwyczaj: Szczerze mówiąc, sam nie jestem pewien, co czuję. Trochę się boję, jak to będzie wyglądało, czy sobie poradzę? A z drugiej strony pojawia się podekscytowanie – chyba częściej to, niż strach – że będzie coś nowego, kolejne wyzwanie. Trochę strachu, ale więcej ekscytacji. Jestem w miarę pogodzony z tym, że to się może stać już po zakończeniu tego sezonu – przyznał jeszcze w końcówce lutego w wywiadzie dla serwisu plusliga.pl. Tak się jednak nie stanie, bowiem pewne jest, że w nadchodzących rozgrywkach atakujący wróci po ponad dziesięciu latach do Trefla Gdańsk.

Jakub Jarosz barwy GKS-u Katowice reprezentuje od sezonu 2019/2020 po tym, jak wcześniejsze dwa lata spędził w szeregach Asseco Resovii Rzeszów. Jak się okazało – najlepszym rokiem Jarosza w katowickim klubie był ten pierwszy, bowiem zakończył wówczas rozgrywki na 6. miejscu. W kolejnych latach były to kolejno lokaty: 9, 8 oraz 11. W bieżących rozgrywkach podopieczni Grzegorza Słabego są o krok od zajęcia 13. miejsca, wszak w pierwszej potyczce dwumeczu o tę pozycję katowiczanie wygrali we własnej hali z KGHM Cuprum Lubin 3:0 i potrzebują już tylko dwóch wygranych setów.

Mecz ten był zarazem ostatnim meczem Jarosza w Ośrodku Sportowym Szopienice w roli siatkarza GKS-u. Po pięciu latach doświadczony atakujący rozstaje się z katowickim klubem. W samych Katowicach zyskał sympatię miejscowych kibiców GKS-u. W przyszłym sezonie stanie jednak po drugiej stronie siatki, a przyjazd na starcie z GieKSą, ale już w roli gracza Trefla będzie sentymentalny. Mimo swojego wieku Jarosz wciąż czaruje na boisku. Tylko w bieżącym sezonie w dotychczas rozegranych 29 spotkaniach zanotował 353 punkty oraz uderzał ze skutecznością niespełna 49%.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez PlusLiga (@plusligaofficial)

Zobacz również:
Dwadzieścia lat w jednym klubie – legenda kończy grę w Ślepsku

źródło: PlusLiga - Instagram

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-04-16

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved