Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Mistrzostwa Europy > ME M: Awans polskich siatkarzy do ćwierćfinału, ale nie bez problemów

ME M: Awans polskich siatkarzy do ćwierćfinału, ale nie bez problemów

fot. CEV

Polscy siatkarze w dwóch pierwszych setach dali Belgom prawdziwą lekcję siatkówki, a w szczególności pokazali jak należy blokować. W trzecim secie jakość gry wicemistrzów świata spadła, a rywali wręcz przeciwnie i pojawiły się problemy. Polacy jednak je przezwyciężyli i przypieczętowali awans do ćwierćfinału w czwartym secie. W kolejnej fazie mistrzostw Europy rywalem podopiecznych Nikoli Grbica będzie Serbia. 

POLSKI MUR ZATRZYMAŁ BELGÓW

Świetnie otworzyli to spotkanie Polacy, którzy po swoim bloku objęli od razu dwupunktowe prowadzenie. Zaraz się na nim umocnili, gdyż rywale nie potrafili uniknąć błędów własnych (2:5). W dodatku o swojej skuteczności przypomniał im Aleksander Śliwka. Po asie serwisowym Norberta Hubera biało-czerwoni mieli więc już sześć oczek z przodu (13:7). Na tym nie zakończyli, bo walczyli o każdą piłkę, o czym świadczy wygrana w długiej akcji zakończonej efektownym atakiem Śliwki. W dalszym ciągu wykazywali się też czujną grą na siatce (20:13). Zatem nie mogło się to skończyć inaczej niż pewnym zwycięstwem polskiej ekipy w premierowej odsłonie. Zdecydował o nim jeszcze jeden błąd własny Belgów w postaci autowego ataku Mathijsa Desmeta (16:25).

Na początku drugiego seta również nie zabrakło czujnej gry Polaków na siatce, która przełożyła się od razu na aż ich pięć punktów przewagi. Nieznacznie zmniejszyła się, gdy w aut zaatakował Tomasz Fornal (5:2). Kiedy blokiem popisał się Sam Deroo, dystans wynosił więc dwa oczka. Belg nie wykazał się jednak w przyjęciu, co sprawiło, że asa zanotował na swoim koncie Jakub Kochanowski. W dalszym ciągu nie zamierzał wstrzymywać ręki na zagrywce i Polacy zaczęli pewnym krokiem zmierzać po następną wygraną (19:12). Szczególnie, że w końcówce znów okazali się bezwzględni w grze blokiem. Druga partia zakończyła się więc triumfem biało-czerwonych, o czym zdecydował błąd serwisowy po stronie Belgii (17:25).

ZACZĘŁY SIĘ KŁOPOTY, ALE MAMY HAPPY END…ZNÓW BLOK

Błąd Belgów zaczął kolejną odsłonę. Udany kontratak Kamila Semeniuka przyniósł więc Polsce dwupunktowe prowadzenie (3:1). Powiększyło się ono jeszcze, gdy pojedynczym blokiem popisał się Kochanowski, a atak w aut posłał Deroo. Dał radę się zrehabilitować i dystans zmniejszył się do zaledwie jednego oczka (8:9). W dodatku błąd w ataku popełnił Bartosz Kurek i to Belgia znalazła się na prowadzeniu. Potrzeba więc było bloku polskiej ekipy, aby sytuacja uległa zmianie (14:13). Wynik w dalszym ciągu oscylował wokół remisu i po ataku Deroo ponownie to Belgowie mieli punkcik z przodu (17:16). Dodali kolejny, gdy po polskiej stronie pojawiły się problemy z asekuracją. Belgia utrzymała dwupunktowe prowadzenie do samego końca i tym razem to ona okazała się lepsza po ataku Desmeta (25:23).

Polacy zmobilizowali się na początek seta numer cztery i po kiwce Śliwki objęli jako pierwsi dwupunktowe prowadzenie (4:2). Zaraz się na nim umocnili, gdy przypomnieli rywalom o swoim bloku, a asa dodał Semeniuk. Dystans zmniejszył się jednak, gdy w aut posłał piłkę Śliwka (8:5). Błędy popełnił także Semeniuk i z przewagi Polaków został zaledwie punkt. Po bloku Belgów wynik wskazał więc na remis (10:10). Potrzeba więc było dobrej zagrywki Hubera, żeby Polacy przywrócili sobie bezpieczniejszą sytuację. Emocje wzrosły jednak, gdy w siatkę zaatakował Śliwka (14:14). Było to za mało, aby Belgia objęła prowadzenie, gdyż w polskiej ekipie zafunkcjonował blok. W ważnym momencie na boisku pojawił się też Wilfredo Leon, który od razy dołożył asa (19:16). Mimo tego Belgowie zdołali wyrównać, gdy świetnie w kontrataku spisał się Jolan Cox, a zagrywką popracował Deroo. Przez moment zrobiło się nerwowo, ale w decydującej fazie zafunkcjonował polski blok (24:21). Biało-czerwoni nie wypuścili już tego z rąk i cieszyli się z awansu do kolejnego etapu turnieju po błędzie serwisowym rywali (22:25).

Polska – Belgia 3:1
(25:16, 25:17, 23:25, 25:22)

Składy zespołów:
Polska: Kaczmarek (14), Śliwka (16), Kochanowski (11), Janusz, Fornal  (4),  Huber (13), Zatorski (libero) oraz Kurek (1), Kłos, Leon (1), Łomacz, Semeniuk (7)
Belgia: Deroo (6), D’Hulst, D’Heer (6), Desmet (17), Thys (2), Reggers (15), Ribbens (libero) oraz Perin (libero), Cox (7), Verhanneman, Van Hoyweghen, Van De Velde, Fransen

Zobacz również:
Wyniki fazy finałowej mistrzostw Europy siatkarzy

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Mistrzostwa Europy, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-09-10

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved