Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Mistrzostwa Europy > ME M: Polacy wygrali z Serbią i zameldowali się w półfinale

ME M: Polacy wygrali z Serbią i zameldowali się w półfinale

fot. CEV

Reprezentacja Polski po zaciętym i emocjonującym meczu wygrała z Serbią 3:1 i awansowała do półfinału mistrzostw Europy.  W pierwszym secie biało-czerwoni nie wykorzystali swoich szans i przegrali tę część meczu. W drugiej partii Polacy zdecydowanie przeważali i wygrali. Prawdziwą huśtawkę nastrojów siatkarze zgotowali polskim kibicom w trzeciej odsłonie meczu, gdzie szala zwycięstwa przechodziła z jednej strony na drugą.  Czwarty set zakończył się pewną wygraną naszej reprezentacji, która w półfinale zmierzy się ze Słowenią.

Serbowie od razu po rozpoczęciu starcia przystąpili do ofensywy, w dodatku bardzo skutecznie. Biało-czerwoni byli bardzo pogubieni i długo nie łapali swojego rytmu. Szybko o czas poprosił trener Grbić, ponieważ Polacy przegrywali 1:5. Reprezentanci naszego kraju wchodzili w mecz powoli, ale z akcji na akcję grali lepiej. Blok Norberta Hubera dał sygnał, że są na dobrej drodze. Marcin Janusz od razu mocno ruszył rywali zagrywką, a ci pomylili się w ataku. W dodatku Huber chwilę później wyrównał po 9. Po zrywie Polaków, serię znowu zanotowali rywale. Biało-czerwoni nie kończyli ze skrzydeł i po kontrze Luburicia Serbowie odskoczyli (13:9). Jednak tylko na chwilę, a sami przeciwnicy pomogli polskiej ekipie wyrównać. Cały czas to team z Bałkanów uciekał, a polska drużyna goniła wynik. Po kontrze Wilfredo Leona znowu był remis (17:17), a po jego bloku to Polacy prowadzili 18:17. Luburić i w polu zagrywki i w kontrze spisywał się jednak wyśmienicie i jego zespół uciekł na dwa punkty (21:19). Gdy wydawało się, że Serbowie zmierzają ku wygranej w secie, Leon dał blokiem remis 23:23. Norbert Huber asem serwisowym odzyskał prowadzenie (25:24), ale Serbowie wytrzymali presję. Wygraną w secie dał im autowy atak Leona.

Polacy po krótkiej przerwie byli trochę skuteczniejsi i blokiem zaczęli budować przewagę. Ta utrzymywała się na poziomie jednego, dwóch punktów. Z każdą kolejną minutą ich gra zmieniała się coraz bardziej, a Serbowie nic nie mogli z tym zrobić. Gdy w aut uderzył Luburić, różnica wzrosła do stanu 7:4. Serbowie łapali coraz wyraźniejszy dołek. Polska drużyna wykorzystywała to i budowała przewagę. Biało-czerwoni prowadzili już 12:7, gdy na blok Leona nadział się Miran Kujundzić. Różnica rosła, a duża w tym zasługa także szalejącego w obronie Pawła Zatorskiego. Po szczęśliwym asie serwisowym Leona było już 16:9 i odjeżdżali coraz bardziej. Serbowie nie potrafili wyjść z trudnej sytuacji, nie pomogły im też zmiany. Polacy pewnie zmierzali do zwycięstwa w tym secie. Pojedynczy blok na Leonie nie zatrzymał ich. Piłkę setową polskiej ekipie dał Kochanowski, a od razu kontrą seta zakończył Leon.

Polacy po kilku wymianach wyraźnie zaskoczyli, a zwłaszcza Leon swoją zagrywką rywali. Po jego dwóch asach serwisowych biało-czerwoni odskoczyli na 7:4, ale długo tej przewagi nie utrzymali. Asem serwisowym odpowiedział też Luburić i od razu na tablicy wyników pojawił się remis. Gdy zza linii końcowej punktował też Perić, serbska drużyna przejęła delikatnie prowadzenie (9:8) i to ona próbowała przejąć inicjatywę. Polscy siatkarze nie pozwolili na to, blokując kontrę Luburicia. Długi czas toczyła się więc walka na styku. W odpowiednim momencie Huber i Śliwka zagrali blokiem i ponownie to Polska była na czele (17:16). To ten element nakręcał grę polskiej drużyna, która po kolejnym bloku prowadziła już 19:17. W kolejnych akcjach Łukasz Kaczmarek najpierw został zablokowany, a następnie kiwnął w aut i to Serbia objęła prowadzenie 21:20. W samej końcówce chłodną głowę zachował Śliwka, a także Kochanowski, który asem serwisowym dał biało-czerwonym piłkę setową (24:23). Twarda i zacięta walka trwała jeszcze długo. Nerwy ze stali zaprezentował Norbert Huber, który odzyskał dla Polski piłkę setową, asem serwisowym. Obie ekipy stworzyły fenomenalne widowisko, najważniejszy punkt w nim zdobyli finalnie Polacy, a kluczowy okazał się ich blok.

Początek kolejnej odsłony to nierówna gra obu ekip, ale Polacy zaczęli łapać wiatr w żagle i dwoma akcjami w bloku wypracowali przewagę (10:8). To ten element nadal był siłą biało-czerwonych, którzy z każdą kolejną chwilą radzili sobie na boisku coraz pewniej. Z polską ścianą nie mógł poradzić sobie zwłaszcza Luburić, a polska drużyna odskoczyła na 15:11. Podopieczni Nikoli Grbicia grali, jak z nut, nie dali rywalom chwili oddechu. Sami uderzali z coraz większym przekonaniem, mądrze pracowali na siatce i gdy na ręce Polaków nadział się też Kujundzić wszystko wydawało się być przesądzone (21:15). Nawet jeśli nie szło biało-czerwonym w ataku, naprawiali to blokiem. Wszelkie nadzieje Serbom odebrał Kamil Semeniuk, asem serwisowym dając swojej drużynie piłkę meczową (24:17). Serbowie już nie dali rady i kontrą Śliwki biało-czerwoni zamknęli całe spotkanie. Polska reprezentacja powalczy więc o medale mistrzostw Europy.

 

Serbia – Polska 1:3
(28:26, 15:25, 34:36, 17:25)

Składy zespołów:
Serbia: Krsmanović (7), Kujundzić (18), Perić (9), Luburic (19),  Podrascanin (5), Todorovic, Kapur (libero) oraz Kovacevic (1), Ivovic (4), Batak (1), Atanasijevic (4), Masulović (1)
Polska: Kaczmarek (21), Leon (19), Śliwka (13), Kochanowski (12), Janusz, Huber (11), Zatorski (libero) oraz Semeniuk (7), Fornal, Kurek, Popiwczak (libero)

Zobacz również:
Wyniki fazy finałowej mistrzostw Europy siatkarzy

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Mistrzostwa Europy, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-09-12

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved