Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Mistrzostwa Europy > ME M: Francuzi pokonali Rumunów i zagrają o medale

ME M: Francuzi pokonali Rumunów i zagrają o medale

fot. FIVB

Reprezentacja Rumunii nie zdołała sprawić niespodzianki w ćwierćfinale mistrzostw Europy, w którym mierzyła się z Francuzami. Trójkolorowi wygrali spotkanie bez starty seta, choć ich rywale byli bliscy przedłużenia spotkania. Po dwóch pewnie wygranych partiach w trzeciej mistrzowie olimpijscy wygrali bowiem dopiero po grze na przewagi i to oni ostatecznie powalczą o medale.

Początek spotkania był niezwykle wyrównany. Obie drużyny punktowały głównie przy serwisie rywali, choć Rumunii dobrze zagrywali i posłali dwa asy. Na pierwsze dwupunktowe prowadzenie wyszli po ataku Mariana Bali (11:9). Choć mieli szansę na jego powiększenie, to Alexandru Rata nie potrafił wykorzystać piłki w kontrataku. Ich rywale ryzykowali w polu serwisowym i popełniali błędy, dlatego dwa oczka różnicy utrzymywały się przez dłuższy czas. Dopiero skończona kontra ze środka siatki przez Nicolasa Le Goffa sprawiła, że zrobiło się po 18, ale stan taki nie utrzymywał się długo, gdyż podopieczni Sergiu Stancu szybko powrócili do dwupunktowej przewagi. Końcówkę premierowej odsłony spotkania zagrali jednak fatalnie. Przestali kończyć posyłane do nich piłki i w jednym ustawieniu przegrali cztery akcje (20:22). Kosztowało ich to dużo, gdyż po zagraniu Barthelemy’ego Chinenyeze to Francuzi wygrali pierwszego seta.

Trójkolorowi poszli za ciosem i zaczęli drugą partię od prowadzenia 6:0. Problemy Rumunów rozpoczynały się od przyjęcia, co od razu przekładało się na skuteczność w ofensywie. Ich rywale natomiast po słabym początku wyraźnie się rozkręcili. Nie do zatrzymania był Jean Patry, a każda próba zmniejszenia dystansu była natychmiast niwelowana. Przez jakiś czas wynosił on siedem oczek, ale w środkowym fragmencie seta ekipa Andrei Gianiego jeszcze go powiększyła. Stało się to za sprawą dobrej gry w systemie blok-obrona. Po krótkiej w wykonaniu Barthelemy’ego Chinenyeze zrobiło się 18:8 i losy tego seta należało uznać za rozstrzygnięte. Pomyłka w polu serwisowym Roberta Calina zakończyła drugą część meczu, wygraną przez Francuzów do 14.

Za sprawą bloku i ataku Roberta Calina Rumuni prowadzili 3:0. Otwarcie tej partii wyglądało tak, jakby obie drużyny zamieniły się koszulkami w porównaniu do poprzedniego seta (5:0). Mistrzowie olimpijscy szybko wzięli się jednak za odrabianie strat i po zagraniu Chinenyeze dystans zmalał do dwóch punktów. Kiedy w kontrze trafił Timothee Carle Francuzi nawiązali kontakt punktowy i wydawało się, że lada moment doprowadzą do remisu. Tak się jednak nie stało, a ich straty ponownie się zwiększyły (11:15). Zawodnicy Stancu dobrze zagrali blokiem, a poza tym cały czas byli skuteczni w ofensywie. W efekcie wypracowali sobie bezpieczną przewagę w samej końcówce, która wydawała się być niezagrożona (22:17). Rzeczywistość okazała się jednak inna. Po raz kolejny bowiem nie wytrzymali presji i zacięli się w najważniejszych momentach seta. Nie potrafili zakończyć piłek setowych, co sprawiło, że ekipa Gianiego wyrównała (24:24). W czasie gry na przewagi asa serwisowego posłał Antoine Brizard, a dodatkowo spudłował Adrian Aciobanitei i Rumuni trochę na własne życzenie przegrali całe spotkanie. Francuzi awansowali do półfinału, w którym zmierzą się ze zwycięzcą pojedynku Włochy-Holandia.

Francja – Rumunia 3:0
(25:22, 25:14, 27:25)

Składy zespołów:
Francja: Chinenyeze (9), Patry (14), Brizard (4), Le Goff (9), Louati (8), Carle (7), Grebennikow (libero) oraz Tillie (3), N’Gapeth, Clevenot (3), Jouffroy
Rumunia: Bartha (8), Dumitru (2), Aciobanitei (11), Bala (6), Rata (5), Calin (6), Diaconescu (libero) oraz Peta (1), Constantin, Chitigoi, Balean (4), Butnaru

Zobacz również:
Wyniki fazy finałowej ME siatkarzy

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Mistrzostwa Europy

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-09-11

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved