Jak już informowaliśmy, Matthew Anderson prawdopodobnie obierze kierunek chiński. Wszystko wskazuje na to, że amerykańska gwiazda siatkówki doszła do porozumienia z klubem z Modeny w sprawie rozwiązania swojego kontraktu. Modena Volley nadal negocjuje ewentualne warunki kontraktu z Ivanem Zaytsevem.
Jak na razie siatkarskim rynkiem, który najmocniej odczuł skutki pandemii koronawirusa jest rynek włoski. Zespoły w dużej mierze porozumiały się z zawodnikami w sprawie cięć kontraktów za sezozn 2019/2020, ale ważne na kolejne rozgrywki umowy być może będą musiały zostać rozwiązane.
Z Leo Shoes Modena nie dogadała się między innymi jedna z gwiazd zespołu – Matthew Anderson. Wcześniej kontraktu nie przedłużył także Bartosz Bednorz. Jak wiadomo władze klubu z Modeny walczą o to przetrwanie i o to, aby zapewnić odpowiedni poziom drużyny, która ma grać w Lidze Mistrzów. Odejdzie z niego Matthew Anderson, który przez chwilę łączony był z rosyjskim Kuzbassem Kemerowo. Tam trenerem będzie były kolega z boiska Andersona – Aleksiej Werbow. Ostatecznie jednak Amerykanin raczej nie wróci do ligi rosyjskiej, a jak informuje portal volleyball.it Matthew Anderson najprawdopodobniej wybierze ofertę z Chin, gdzie ma bronić barw Shanghai Volleyball Club.
To z pewnością osłabienie Leo Shoes Modena, która już wcześniej pożegnała się z Bartoszem Bednorzem. Klub cały czas walczy o to, aby dojść do porozumienia z kolejną gwiazdą – Ivanem Zaytsevem.
źródło: volleyball.it