Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Marcin Janusz: Czuliśmy, że czegoś nam brakuje siatkarsko

Marcin Janusz: Czuliśmy, że czegoś nam brakuje siatkarsko

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Rywale niczym nas nie zaskoczyli. Wysoki poziom prezentowali już od kilku meczów. Zdecydowanie więcej spodziewaliśmy się po sobie – powiedział po porażce w Warszawie z Projektem rozgrywający ZAKSY, Marcin Janusz.

Siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle nie zatrzymali rozpędzonego Projektu Warszawa. W stolicy mistrzowie Polski wygrali tylko seta i na Opolszczyznę wrócili bez punktów do ligowej tabeli. – Zagraliśmy zdecydowanie słabiej w wielu elementach, szczególnie w drugim secie. Nie widziałem dokładnie statystyk, więc nie wiem jak to w przyjęciu wyglądało. Ale na pewno zaprezentowaliśmy się zdecydowanie słabiej w ataku niż w poprzednich meczach. Przegraliśmy z drużyną, która ostatnio gra bardzo dobrze – stwierdził rozgrywający ekipy z Opolszczyzny, Marcin Janusz.

Podopieczni Tuomasa Sammelvuo spodziewali się trudnej przeprawy w stolicy, tym bardziej, że Projekt jest ostatnio w gazie, ale sami liczyli na lepszą grę po swojej stronie. – Rywale niczym nas nie zaskoczyli. Wysoki poziom prezentowali już od kilku meczów. Zdecydowanie więcej spodziewaliśmy się po sobie. Czuliśmy, że idziemy w dobrym kierunku. Graliśmy już dobrze i równo, a w Warszawie nam to nie wyszło – przyznał jeden z filarów ZAKSY.

Mistrzowie Polski podnieśli się w trzecim secie, ale okazało się, że był to tylko krótkotrwały zryw, bo w czwartej odsłonie gospodarze ponownie narzucili im swój rytm gry i nie dopuścili do tie-breaka. – Czuliśmy, że czegoś nam siatkarsko brakuje. Chwilowo udało nam się wybić z rytmu zespół z Warszawy, ale w czwartym secie wrócił do swojej dobrej gry i grał na wysokim poziomie, a my niestety nie dotrzymaliśmy mu kroku – zaznaczył rozgrywający ekipy z Kędzierzyna-Koźla, która po ostatniej porażce ma już tylko 3 oczka przewagi nad Projektem.

Nie ma co jednak rozpamiętywać niepowodzenia w stolicy, bo przed nią kolejne wyzwanie, a będzie nim barażowe starcie w Lidze Mistrzów z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. – Czasu na regenerację nie ma. Musimy zapomnieć o porażce w Warszawie. Ostatnio mamy dobry okres i nie zmieni tego jedno potknięcie w meczu ze świetną drużyną. Nie mamy czasu na głębokie analizy i przeżywanie tej porażki. Przed nami spotkanie w Lidze Mistrzów, więc skupiamy się już na rywalu z Zawiercia – zakończył Marcin Janusz.

źródło: inf. własna, Polsat Sport

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-02-06

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved