Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Puchar Polski > Marcin Chudzik: Drużyna złapała nowy wiatr w żagle

Marcin Chudzik: Drużyna złapała nowy wiatr w żagle

fot. Michał Szymański

Po raz siódmy w ciągu ostatnich ośmiu edycji siatkarki Grot Budowlanych Łódź zagrają w Final Four Tauron Pucharu Polski. W 2015 i 2016 uległy w półfinale odpowiednio Treflowi Sopot i Chemikowi Police. W 2017 dotarły do ścisłego finału, w którym znów lepszy okazał się Chemik. Rok później drużyna prezesa Marcina Chudzika sięgnęła po główne trofeum, wygrywając w finale z ŁKS-em Commercecon. W 2019 w półfinale siatkarki Grot Budowlanych znów trafiły na Chemika i przegrały, wreszcie w minionym sezonie siatkarki Grot Budowlanych po zwycięstwie nas Radomką 3:0 grały w ścisłym finale i uległy Chemikowi 1:3.
 

W tej edycji łodzianki także awansowały do Final Four. W sobotę o godz. 14.45 zagrają w Nysie z Developresem Rzeszów. W drugim półfinale Radomka zmierzy się z Legionovią. W niedzielę o 14.45 wielki finał Tauron Pucharu Polski 2022.

Dla pańskiej drużyny Puchar Polski to wizytówka corocznych sukcesów. Taka sztandarowa rywalizacja.

Marcin Chudzik: – To prawda, potrafimy się mobilizować w meczach o stawkę. Spotkania Pucharu Polski mają szczególną moc – porażki nie sposób odrobić, co można zrobić w lidze. Łódź może się szczycić posiadaniem drużyny, która doskonale promuje miasto w prestiżowych rozgrywkach. Ja pękam z dumy.

Nie ma teraz w Final Four Chemika Police, który dla Grot Budowlanych jest przekleństwem…

– Ale jest Developres Rzeszów, który co prawda stracił zwycięstwo w ostatniej kolejce TAURON Ligi na rzecz właśnie Chemika, ale w meczu z nami wystąpi poważnie wzmocniony.

Zagra przeciwko wam Malwina Smarzek?

– Musimy być przygotowani na taki wariant. Z moich informacji wynika, że Malwina wystąpi przeciwko Grot Budowlanym.

Pańską drużynę odmieniła zmiana trenera. Maciej Biernat jest czarodziejem?

– Jest fachowcem pierwszej wody. Potrafił nawiązać wspólny język z dziewczynami. Prowadził drużynę w czterech meczach i cztery wygrał. W Łodzi poprowadził drużynę do trzech zwycięstw bez straty seta, a czwartym wyjazdowym spotkaniu wygrał po tie-breaku, co też wcześniej nam się nie zdarzało.

Wygrana w derbach nad ŁKS Commercecon dostarczyła wielu radości kibicom Grot Budowlanych.

– Jestem pod wrażeniem naszych kibiców. Wspierają naszą drużynę na każdym kroku. Na derbach nie mieli łatwo z kibicami przeciwnej drużyny, ale zachowali się wspaniale. Mamy doskonałych kibiców.

Jeszcze nie tak dawno pierwsze skrzypce w drużynie grała Zuzanna Górecka. Teraz jest inaczej. Czy odejdzie do lokalnego rywala?

– Trzeba zapytać zawodniczkę i jej menedżera. Ja mogę powiedzieć, że eksplodowały talenty Pauliny Damaske i Moniki Fedusio. Pozostałe zawodniczki też grają lepiej. Na tej dobrej formie drużyny opieram swój optymizm w Final Four Pucharu Polski.

A jak będzie w TauronLidze? Musicie wygrać w Legionowie.

– O ligowych wyzwaniach porozmawiamy po turnieju Pucharu Polski. Teraz to dla nas najważniejsze zawody. Mogę tylko zdradzić, że najbliższe nasze mecze ligowe też dostarczą naszym sympatykom wielu radości. Nasza drużyna złapała nowy wiatr w żagle i chce dopłynąć jak najdalej.

źródło: Dziennik Łódzki

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Puchar Polski

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-03-25

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved