Grot Budowlani Łódź w ligowym starciu pokonali 3:0 Moya Radomkę Radom. Siatkarki Macieja Biernata ponownie odwróciły drugiego seta przegrywając 18:22 na swoją korzyść. Taka waleczność dobrze wróży przed starciem z Fenerbahce Stambuł. – Pozytywne nastawienie trzeba kształtować zawsze – podkreślał trener Biernat w pomeczowych rozmowach.
Starcie łódzko-radomskie zapowiadało się bardzo ciekawie. Podopieczne Stefano Micolego przegrały 1:3 z UNI Opole. Wcześniej jednak były w stanie pokonać PGE Rysicę Rzeszów. Tym razem pokazały swoją słabszą stronę – To wcale nie było łatwe spotkanie. Radomka posiada wiele klasowych siatkarek. Bez względu na to ile mają punktów w tabeli to niewygodny rywal. Ich doświadczone siatkarki chcą w każdym meczu udowadniać swoją wyższość bez względu na to w jakiej sytuacji są. Spodziewaliśmy się trudnego grania – wyjawił trener, Maciej Biernat.
Podobnie jak w starciu z Metalkas Pałacem Bydgoszcz łódzki zespół odrobił w drugim secie meczu znaczącą przewagę. – Na przestrzeni całego drugiego seta graliśmy lepiej oprócz dwóch przestojów przy zagrywce Marie Scholzel i jednej z siatkarek, która zagrywała z góry. Stąd ta przewaga przeciwniczek. Miałem do dziewczyn prosty przekaz. Gamy lepiej, musimy utrzymać koncentrację i wierzyć w to, że wyciągniemy seta. Tak się stało – podkreślił.
Od początku sezonu widać, że siatkarki z Łodzi czują się ze sobą na boisku bardzo dobrze. – Dobry feeling na boisku? To jest bardzo istotne. Dziewczyny muszą się cały czas docierać. To nie jest takie proste. Chcemy grać dobrze i ta gra cały czas jest poddana jakiemuś procesowi. Przy takiej ilości meczów jaka nas dotyczy mamy na trening mało czasu. Teraz przetrenowaliśmy dwa dni na bardzo wysokim poziomie. Takie są tego efekty – dodał trener Grota Budowlanych.
Nie ma ani chwili na odpoczynek. Łódzki zespół już we wtorek 28 listopada zagra z Fenerbahce Opet Stambuł w ramach Ligi Mistrzyń. W tureckiej drużynie gra Magdalena Stysiak. Zespół prowadzi trener reprezentacji Polski, Stefano Lavarini. Łodziankom nie zabraknie motywacji. – Słyszałem przed chwilą, że Fenerbahce wygrało ligowe spotkanie z Vakifbankiem 3:1. Takie spotkania nas bardzo motywują. Mamy możliwość gry przeciwko najlepszym trenerom i zawodniczkom świata. Między innymi po to walczymy w Lidze Mistrzyń – mówił Maciej Biernat.
Pozycja teoretycznie słabszego rywala może grać na korzyść łódzkiego zespołu. – Pozytywne nastawienie trzeba kształtować zawsze. Nie ważne czy jest się teoretycznie słabszym, czy lepszym. Z każdego spotkania przeciwko tak trudnym rywalom jak Fenerbahce Stambuł można wyciągnąć korzyści – zakończył Biernat.
Polsko-tureckie starcie w ramach Ligi Mistrzyń odbędzie się we wtorek, 28 listopada o godzinie 20:15. Transmisję będzie można obejrzeć na antenie Polsatu Sport.
źródło: inf. własna
