Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Łukasz Kalinowski: Bardzo chciałbym awansować z drużyną do play-off

Łukasz Kalinowski: Bardzo chciałbym awansować z drużyną do play-off

fot. Piotr Sumara - PLS

KRISPOL Września od kilku tygodni przygotowuje się do startu w rozgrywkach TAURON 1. Ligi. W ostatni weekend podopieczni Mariana Kardasa wzięli udział w PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki. Teraz cały zespół koncentruje się na treningach we Wrześni, które pozwolą im jak najlepiej przygotować się do długiego sezonu. – Nie ukrywam, że bardzo chciałbym, abyśmy wspólnie z drużyną awansowali do najlepszej ósemki. Zrobimy wszystko, aby ten cel zrealizować – powiedział Łukasz Kalinowski, przyjmujący wrześnian.

W ostatni weekend wzięliście udział w turnieju PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki. W zwycięskim meczu przeciwko Ślepskowi Malow Suwałki został pan nagrodzony statuetką MVP. Ze spotkania na spotkanie chyba coraz lepiej czuliście tę grę na piasku?

Łukasz Kalinowski:Zaczęliśmy się pomału rozkręcać. W pierwszym meczu przegraliśmy z PGE Skrą Bełchatów 1:2. Nie zagraliśmy tego, co potrafimy. To był trochę dramat. Jednak z czasem rozgrywania turnieju było coraz lepiej. Liczyliśmy bardzo na to, że pokonamy Indykpol AZS Olsztyn i pojedziemy na turniej finałowy do Gdańska.

Pozwolę sobie wrócić do pierwszego meczu. Nie uważam, że był dramat. Wygraliście pierwszego seta grając przeciwko bełchatowianom. W drugim rywale odrobili straty, a tie-break był dość równy.

– Osobiście bardzo się cieszę, że mieliśmy w ogóle możliwość zagrać przeciwko takiej drużynie, jak PGE Skra Bełchatów. Na pewno w pierwszym secie dość mocno się im przeciwstawiliśmy. Jednak oczekiwaliśmy i spodziewaliśmy się czegoś więcej po naszej grze. Czujemy niesamowity głód gry. Chcemy też innym pokazać, że potrafimy grać w siatkówkę.

Po meczu trener Marian Kardas powiedział, że chyba przestraszyliście się nazwisk, które stały po drugiej stronie siatki. Tak rzeczywiście było?

– Myślę, że tak. Nie ukrywam, że w tym pierwszym meczu sam byłem trochę stremowany. W kolejnych spotkaniach już wszystko było w porządku. Grając przeciwko zespołowi z Suwałk pokazaliśmy się z dobrej strony.

Od kilku tygodni przygotowujecie się do startu sezonu 2020/21. Pan ma możliwość porównania sobie aktualnego zespołu z tym z poprzednich rozgrywek. Różnice są spore?

– Drużyna na pewno się zmieniła. Praktycznie połowa zawodników z zeszłego sezonu odeszła. Jednak uważam, że na nadchodzące rozgrywki zbudowano solidną ekipę. Jestem pewien, że sporo namieszamy w TAURON 1. Lidze.

W ostatnich sezonach wiele się mówiło na początku, że KRISPOL Września będzie walczył o utrzymanie. Wy za to ucieraliście wszystkim nosa, bo graliście jak z nut. Dwa lata temu wywalczyliście brązowe medale, a w zeszłym zajęliście 4. miejsce. Mam wrażenie, że takie opinie was napędzają do pokazania innym, jak bardzo się mylą?

– Chyba nas nie doceniają. Rzeczywiście pamiętam opinie z poprzedniego sezonu. Pokazaliśmy natomiast wszystkim, że nie byliśmy chłopcami do bicia. Myślę, że w tym sezonie będzie podobnie. Wierzę w to, że pokażemy wszystkim, iż mamy silną ekipę.

Pana zdaniem liga w tym sezonie będzie jeszcze mocniejsza i bardziej wyrównana?

– Patrząc na składy drużyn wydaje mi się, że liga rzeczywiście będzie mocniejsza i bardziej wyrównana. Jednocześnie jestem z tego powodu bardzo zadowolony, ponieważ nie sądziłem, że będzie mi dane rywalizować z niektórymi zawodnikami na parkietach I ligi. Już nie mogę doczekać się pierwszego meczu.

Kto będzie najtrudniejszym ligowym rywalem?

– Moim zdaniem będzie to LUK Politechnika Lublin. Każdy wie, jak mocno się uzbroili. Na pewno będą jednym z kandydatów do awansu do PlusLigi.

W rundzie zasadniczej zagra w nadchodzącym sezonie 15 drużyn. Jesteście gotowi na to, że liga w tym roku będzie nieco dłuższa?

– Uważam, że jesteśmy na to gotowi. Szczerze mówiąc nie przeszkadza mi to, że będzie więcej drużyn w lidze. Im więcej gry, tym więcej okazji na zdobycie cennego doświadczenia i szansa na grę w fazie play off. Nie ukrywam, że bardzo chciałbym, abyśmy wspólnie z drużyną awansowali do najlepszej ósemki. Zrobimy wszystko, aby ten cel zrealizować.

Powiedział pan, że waszym celem na sezon będzie awans do ósemki. Indywidualnie jakie cele sobie pan wyznacza?

– Mam nadzieję, że w tym sezonie będę miał więcej szans na grę, niż to miało miejsce w poprzednich rozgrywkach. Będę chciał to wykorzystać, zdobyć cenne doświadczenie, ograć się, pokazać innym, że potrafię grać w siatkówkę i dam radę.

źródło: tauron1liga.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-08-06

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved