Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Siatkarska Liga Narodów > LN M: Pierwsza wygrana Australii, trzy punkty dla Argentyny

LN M: Pierwsza wygrana Australii, trzy punkty dla Argentyny

fot. FIVB

Pierwszej wygranej w tegorocznej edycji Ligi Narodów doczekali się Australijczycy, którzy prowadzili już 2:0 z Iranem, ale zwycięstwo przypieczętowali dopiero w tie-breaku. Z kolei Argentyńczycy w czterech setach uporali się z Bułgarami, a moment słabości przytrafił im się tylko w drugiej odsłonie.

Początek meczu należał do Irańczyków, którzy po asie serwisowym Mir Saeida Marouflakraniego zaczęli budować sobie przewagę (6:2). Australijczycy odpowiedzieli jednak w polu serwisowym, a Nehemiah Mote zniwelował ich straty (8:9). Na dystansie nie byli w stanie dotrzymać kroku rywalom na siatce, a udane kontry Sabera Kazemiego i Aliasghara Mojarada sprawiły, że to Persowie kontrolowali grę (16:12). Wygrywali jeszcze 22:19, ale po błędzie Milada Ebadipoura doszło do remisu (22:22). W końcówce lepiej spisali się Australijczycy, którzy między innymi po punktowej zagrywce Grahama Beau przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę (25:23).

W drugiej partii próbowali pójść za ciosem, ale Meisam Salehi pozwolił Irańczykom wrócić do gry (6:6). W kolejnych minutach prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Dopiero błędy podopiecznych trenera Alekno i dwa asy serwisowe Beau sprawiły, że inicjatywę zaczęli przejmować Australijczycy (16:13). Dołożyli szczelny blok, a po błędzie Ebadipoura prowadzili już 20:15. W końcówce udane zagrania dołożyli Luke Smith i Trent Odea, a Irańczycy nie znaleźli już sposobu na powrót do gry. Ostatecznie tą część meczu przegrali 22:25.

Nie przebudzili się też w trzecim secie, a dwa bloki dały prowadzenie Australijczykom. Do gry po ich stronie włączył się Itan Garrett, dzięki czemu wciąż mieli niewielką przewagę (8:6). Dopiero ich błędy pozwoliły wrócić do gry przeciwnikom (11:11). Z kolei dobra postawa Bardii Saadata spowodowała, że Persowie zaczęli dochodzić do głosu (16:13). Dzięki blokowi Australijczycy odrobili straty, a po kontrze Smitha wyszli nawet na prowadzenie (22:20). W końcówce zabrakło im zimnej krwi. Przy zagrywce Salehiego Irańczycy zdobywali cenne punkty, a atak Ebadipoura pomógł im pozostać w meczu (25:23).

To podłamało Australijczyków, którzy po błędzie Garretta zaczęli kolejną odsłonę od 2:5. Nie mogli zatrzymać Saadata, a Irańczycy grali coraz pewniej (8:5). Przytrafiały im się jednak błędy, a po kontrze Beau doszło do remisu (11:11). Australijczycy zaczęli nadziewać się na blok, a po zbiciu Seieda Mousaviego obie drużyny zbliżały się do tie-breaka (18:14). Im bliżej końca seta, tym Australijczycy popełniali więcej błędów. Ich przeciwnicy kontrolowali grę, a przy zagrywce Salehiego postawili kropkę nad „i” (25:18).

Za sprawą O’Dea’y Australijczycy lepiej weszli w tie-breaka (4:2). Z przewagi nie cieszyli się długo, bo Sadat doprowadził do remisu (7:7). W kolejnych minutach walka trwała cios za cios, ale błędy Irańczyków zaczęły oddalać ich od wygranej (11:13). W końcówce Australijczycy nie zmarnowali szansy, a O’Dea dał im pierwszy triumf w tegorocznej edycji Ligi Narodów (15:12).

Iran – Australia 2:3
(23:25, 22:25, 25:23, 25:18, 12:15)

Składy zespołów:
Iran: Ebadipour (9), Marouf (2), Seyed (14), Kazemi (11), Mojarad (4), Salehi (12), Salehi A. (libero) oraz Hazratpour (libero), Gholami (4), Esfandiar, Saadat (16) i Karimi
Australia: Graham (15), Dosanjh (3), O’Dea (17), Mote (12), Smith (13), Garrett (10), Perry (libero) oraz Weir, Douglas-Powell (1), Butler, Senica i Azeez (1)


Starcie Bułgarów z Argentyńczykami lepiej zaczęło się dla tych pierwszych, ale udana kontra Bruno Limy doprowadziła do remisu (7:7). Błędy rywali pozwoliły przejąć inicjatywę na boisku siatkarzom z Ameryki Południowej, a udane kontry Limy i Nicolasa Lazo dały im bezpieczne prowadzenie (14:10). Po zbiciach Lazo kontrolowali grę (20:16). Bułgarzy popełniali sporo błędów, a udane zagrania Facundo Conte przybliżały Argentyńczyków do sukcesu. Ostatecznie po akcji ze środka Sebastiana Sole padła ona ich łupem 25:20.

W drugim secie nie poszli za ciosem, a przy zagrywce Martina Atanasowa to Europejczycy zaczęli budować sobie przewagę (5:1). Argentyńczycy nie potrafili jej zniwelować. W ataku mylił się Lima, a po kontrze Atanasowa Bułgarzy kontrolowali grę (12:7). Dokładali trudne zagrywki i szczelny blok, a po błędzie w ataku Agustina Losera gra ich rywali kompletnie się posypała (9:18). Pojedyncze udane zagrania Federico Perreyry nie poderwały Argentyńczyków do walki. W końcówce na środku z dobrej strony pokazał się Iwan Kolew, a Radosław Parapunow przypieczętował pewną wygraną Europejczyków (25:16).

W trzeciej partii nie zwalniali oni tempa, a dzięki Atanasowowi odskoczyli od rywali (8:5). Tych jednak do walki poderwał Ezequiel Palacios, a dzięki jego zagrywkom pojawił się remis (9:9). Następnie trwało przeciąganie siatkarskiej liny. Dopiero kontra Conte spowodowała, że do głosu zaczęli dochodzić Argentyńczycy (17:15). Ich rywale popełniali błędy, a skuteczna postawa na siatce duetu Lima/Conte przybliżała siatkarzy z Ameryki Południowej do sukcesu (22:18). W końcówce Bułgarzy nie znaleźli już recepty, aby wrócić do gry, a Palacios przypieczętował zwycięstwo podopiecznych trenera Mendesa (25:18).

W czwartym secie Lima ponownie zbudował przewagę Argentyńczykom (8:5). Dzielnie wspierał go Palacios, a po błędzie rywali siatkarze z Ameryki Południowej prowadzili już 11:7. W polu serwisowym do walki Europejczyków próbowal poderwać Swietosław Iwanow, ale wciąż inicjatywa była po stronie Argentyńczyków (16:12). Ważne akcje kończył Conte, a po drugiej stronie siatki brakowało lidera (20:16). Bułgarzy mylili się w polu serwisowym, a na środku zameldował się Sole, dzięki czemu Argentyna była coraz bliżej sukcesu. Przy zagrywkach Limy przypieczętowała zwycięstwo (25:18).

Argentyna – Bułgaria 3:1
(25:20, 16:25, 25:18, 25:18)

Składy zespołów:
Argentyna: Conte (12), Loser (10), Lazo (6), Sole (7), Lima (16), De Cecco (1), Danani (libero) oraz Sanchez, Pereyra (2), Palacios (9) i Mendez
Bułgaria: Czawdarow (4), Kolew (7), Seganow (3), Asparuchow (2), Parapunow (13), Iwanow S. (10), Iwanow W. (libero) oraz Karjagin (3), Atanasow (14), Stankow, Ljuckanow i Karlew

Zobacz również:
Wyniki i tabela Ligi Narodów siatkarzy

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Siatkarska Liga Narodów

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-06-15

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved