Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Siatkarska Liga Narodów > LN K: Brazylia wygrała z Niemkami, pewne zwycięstwo Amerykanek

LN K: Brazylia wygrała z Niemkami, pewne zwycięstwo Amerykanek

fot. fivb-org

W amerykańskim Shreveport-Bossier City rozpoczął się turniej Ligi Narodów siatkarek. W pierwszym rozegranym dziś w nocy czasu polskiego meczu Brazylia pokonała reprezentację Niemiec 3:1, ale wygrana nie przyszła Canarinhes łatwo. Jedynie w czwartej partii siatkarki z Ameryki Południowej miały wyraźną przewagę. W kolejnym spotkaniu Amerykanki dość łatwo w trzech setach uporały się z zespołem Dominikany i objęły prowadzenie w tabeli.

Siatkarki reprezentacji Niemiec postawiły bardzo wysoko poprzeczkę rywalkom w swoim pierwszym meczu Ligi Narodów. Choć to zespół Brazylii był faworytem spotkania, to w pierwszym secie nie było tego widać. Zacięta walka trwała do samego końca, a set musiał być rozstrzygnięty w walce na przewagi, w której jedna i druga drużyna miały w górze piłki kończące. Ostatecznie najpierw przy stanie 27:27 skutecznie zaatakowała Lorenne Teixeira, a po chwili Canarinhes miały kontratak po niepewnym przyjęciu rywalek. Piłka znów trafiła do Lorenne, a ta zapewniła wygraną swojemu zespołowi.

W drugim secie Niemki prowadziły już 15:11, w końcówce jednak dały się dogonić rywalkom i ich przewaga spadła do dwóch punktów (22:20). Brazylijki doprowadził do remisu 23:23, potem jednak Lorenne została zablokowana i podopieczne trenera Vitala Heynena miały piłkę setową. W kolejnej akcji świetnym atakiem popisała się Camilla Weitzel i w meczu był już remis 1-1.

Początek trzeciej partii należał do Canarinhes, kibice mogli jednak z obu stron siatki oglądać świetną grę w obronie i długie akcje (10:8). Potem do głosu doszły Niemki i w końcówce to one miały dwa punkty przewagi, prowadząc 20:18. Podopieczne trenera Ze Roberto dobrze grając blokiem dogoniły rywalki i po ataku Kisy Nascimento wyszły na prowadzenie 24:23, jednak przegrały pierwszą piłkę setową. Potem jednak kolejny atak Kisy i sprytne obicie bloku przez Priscilę Zalewski dały zespołowi z Ameryki Południowej wygraną w tym secie. W kolejnej partii zespół Brazylii miał już sporą przewagę, w pewnym momencie prowadząc nawet 18:10 i 22:13. Chwila rozluźnienia kosztowała Canarinhes utratę trzech punktów z rzędu, ale piłkę meczową Brazylijki miały przy stanie 24:16. Niemki znów wygrały kilka wymian, a po ataku Liny Alsmeier miały już 21 punktów. W kolejnej akcji skuteczna z środka byłą już Ana Carolina da Silva, która zapewniła swojej drużynie wygraną w tym secie i meczu.

Niemcy – Brazylia 1:3
(27:29, 25:23, 25:27, 21:25)

Składy zespołów:
Niemcy: Kastner (3), Janiska (15), Stigrot (10), Orthmann (15), Scholzel (10), Weitzel (13), Pogany (libero) oraz Bock, Glaab, Vanjak (4), Alsmeier (3), Hippe (1) i Cekulaev (1)
Brazylia: Diana (11), Carol (16), Pri Daroit (13), Macris (1), Julia (19), Lorenne (8), Nyeme (libero) oraz Roberta, Karina, Ana Cristina (2), Kisy (10) i Mayany


W drugim meczu turnieju rozgrywanego w USA gospodynie zmierzyły się z reprezentacją Dominikany. Amerykanki, które w tym spotkaniu były faworytkami, szybko uzyskały przewagę i po kiwce Lauren Carlini wyszły na prowadzenie 9:6 w pierwszym secie. Dominikanki odrobiły jednak tę niewielką stratę i znów walczyły z rywalkami jak równy z równym (16:17). W końcówce przy stanie 23:21 dla USA najpierw skutecznym atakiem popisała się Dana Rettke, a po chwili pierwszą piłkę meczową skończył atak Alexandry Frantti i gospodynie objęły prowadzenie w meczu.

Amerykanki od mocnego uderzenia rozpoczęły drugą partię, w której prowadziły już 9:2. Mając ogromną przewagę na siatce gospodynie utrzymywały wysoką przewagę (18:11, 22:13). W końcówce Dominikanki zdobyły wprawdzie kilka punktów z rzędu, ale skuteczny atak kapitan USA Tetori Dixon zakończył tę partię wynikiem 25:17 dla podopiecznych Karcha Kiraly’ego. Amerykanki nie zwalniały tempa również w trzecim secie, które rozpoczęły od prowadzenie 3:0. Potem było już 14:7 i zespół USA pewnie zmierzał do wygranej w całym meczu. Po mocnym ataku Alexandry Frantti było już 23:17, a po chwili as serwisowy Jordan Thompson dał gospodyniom piłkę meczową. Dominikana zdobyła jeszcze jeden punkt, ale po chwili zepsuty serwis Sthefany Gonzalez zakończył to spotkanie pewną wygraną zespołu USA.

USA – Dominikana 3:0
(25:21, 25:17, 25:18)

Składy zespołów:
USA: Dixon (3), Thompson (15), Parsons (15), Rettke (6), Carlini (3), Frantti (15), Hentz (libero)
Dominikana: Marte (3), Guillen (2), Pena Isabel (9), Martinez J. (3), Gonzalez C. (7), Gonzalez S. (6), Martinez L. (libero) oraz Rabit (2), Peralta (5), Dominguez, Mambru (2) i Martinez B.

Zobacz również:
Wyniki i tabela Ligi Narodów siatkarek

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Siatkarska Liga Narodów

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-06-01

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved