Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > LM: Polskie drużyny na plusie, zwycięstwa faworytek

LM: Polskie drużyny na plusie, zwycięstwa faworytek

fot. cev.eu

W drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzyń obyło się bez większych niespodzianek. Wygrywały w nich drużyny włoskie, rosyjskie i jeden zespół turecki. Zwycięstwa na koncie zanotowały też Chemik i Developres. Z dobrej strony w innych drużynach pokazały się Malwina Smarzek i Joanna Wołosz. 

Liderem grupy A jest Lokomotiw Kaliningrad, który nie stracił jeszcze nawet seta. W drugiej kolejce rozprawił się na wyjeździe z Dresdner SC. Jedynie w premierowej odsłonie gospodynie zdołały dobrnąć do granicy 20 oczek. Brakowało im siatkarskich argumentów, a osamotniona Jennifer Janniska niewiele była w stanie wskórać.

Rosyjska drużyna dominowała szczególnie na siatce, a do wygranej poprowadziły je Irina Woronkowa i Malwina Smarzek, które zapisały na koncie po 14 oczek. Polka popisała się 1 asem serwisowym, 1 blokiem, a pozostałe punkty zdobyła w ataku, w którym jej skuteczność wyniosła 48%. Drugą wygraną odniósł także Developres Bella Dolina Rzeszów, który pokonał na wyjeździe Prometeja Kamienskie. Moment dekoncentracji rzeszowiankom przytrafił się w trzeciej odsłonie, ale do podziału łupów nie dopuściły. Jedynie w bloku okazały się słabsze od rywalek, ale mniejsza liczba błędów własnych i 40% skuteczności w ataku pozwoliło im odnieść zwycięstwo. Ich liderką w tym meczu była Bruna Honorio, która zdobyła 25 punktów, zaś po drugiej stronie siatki wyróżniła się Heidy Casanova, która zgromadziła na koncie 13 oczek. Więcej o tym spotkaniu można przeczytać tutaj.

Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy A Ligi Mistrzyń

W grupie B pierwszą wygraną odniosła Volley Monza, która we własnej hali rozprawiła się z ASPTT Mulhouse. Francuska drużyna nie miała za wiele do powiedzenia, a tylko w jednej partii dobrnęła do granicy 20 oczek. Miała ogromne kłopoty w ofensywie, a z atakiem na poziomie 27% trudno było jej pokusić się o niespodziankę. Dominacja gospodyń zaczynała się na zagrywce, a kończyła w ataku. Prym w ich szeregach wiodła Hanna Davyskiba, która wywalczyła 17 punktów. Na czele jest jednak VakifBank Stambuł, który na wyjeździe rozgromił LP Salo. Fińska drużyna co najwyżej w jednym secie zdobyła 17 punktów. Dominacja faworytek zaczynała się na zagrywce, gdzie częściej punktowały niż popełniały błędy (10 asów), a kończyła w ataku, w którym ich skuteczność przekroczyła 50% skuteczności. Do sukcesu Vakifbank poprowadziły Isabelle Haak i Zehra Gunes, które zgromadziły po 12 oczek.

Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy B Ligi Mistrzyń

W grupie C na razie nie ma mocnych na Igor Gorgonzola Novara, który nie stracił jeszcze seta. W drugiej kolejce udzielił lekcji siatkówki na wyjeździe Dukli Liberec. O bezradności gospodyń świadczy fakt, że w całym meczu zdobyły zaledwie 46 punktów, a jedynie Nikola Kvapilova próbowała przeciwstawić się faworytkom. Te jednak dzieliły i rządziły na boisku. Ich 8 asów i ponad 50% skuteczności w ataku dało im pewne zwycięstwo. Poprowadziła ich do niego zdobywczyni 16 oczek – Britt Herbots. Więcej emocji było w Stambule, gdzie miejscowe THY dzielnie walczyło z Dinamem Moskwa. Doprowadziło nawet do tie-breaka, ale ostatecznie musiało uznać wyższość przyjezdnych. W efekcie zanosi się na to, że zespoły z Moskwy i Novary będą wiodły prym w tej grupie.

Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy C Ligi Mistrzyń

W grupie D na czele znajduje się Fenerbahce Stambuł, które w drugiej kolejce pokonało na wyjeździe Maritzę Płowdiw. Mimo że straciło seta, to na przestrzeni meczu było wyraźnie lepsze od gospodyń. One walczyły, ale zabrakło im siły ofensywnej. Sama Silvana Czauszewa, która wywalczyła 16 oczek, nie była w stanie przeciwstawić się faworytkom. W ich szeregach pierwszoplanową postacią była Arina Fedorowcewa, która zgromadziła na koncie 25 oczek. W drugim meczu także obyło się bez niespodzianki, bowiem Dinamo Kazań pokonało u siebie Beziers VB. Premierowa odsłona padła łupem przyjezdnych, ale potem zabrakło im argumentów, aby pójść za ciosem. Atak na poziomie 27% utrudnił im zadanie. Za to gospodynie dołożyły 12 bloków, a ich liderką była Samanta Fabris (22 oczka). Wśród przegranych wyróżniła się Angela Leyva, która zgromadziła na swoim koncie 17 punktów.

Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy D Ligi Mistrzyń

W grupie E nie ma mocnych na Imoco Volley Conegliano, które tym razem udzieliło lekcji siatkówki Fatum Nyiregyhaza. O bezradności węgierskiej ekipy świadczy fakt, że w całym meczu zdobyła zaledwie 42 punkty. Ani razu nie zablokowała rywalek, a jedynie Nikola Radosova próbowała dotrzymać kroku faworytkom. Te nie wystąpiły w najsilniejszym składzie, ale i tak uzyskały 58% skuteczności w ataku, a ich liderką była Kathryn Plummer, która zapisała na swoim koncie 16 oczek. Drugie zwycięstwo odniósł też Grupa Azoty Chemik Police, który na wyjeździe pokonał ZOK Ub. Moment dekoncentracji przytrafił mu się w drugiej odsłonie, ale na więcej rywalkom nie pozwolił. Te stawiały na trudną zagrywkę (9 asów), ale przyjezdne lepiej spisywały się w ataku (46% skuteczności). Pierwsze skrzypce w ich szeregach grały Martyna Łukasik i Agnieszka Kąkolewska, które łącznie zapisały na koncie 37 punktów, natomiast po drugiej stronie siatki wyróżniła się Nikolina Lukić, która zdobyła 14 oczek. Więcej o tym meczu można przeczytać tutaj.

Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy E Ligi Mistrzyń

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
,

Więcej artykułów z dnia :
2021-12-10

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved