Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > LM M: Nie było łatwo, ale Jastrzębski Węgiel pokonał Montpellier HSC

LM M: Nie było łatwo, ale Jastrzębski Węgiel pokonał Montpellier HSC

fot. Klaudia Piwowarczyk

W rewanżowym starciu z Montpellier HSC VB początek był dość wyrównany, po udanym zagraniu Stephana Boyera Jastrzębski Węgiel wyszedł na dwupunktowe prowadzenie i pewnie kroczył do zwycięstwa. W końcówce jeszcze postraszył Ferreira, ale po serwisie Szymury było po secie. Po zmianie stron Francuzi przystąpili do ataku, zagrożenie stanowili zwłaszcza Faure i Ferreira, jednak jastrzębianom udało się rozstrzygnąć walkę na przewagi na swoją korzyść. W trzeciej odsłonie już takich emocji nie było, Jastrzębski Węgiel kontrolował przebieg wydarzeń na boisku i odniósł czwarte zwycięstwo w grupie A rozgrywek Ligi Mistrzów, dzięki czemu jest już niemalże pewny awansu do ćwierćfinału.

Błędy w ataku po stronie gospodarzy sprawiły, że na pierwsze dwupunktowe prowadzenie wyszli goście. Kiedy przechodzącą piłkę wykorzystał Stephen Boyer, jastrzębianie doprowadzili do remisu i od tego momentu punkty były zdobywane głównie przy swoim przyjęciu. Skuteczna kiwka Trevora Clevenot oraz kolejny dobry atak Boyera przerwał tę serię. W tym krótkim czasie miejscowi wypracowali sobie trzypunktową przewagę, którą stopniowo powiększali. Ich rywale bowiem przestali kończyć swoje ataki, co było natychmiast wykorzystywane. Po krótkiej zagranej przez Dawida Dryję oraz przestrzelonym zagraniu Leonardo Ferreiry było 20:15. Choć wydawało się, że miejscowi pewnie zmierzają do wygrania premierowej odsłony spotkania, to w samej końcówce stanęli. Francuzi powoli zbliżali się i po asie serwisowym Leonardo mieli tylko punkt straty, a po trafieniu Marina Dukicia doprowadzili do wyrównania. Jednak w decydującym momencie dobrą zmianę dał Rafał Szymura, który posłał asa i zakończył pierwszego seta (25:23).

Początek drugiej części spotkania także miał wyrównany przebieg. Jastrzębianie wypracowali sobie trzypunktową przewagę po wykorzystaniu kontrataku przez Stephena Boyera, ale natychmiast ją roztrwonili. Atakujący Jastrzębskiego Węgla pomylił się bowiem w ataku i zrobiło się po 10. Kiedy Theo Faure skończył kontratak to zawodnicy z Montpellier wyszli na prowadzenie. Dobrze prezentowali się w ofensywie i przestali popełniać błędy własne, jakie im się przydarzały w pierwszej partii. W połowie seta wicemistrzowie Polski utknęli przy zagrywce Faure. Zdobył on dwa asy, a dodatkowo miejscowi zaczęli się mylić i różnica wynosiła już cztery ,,oczka”. Kolejne błędy sprawiły, że postawili się w trudnej sytuacji. Niemniej walczyli do końca i w samej końcówce zaczęli niwelować dystans. Po uderzeniach Tomasza Fornala oraz Trevora Clevenot zostało im do odrobienia tylko dwa punkty (19:21). Z pomocą przyszli im ich rywale, a po autowym uderzeniu Faure na tablicy wyników był remis. Ostatecznie losy tej części meczu rozstrzygały się w czasie gry na przewagi. W niej więcej doświadczenia i zimnej krwi pokazali gospodarze, którzy po wykorzystaniu kontrataku przez Jana Hadravę zwyciężyli 27:25.

Czech pozostał na boisku. W trzecim secie miejscowi poszli za ciosem. Po asie serwisowym Tomasza Fornala szybko wyszli na dwupunktowe prowadzenie. Dodatkowo dobry blok ustawił Jakub Macyra i różnica wzrosła do trzech ,,oczek”. Jednak kolejne akcje zaczęli zapisywać na swoje konto goście, którzy nie tylko doprowadzili do wyrównania, ale po trafieniu Marina Dukicia mieli dwa punkty więcej. Na uwagę zasługiwała przede wszystkim ich gra w obronie. Wzorem poprzedniej części obie drużyny szły łeb w łeb, a każdy punkt przy swojej zagrywce sporo znaczył. Dobrą podwójną zmianę dali Stephen Boyer z Benjaminem Toniuttim. To ataki Francuza rozpoczęły ucieczkę jastrzębian. Po autowym zagraniu Theo Faure zrobiło się 15:19 i gospodarze byli w dobrym położeniu. Jednak musieli pamiętać, że w obu końcówkach poprzednich setów sytuacja była podobna, a przegrywający doprowadzał do remisu. Tym razem jednak tak nie było. Podopieczni Marcelo Mendeza kontrolowali jego przebieg do końca i po ustawieniu podwójnego bloku na Faure wygrali do 20. Tym samym odnieśli czwarte zwycięstwo w Lidze Mistrzów i z dorobkiem 12 punktów są niezagrożonym liderem grupy A.

MVP: Eemi Tervaportti

Jastrzębski Węgiel – Montpellier HSC VB 3:0
(25:23, 27:25, 25:20)

Składy zespołów:
Jastrzębski Węgiel: Fornal (11), Clevenot (11), Boyer (10), Macyra (5), Dryja (4), Tervaportti, Popiwczak (libero) oraz Hadrava (3), Szymura (1), Toniutti
Montpellier HSC: Faure (19), Dukić (14), Ferreira (10), Le Goff (6), Demienienko (2), Veloso (1), Closter (libero) oraz Vol, Lecat

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. A Ligi Mistrzów

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-12-13

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved