Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > LM M: Kędzierzynianie zagrają w finale

LM M: Kędzierzynianie zagrają w finale

fot. Klaudia Piwowarczyk

Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle drugi rok z rzędu powalczą o zwycięstwo w Champions League. Po wygranej 3:0 w pierwszym półfinałowym starciu z Jastrzębskim Węglem w rewanżu podopieczni Gheorghe Cretu do awansu potrzebowali tylko dwóch wygranych setów. Nie zamierzali komplikować sobie sytuacji i po dwóch partiach cieszyli się z gry w finale rozgrywek. Spotkanie ostatecznie rozstrzygnęło się dopiero w tie-breaku, w którym ZAKSA pokonała jastrzębian 15:11.

Już na początku meczu gospodarze odskoczyli na 3:1 dzięki dobrej zagrywce Kamila Semeniuka. ZAKSA ani myślała zwalniać tempa, swoje w kontrze dołożył Łukasz Kaczmarek i chociaż tym samym odpowiedział Jan Hadrava, to jego zespół kontakt złapał jedynie na chwilę. Pierwsza dłuższa akcja padła łupem kędzierzynian (11:7), różnicę zniwelowała zagrywka Rafała Szymury (10:13), a potem wykorzystanie piłki przechodzącej (13:16). Na niewiele się to zdało, bowiem kiedy w polu zagrywki pojawił się Aleksander Śliwka, bardzo długo z niego nie schodził. Jastrzębianie nie byli w stanie ustabilizować przyjęcia (13:19), a nawet jeśli, to nie potrafili skończyć swojej akcji (13:21). Set nie miał już większej historii, a zakończył go błąd po stronie ekipy z Jastrzębia-Zdroju.

Dobra gra blokiem ZAKSY pozwoliła jej na mocne otwarcie kolejnej partii (6:2). Sprawy w swoje ręce wziął za linią 9. metra Rafał Szymura (5:6), jego zespołowi nie można było odmówić woli walki, ale to gospodarze byli wyraźnie lepiej dysponowani (11:8). Podopieczni Andrei Gardiniego co prawda nie pozwalali zbytnio odskoczyć rywalom, ale ci w drugiej fazie seta regularnie wykorzystywali swoje okazje (18:14). ZAKSA zbliżała się do końcowego triumfu w tym secie, a co za tym idzie w półfinałowej rywalizacji (21:17). Akcja na prawym skrzydle w wykonaniu Śliwki dała piłkę setową i po zepsutej zagrywce rywali było 2:0 dla miejscowych.

Gheorghe Cretu na kolejną część meczu wystawił mocno rezerwowy skład, również Gardini dokonał zmian, ale nie tak drastycznych. Jego podopieczni prowadzili na początku (9:7), ale szybko wynik się wyrównał (11:11). Mocny serwis Tomasza Fornala pozwolił odskoczyć gościom (16:14), a zaliczkę w ten sam sposób powiększył Stephen Boyer (19:16). ZAKSA złapała kontakt po kontrze Wojciecha Żalinskiego (19:20), szybko szczęśliwy as Jakuba Macyry przywrócił zaliczkę jego drużynie (23:20). Nie trwało to zbyt długo, bo goście mieli problemy z przyjęciem serwisów Krzysztofa Rejno (23:22), ale Boyer doprowadził do piłki setowej. Jednak kiwka Żalińskiego dała remis po 24, ale blok na tym graczu przedłużył losy spotkania.

Kolejna partia zaczęła się od w miarę równej gry, ze wskazaniem na jastrzębian. W rolę lidera ZAKSY wcielił się Żaliński, który do mocnych ataków dołożył serwis (7:6). Ręki nie zwalniał również Bartłomiej Kluth (10:7). Jastrzębski Węgiel doprowadził jeszcze do remisu po 14, widowiskowy blok dał mu minimalne prowadzenie (16:15). Na dłużej w polu zagrywki zagościł Wojciech Szwed (18:15) i jego zespół przejął inicjatywę. Szybko doprowadził do piłki setowej i po ataku Macyry był remis.

Początek tie-breaka należał do gospodarzy (4:2), po grze punkt za punkt cały czas lepsi byli kędzierzynianie (8:6). Zaliczkę powiększył blok na skrzydle (10:6), swoje robił także Adrian Staszewski i rezerwy ZAKSY były blisko triumfu (12:8). Akcję na środku skończył jeszcze Bartosz Cedzyński (10:13), jednak Staszewski uderzając w samą linię dał swojej ekipie meczbola (14:10), atak Żalińskiego był na wagę końcowego zwycięstwa.

MVP: Łukasz Kaczmarek

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 3:2
(25:15, 25:21, 24:26, 21:25, 15:11)

Składy zespołów:
ZAKSA: Kaczmarek (11), Janusz (1), Śliwka (9), Semeniuk (5), Smith (4), Huber (7), Shoji (libero) oraz Rejno (8), Staszewski (10), Kluth (7), Kalembka (4), Kozłowski, Żaliński (15), Banach (libero)
Jastrzębski: Hadrava (9), Toniutti (1), Wiśniewski (2), Fornal (9), Szymura (15), Macyra (8), Popiwczak (libero) oraz Boyer (17), Tervaportti, Cedzyński (3), Szwed (3), Biniek (libero)

Zobacz również:
Wyniki fazy play-off Ligi Mistrzów

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-04-07

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved