Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > LM K: Chemik przed szansą zajęcia drugiego miejsca w grupie

LM K: Chemik przed szansą zajęcia drugiego miejsca w grupie

fot. Michał Szymański

W najbliższy czwartek siatkarki Grupy Azoty Chemika Police na Węgrzech rozegrają jeden z najważniejszych meczów w sezonie. Podopieczne Jacka Nawrockiego zmierzą się z Fatum Nyiregyhaza. Wygrana pozwoli mistrzyniom Polski zapewnić sobie drugie miejsce w grupie, które powinno dać awans do kolejnej fazy. Policzanki będą zdecydowanym faworytem starcia.

Mecz z Fatum Nyiregyhaza będzie przedostatnim spotkaniem Chemika w fazie grupowej Ligi Mistrzyń. Wygrana na pewno zapewni Chemikowi co najmniej drugie miejsce w grupie. Ilość wygranych spotkań i zdobytych punktów powinna jednak wystarczyć do tego, aby policzanki znalazły się w gronie trzech zespołów z drugich miejsc, które awansują do fazy pucharowej. Pewna wygrana na Węgrzech da Chemikowi drugie miejsce w grupie.  Wynik 3:0 w meczu Imoco Volley Conegliano z ZOK Ub spowodował, że policzanki nie mają już szans na pierwszą lokatę. – Jedziemy teraz na Węgry i tam też chcemy wygrać 3:0 i potem zobaczymy, co czas pokaże.  Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wyjść z grupy – powiedziała Maria Stenzel, libero Chemika.

Chemik będzie zdecydowanym faworytem starcia z Fatum Nyiregyhaza. Węgierki nie wygrały jeszcze w Lidze Mistrzyń seta i w grupie E zajmują ostatnie miejsce. Węgierska drużyna lepiej radzi sobie w lidze krajowej, gdzie zajmuje pozycję wicelidera grupy A. Bolesne dla tego zespołu było jednak na pewno odpadnięcie z Pucharu Węgier w półfinale z zespołem Szent Benedek – Balatonfüred Röplabda Akadémia. W ostatnim meczu Ligi Mistrzyń węgierska ekipa z powodu sytuacji pandemicznej przegrała mecz z Imoco Volley walkowerem.

Starcie Chemika z Fatum Nyiregyhaza rozegrane w szczecińskiej Netto Arenie inaugurowało rywalizację tych ekip w tegorocznej Lidze Mistrzyń. Emocji jednak nie było, podopieczne trenera Nawrockiego szybko pokonały rywalki w setach do 11, 13 i 14.  Chemik dominował w ataku (43 do 26 w punktach zdobytych tym elementem), a także w bloku (13:2). Popełnił także dwa razy mniej własnych błędów od rywalek. Najwięcej punktowały Jovana Brakocevic-Canzian (13) oraz Agnieszka Kąkolewska (10). Po stronie rywalek po 8 punktów zdobyły Radosova i Wasilewa. Policzanki ostatnio pokazały jednak bardzo wysoką formę rozbijając silną Legionovię Legionowo, nie doszedł z kolei z powodu covid-19 do skutku ćwierćfinałowy mecz Pucharu Polski z Jokerem Świecie. Chemik wygrał ten mecz walkowerem. Czy w czwartek policzanki pokażą wysoką formę z meczu z Legionovią i pewnie wywiążą się z roli murowanego faworyta starcia z Fatum Nyiregyhaza? Czas pokaże. Wynik inny niż trzy punkty dla mistrza Polski byłby jednak sporą niespodzianką. Pewne jest jednak, że Węgierki postawią trudniejsze warunki, niż to miało miejsce w Szczecinie.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-02-02

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved