Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > LM: Gorzki początek zwycięskiego meczu PGE Skry

LM: Gorzki początek zwycięskiego meczu PGE Skry

fot. Klaudia Piwowarczyk

Siatkarze PGE Skry Bełchatów pokonali belgijski Lindemans Aalst w swoim drugim meczu turnieju Ligi Mistrzów, który rozgrywany jest w Bełchatowie. Po wtorkowej przegranej z kędzierzynianami, gospodarze zaliczyli też falstart w meczu z Belgami. Po nieudanym pierwszym secie, wszystko jednak zaczęło układać się po myśli bełchatowian, którzy wygrali już wszystkie sety do końca spotkania.

Skuteczne zagrania Jakuba Rybickiego otworzyły pojedynek (2:0). Gdy kolejny atak skończył Jeroem Oprins, o czas poprosił trener Gogol (8:4). Goście górowali na siatce, w szeregach bełchatowian zwiększała się niemoc. Po zgaszeniu piłki przez Wouta D’Heera drugi raz interweniował szkoleniowiec Skry (12:5). Kolejną serię Lindemans przerwał atakiem przez środek Mateusz Bieniek (13:6). W kolejnych akcjach punktowali głównie bełchatowscy środkowi (14:8). Z czasem sytuacja na boisku nie ulegała zmianie. Dopiero w końcówce Belgowie zaczęli popełniać błędy, po bloku Skry dystans stopniał do pięciu oczek, a o czas poprosił trener Devoghel (18:13). Polski zespół nie zdołał pójść za ciosem, skutecznie zaczął punktować Oprins. Trener Gogol zaczął sięgać po zmiany. Po ataku Wouta D’Heera przyjezdni mieli serię piłek setowych (24:16), a autowa zagrywka Bieńka zakończyła partię.

Początek drugiego seta toczył się punkt za punkt (5:5). Stopniowo do głosu zaczęli dochodzić bełchatowianie głównie za sprawą skutecznych ataków Bieńka i Dusana Petkovicia. Przy stanie 10:7 dla Skry o czas poprosił belgijski trener. Tym razem to zespół z Bełchatowa dyktował warunki. Coraz pewniej punktował Milad Ebaidpour, gospodarze poprawili skuteczność w polu zagrywki. Po skutecznym ataku Norberta Hubera Skra odskoczyła na 15:9 i drugi raz interweniował trener Lindemans Aalst. W końcówce Belgowie rzucili się do odrabiania strat. Gospodarze mieli problem z przebiciem się przez blok, a gdy asa dołożył Simon Van De Voorde, czas wykorzystał trener Gogol (15:20). Serię rywali zakończył atakiem Petković. Natomiast atak Hubera dał piłki setowe Skrze (19:24). Punkt na wagę zwycięstwa bełchatowian w tym secie padł po autowej zagrywce Oprinsa.

W pierwszej fazie trzeciego seta obie drużyny skuteczne zagrania przeplatane były z niewymuszonymi błędami (10:10). Po skutecznych atakach Ebadipoura Skra wyszła na prowadzenie 12:11, a o czas poprosił trener Devoghel. W kolejnych akcjach dystans utrzymywał się na poziomie trzech punktów. Przyjezdni psuli ataki, gdy piłkę w aut posłał Rybicki, drugi raz grę przerwał szkoleniowiec przyjezdnych (14:18). Roszady w składzie nie poprawiły gry gości. Skra kontynuowała skuteczną grę. Po ataku Tylora Sandera PGE Skra miała kolejne szanse na wygranie seta (18:24) a kropkę nad i w kolejnej akcji postawił Petković.

Po asie Bieńka bełchatowianie prowadzili na początku czwartej odsłony 3:0. Rywale szybko odwrócili wynik za sprawą skutecznych bloków i asów serwisowych. Gdy bełchatowianie nie poradzili sobie z przyjęciem zagrywki Oprinsa, o czas poprosił trener Gogol (7:5). Sytuacja szybko odwróciła się, Skra zaliczyła serię przy zagrywkach Hubera (7:9). Przerwa dla szkoleniowca przyjezdnych nie wybiła z rytmu zespołu z Bełchatowa. Dopiero błąd Hubera pozwolił rywalom wyjść z trudnego ustawienia (8:11). W kolejnych akcjach gra toczyła się punkt za punkt. Belgowie starali się walczyć o odwrócenie wyniku. Za sprawą skutecznych kontrataków Oprinsa i Van De Voorde goście zniwelowali dystans (15:16). Własne błędy uniemożliwiły Lindemans Aalst doprowadzenie do wyrównania. W końcówce siatkarze Skry ponownie odskoczyli na trzy punkty (17:20). Bełchatowianie kontynuowali skuteczną grę (18:23). PGE Skra po ataku ze skrzydła Ebadipoura wykorzystała pierwszą piłkę meczową.

PGE Skra Bełchatów – Lindemans Aalst 3:1
(17:25, 25:20, 25:18, 25:20)

Składy zespołów:
Skra: Filipiak (2), Katić (1), Ebadipour (15), Łomacz (2), Bieniek (13), Huber (10), Milczarek (libero) oraz Piechocki (libero), Sander (12) i Petković (16)
Lindemans: D’Heer (13), Van De Velde (9), Zoppellari, Oprins (14), Van De Voorde (9), Rybicki (10), Verstraete (libero) oraz Van Hoyweghen i Smidl (2)

Zobacz również:
Wyniki oraz tabela grupy A Ligi Mistrzów

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-01-27

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved