Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Trwa zwycięska seria Olimpii, Krispol tym razem bez punktów

I liga M: Trwa zwycięska seria Olimpii, Krispol tym razem bez punktów

fot. Marek Osuchowski / Norwid Częstochowa

Po zaciętym meczu siatkarze Krispolu Września musieli uznać na wyjeździe wyższość Olimpii Sulęcin. Tym samym została przerwana zwycięska passa podopiecznych Mariana Kardasa, za to sulęcinianie pokazali, że z tygodnia na tydzień prezentują się coraz lepiej.

Początek meczu stał pod znakiem walki cios za cios. Dopiero dwie udane kontry Adriana Kopija spowodowały, że na prowadzenie zaczęli wysuwać się wrześnianie (9:7). Nie cieszyli się z niego zbyt długo, bo akcja ze środka Seweryna Lipińskiego doprowadziła do remisu, a dzięki blokowi to Olimpia zaczęła wysuwać się na prowadzenie (14:12). Mimo że Mateusz Linda próbował niwelować straty po stronie Krispolu, to wciąż musiał on gonić wynik. Po bloku Lipińskiego przegrywał już 17:20. W końcówce jeszcze Mateusz Łysikowski na spółkę z Kopijem próbowali coś wskórać, ale czapa przypieczętowała sukces sulęcinian w tej części spotkania (25:23).

W drugiego seta lepiej weszli podopieczni Mariana Kardasa, którzy przy zagrywce Lindy zbudowali sobie nadwyżkę (7:4). Dobrze spisywali się w bloku, a po kontrze Łysikowskiego coraz bardziej dyktowali warunki gry (11:7). Gospodarze mieli coraz większe problemy, aby przedrzeć się przez blok rywali, a po pomyłce w ataku Michała Godlewskiego ich sytuacja robiła się coraz trudniejsza (10:16). Swoje trzy grosze do wyniku dorzucił Łukasz Rymarski, a po błędnym zbiciu Tomasza Polczyka wrześnianie pewnie kroczyli do wygranej. W końcówce trochę się rozluźnili, w ataku przypomniał o sobie Krysiak, ale na skuteczną pogoń Olimpii było już za późno. Popsuta zagrywka Lipińskiego spowodowała, że ta część meczu padła łupem gości (25:19).

W trzeciej partii przebudzili się podopieczni Łukasza Chajca. Patryk Cichosz-Dzyga dał im prowadzenie 7:4. Dokładali punkty blokiem, dzięki czemu wciąż mieli przewagę (11:8). Asem serwisowym popisał się Lipiński, a błędy rywali spowodowały, że sulęcinianie grali coraz pewniej. Seria udanych akcji Krysiaka dała im dużą przewagę, ale przy zagrywce Pawła Cieślika roztrwonili jej część (20:17). Krispol nie wykorzystał sytuacji, bo przez własne błędy podał rękę przeciwnikom. Po akcji Jana Kopyścia zbliżył się jeszcze na 21:23, ale końcówka należała do gospodarzy. Przypomniał w niej o sobie Grzegorz Turek, a czapa przypieczętowała zwycięstwo sulęcinian (25:21).

W czwartej partii gospodarze nie zamierzali zwalniać tempa. Szybko zaczęli wypracowywać sobie przewagę. W ataku przypomniał o sobie Michał Wójcik, a szczelny blok sprawił, że Olimpia prowadziła już 9:6. Mimo że wrześnianie próbowali walczyć, to nie mogli odrobić strat. Nie potrafili zatrzymać Turka i Wójcika, przez co gospodarze zbliżali się do wygranej (18:14). Asa serwisowego dołożył Lipiński, a sam Kopij nie był w stanie poderwać do walki Krispolu. W końcówce przyjezdni rzucili się jeszcze do odrabiania strat, ale dwie skuteczne kontry to było za mało, aby doprowadzili do tie-breaka. Po akcji Turka mecz padł łupem sulęcinian (25:22).

MVP: Bartosz Zrajkowski

Olimpia Sulęcin – Krispol Września 3:1
(25:23, 19:25, 25:21, 25:22)

Składy zespołów:
Olimpia: Zrajkowski (2), Turek (16), Wójcik (15), Krysiak (18), Lipiński S. (10), Cichosz-Dzyga (8), Pogłodziński (libero) oraz Sawerwain (libero), Błażej, Polczyk (2), Godlewski (2)
Krispol: Lipiński P. (2), Linda (16), Kopij (15), Łysikowski (16), Jankowski (1), Rymarski (8), Zieliński (libero) oraz Bączek, Wachowicz, Kopyść (2), Cieślik (2) i Brzóstowicz (7)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-11-13

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved