Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Czy po 26. kolejce będą przetasowania w tabeli?

I liga M: Czy po 26. kolejce będą przetasowania w tabeli?

fot. Klaudia Piwowarczyk

W ten weekend I ligi siatkarzy gra trochę okrojoną kolejkę, gdyż dwa jej mecze już się odbyły. Gwardia pokonała Krispol, natomiast SMS pod koniec stycznia przegrał tie-breaka w starciu z Olimpią. Przed nami więc kolejne sześć spotkań na zapleczu PlusLigi.

Kolejkę rozpocznie mecz w Świdniku, gdzie Avia podejmować będzie AZS AGH Kraków. Będzie to spotkanie sąsiadów z tabeli – szóstej z siódmą ekipą rozgrywek. W pierwszym starciu to krakowianie spisali się lepiej i zgarnęli komplet punktów. Po dłuższym okresie w lepszej sytuacji są jednak świdniczanie, którzy nad swoimi rywalami mają obecnie osiem punktów przewagi. Akademicy z Małopolski muszą bardzo uważać na goniących ich głogowian, więc z pewnością będą starali się powtórzyć wcześniejszy wynik. Obie ekipy podejdą do meczu po zwycięstwach, więc zanosi się na ciekawy mecz.

Świdniczanie pokonali ostatnio Astrę Nowa Sól, która teraz zmierzy się z KPS-em Siedlce. Również w tym wypadku drużyny dzieli osiem punktów w tabeli, ale nowosolanie plasują się przez to o trzy pozycje niżej niż ich najbliżsi przeciwnicy. Siedlczanie cały czas walczą o prawo gry w play-off, więc ich celem na to starcie jest zwycięstwo za trzy punkty. Będą mieć też delikatną przewagę mentalną, bowiem w pierwszym meczu to oni też pewnie triumfowali w trzech setach. Ostatnio wygrali w tie-breaku trudny mecz z Krispolem.

W walce o fazę play-off pozostają siatkarze Chrobrego Głogów, którzy obecnie plasują się na ósmym miejscu. O punkty w tej kolejce nie będzie im łatwo, bowiem po drugiej stronie siatki staną wyżej notowani siatkarze Visły Bydgoszcz. Obie ekipy w ostatniej kolejce zanotowały porażki, więc teraz z pewnością będą próbowały wrócić na zwycięską ścieżkę. W pierwszym meczu o zwycięstwie decydował tie-break, wygrany finalnie przez głogowian, dlatego można spodziewać się, że najbliższy mecz również szybko się nie skończy.

Liderzy tabeli z Częstochowy zawitają w sobotę do Białegostoku. Wydaje się, że nie powinni mieć problemów z pokonaniem gospodarzy. BAS plasuje się na 12. miejscu i do przyszłych rywali traci aż 29 punktów. To świadczy o różnicy potencjałów obu drużyn. Białostocki zespół nie ma już szans na awans do play-off, ale cały czas pozostaje w grze o swoje dziesiąte zwycięstwo w sezonie. Różnica w poziomie gry obu ekip widoczna była już w pierwszej potyczce, w której Norwid nie dał rywalom żadnych szans. Najprawdopodobniej teraz rozstrzygnięcie będzie podobne.

Ciekawie zapowiada się spotkanie drugiego MKS-u Będzin z czwartym Mickiewiczem. Mecz rozgrywany w Kluczborku może okazać się niezwykle ważny dla końcowego rozstawienia w czołówce tabeli. Obecnie obie drużyny dzieli pięć punktów, choć trzeba pamiętać, że będzinianie mają jeden mecz do rozegrania więcej. Już pierwsza runda pokazała wyrównany potencjał obu zespołów, a starcie w Będzinie zakończył wygrany przez Mickiewicza tie-break. Co ciekawe ostatnio kluczborczanie trochę męczyli się z SMS-em, dlatego ciekawe jest to, jak zaprezentują się w meczu z dużo silniejszymi rywalami.

Kolejkę zakończy mecz w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie Lechia zagra z Legią. Gospodarze to drużyna środka tabeli, natomiast ekipa ze stolicy plasuje się na samym końcu i wyprzedza tylko SMS Spała. Do tej pory tomaszowianie odnieśli dwa razy więcej zwycięstw od swoich rywali i to oni stoją przed tym meczem w roli faworyta. Różnie sobie jednak ostatnio radzą, mają wahania w grze, więc muszą uważać. Tym bardziej, że warszawski zespół wśród sześciu wygranych w sezonie mają tę właśnie z meczu z Lechią. W stolicy legioniści nie dali przeciwnikom ugrać choćby seta.

Zobacz również:
Wyniki oraz tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-16

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved