Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > I liga K: Tarnowianki wygrały trzeci mecz z mielczankami, są bliżej awansu

I liga K: Tarnowianki wygrały trzeci mecz z mielczankami, są bliżej awansu

fot. Michał Szymański

Grupa Roleski Azoty PWSZ Tarnów wygrała trzeci mecz z ITA TOOLS Stal Mielec i jest bliżej gry w TAURON Lidze. W serii do trzech zwycięstwa prowadzi 2-1. Mecz był zacięty i emocjonujący. Gospodynie przegrywały po dwóch setach 0:2, zdołały doprowadzić do remisu, na więcej nie było ich stać. Chcąc myśleć o zachowaniu szans na awans, podopieczne trenera Mirosława Zawieracza muszą wygrać czwarte spotkanie.

Tarnowianki rozpoczęły mecz od prowadzenia 4:1, punktowała Adrianna Kukulska. Podopieczne trenera Marcina Wojtowicza lepiej zagrały w obronie, kontrataki zamieniały w punkty. Po tym jak skutecznie zaatakowała Wiktoria Kowalska, tablica wyników wskazała prowadzenie zespołu z Małopolski 10:5. Reprymenda trenera Mirosław Zawieracza okazała się być skuteczna, jego podopieczne zbliżyły się na jeden punkt po ataku Katarzyny Brydy (10:11). Do remisu doszło po asie serwisowym Judyty Gawlak (12:12). Mielczanki poszły za ciosem, ciężar gry na siebie wzięła Sandra Szczygioł, dzięki niej Stal prowadziła 16:13. Do kolejnego remisu w tym secie doszło przy serii zagrywek Adrianny Kukulskiej, ze środka punktowała Gabriela Ponikowska (16:16). Do stanu 22:22 obie ekipy grały punkt za punkt. W końcówce ekipa z Tarnowa lepiej zagrała w bloku i element ten zadecydował o zwycięstwie w pierwszym secie.

W drugiej partii spotkania miejscowa ekipa lepiej radziła sobie w polu zagrywki. W tym elemencie dobrze spisała się Judyta Gawlak, dzięki niej Stal prowadziła 6:2. Tarnowianki miały problemy z przyjęciem. Podobnie jak to miało miejsce w pierwszym secie, gra falowała, żadna z drużyn nie zamierzała odpuszczać. Przyjezdne wyrównały stan rywalizacji i poszły za ciosem. Pierwszoplanową zawodniczką w drużynie z Tarnowa była skrzydłowa Adrianna Kukulska. Po tym jak siatkarka ta zdobyła punkt w ataku, drużyna z Małopolski prowadziła 17:14. Ekipa z Tarnowa w końcówce zbudowała sobie czteropunktową przewagę (24:21). Mielczanki nie poddawały się, z bardzo dobrej strony pokazała się Julita Molenda, dzięki niej doszło do remisu 24:24. O tym komu przypadnie zwycięstwo musiała decydować gra na przewagi. Więcej szczęścia miały przyjezdne, które wygrały tę część zmagań w stosunku 31:29.

Chcąc myśleć o przedłużeniu rywalizacji Stal, musiała wygrać trzeciego seta. W dalszym ciągu nie zawodziła Julita Molenda, miejscowa drużyna punktowała w bloku, było 5:3. Mecz obfitował w długie wymiany, grająca z nożem na gardle miejscowa drużyna po asie serwisowym Judyty Gawlak prowadziła 12:8. Drużyna z Tarnowa doprowadziła do remisu 15:15, po czym oddała inicjatywę swoim rywalkom. W polu zagrywki ręki nie zwalniała Dominika Mras, przy jej serii zagrywek tarnowianki w jednym ustawieniu straciły sześć punktów rzędu, przegrywały 15:21. Dzięki Klaudii Świstek zespół gości zniwelował straty do trzech punktów (18:21). Na więcej nie było stać ekipy gości, niezawodna Julita Molenda atakiem ze skrzydła zamknęła tego seta.

Seria zagrywek Katarzyny Brydy oraz błędy własne zespołu gości sprawiły, że przyjezdne przegrywały 1:6. Tarnowianki miały duże problemy z przyjęciem, traciły dystans punktowy do swoich przeciwniczek, było 10:3 dla Stali. Rozpędzone mielczanki dominowały w każdym elemencie siatkówki, ich przeciwniczki były tłem. Przewaga gospodyń po ataku Katarzyny Brydy wzrosła do dziesięciu punktów (14:4). Trener ekipy gości desygnował do gry zmienniczki, posunięcie to nic nie dało, Stal dyktowała warunki gry. Zadowolone tak wysoką przewagą (20:8) podopieczne trenera Mirosława Zawieracza seriami traciły punkty, ich przewaga zmalała do pięciu oczek (23:18). Na więcej zespołu gości nie było stać. Ostatni punkt w tym secie zdobyła Katarzyna Bryda. O tym komu przypadnie zwycięstwo musiał decydować set prawdy.

W nim trener Wojtowicz desygnował do gry zawodniczki z podstawowej szóstki. Tarnowianki powróciły do swojej dobrej gry prezentowanej w dwóch pierwszych setach. Po raz kolejny punktowały w bloku, ustrzegły się błędów własnych, prowadziły 5:2. Na zamianie stron boisk było 8:4 dla ekipy z Małopolski, mielczanki nie kończyły ataków z pierwszego uderzenia. Punktowy blok na Katarzynie Brydzie powiększył przewagę do sześciu punktów na korzyść przyjezdnych (11:5). Ważny wkład w końcowe zwycięstwo miała Pola Nowacka, ostatni punkt w tym spotkaniu zdobyła Magdalena Szabó.

MVP: Anna Pawłowska

ITA TOOLS Stal Mielec – Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów 2:3
(22:25, 29:31, 25:23, 25:19, 7:15)

Stan rywalizacji do trzech zwycięstw :
2-1 dla PWSZ

Składy zespołów:
Stal: Gawlak, Stroiwąs, Molenda, Brydam, Mras, Szczygioł, Samul (libero) oraz Hnatyszyn
PWSZ: Wawrzyniak, Szabo, Kukulska, Ponikowska, Gancarze, Kowalska, Pawłowska (libero) oraz Nowacka, Świstek, Cur-Słomka i Szczygieł-Głód

Zobacz również
Wyniki fazy play-off w fazie play-off w I lidze kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-05-15

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved