Nie było niespodzianki w meczu Olimpii Jawor z SMS-em Szczyrk. Gospodynie przegrały we własnej hali kolejny mecz w stosunku 0:3 i jako jedyna drużyna pozostają bez zwycięstwa. Olimpia tylko w trzecim secie przekroczyła barierę 20 punktów, w pierwszych dwóch setach była bezradna. Ekipa ze Szczyrku zajmuje czwarte miejsce w tabeli i ma tyle samo punktów, co Energetyk.
Na początku meczu zespół beniaminka wypracował sobie trzypunktową przewagę po punktowym bloku na Martynie Borowczak (4:1). Uczennice szybko odpowiedziały swoim rywalkom, postawiły szczelny blok i przy serii Julity Piaseckiej prowadziły 12:9. Jaworzanki odpowiedziały skuteczną grą w wykonaniu Sandry Mielczarek, zawodniczka ta punktowała w ataku oraz w polu zagrywki (12:12). Do stanu 15:15 wynik oscylował wokół remisu. Przy kolejnej serii zagrywek, tym razem Martyny Borowczak gospodynie straciły cztery punkty z rzędu i przegrywały 15:20. Do końca seta trwała przewaga i dominacja zespołu ze Szczyrku, gospodynie stanęły w miejscu, popełniły wiele błędów własnych i wysoko przegrały tego seta. Ostatni punkt w tej partii zdobyła punktowym blokiem Sonia Stefanik.
W drugim secie meczu przewaga uczennic była bardzo wyraźna. Punktowy blok Martyny Borowczak dał zespołowi gości czteropunktową przewagę (6:2). Gospodynie całkowicie oddały inicjatywę swoim rywalkom. Serią trudnych zagrywek popisała się Martyna Borowczak, Olimpia w jednym ustawieniu straciła cztery punkty z rzędu i przegrywała 4:12. Trener Wiesław Popik desygnował do gry wszystkie zawodniczki, a te wywiązały się ze swoich ról bardzo dobrze. Set miał jednostronny przebieg, uczennice dominowały w każdym elemencie siatkówki. Po asie serwisowym Zuzanny Kulig przewaga SMS-u wzrosła do 12 punktów (17:5). Pojedyncze ataki Poli Marcyjanik nic nie zmieniły. Seta atakiem zamknęła niezawodna Julita Piasecka i zespół ze Szczyrku prowadził 2:0.
Set trzeci był ostatnim w tym meczu, zawodniczki uczące się w Szczyrku od samego początku narzuciły swój styl gry. Drużyna z Dolnego Śląska była tłem dla swoich rywalek, popełniła wiele prostych błędów i przegrywała 4:8. Zadowolone takim stanem rzeczy podopieczne trenera Wiesława Popika straciły całą przewagę. Przy stanie 11:10 dla SMS-u o przerwę na żądanie poprosił ich trener. To posunięcie okazało się być skuteczne, ekipa ze Szczyrku zbudowała sobie czteropunktową przewagę, punktowała w bloku oraz kontratakach. Po zbiciu Magdaleny Stambrowskiej było 15:11 dla SMS-u, gospodynie nie potrafiły zniwelować strat. Po tym jak została zablokowana Cecylia Pietruszka zespół ze Szczyrku prowadził 21:16. W końcówce przy stanie 20:24 uczennicom przytrafił się przestój, nie miał on większego wpływu na zwycięstwo SMS-u. Mecz atakiem z prawego skrzydła zakończyła Martyna Czyrniańska.
Olimpia Jawor – SMS PZPS Szczyrk 0:3
(17:25, 13:25, 22:25)
Składy zespołów:
Olimpia: Mirosławska, Mackiewicz (7), Deptuch (1), Piszcz (8), Mielczarek (2), Gierszewska (17), Kwolek (libero) oraz Krycka, Grubasz, Pietruszka (2), Marcyjanik i Klisiak (libero)
SMS: Szmajduch (2), Borowczak (5), Piasecka (11), Kulig (3), Stefanik (5), Janicka (3), Łyduch (libero) oraz Leoniak (6), Czyrniańska (8), Stambrowska (5), Hyży (1)i Walczak
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna