Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > I liga K: Karpaty zrewanżowały się SMS-owi za porażkę z pierwszej rundy

I liga K: Karpaty zrewanżowały się SMS-owi za porażkę z pierwszej rundy

fot. Foto Filecki - Płomień Sosnowiec

Cenne i ważne zwycięstwo odniosły siatkarki Karpat Krosno. Po zaciętym meczu pokonały one uczennice ze Szczyrku 3:1. Tym samym zrewanżowały się rywalkom za porażkę w pierwszej rundzie. Krośnianki pozostały na 10. miejscu w tabeli i tracą do Wieżycy oraz Solnej dwa punkty.  

Na początku seta młode zawodniczki ze Szczyrku zbudowały sobie trzypunktową przewagę (6:3), z dobrej strony zaprezentowała się Olga Musiał. Krośnianki miały duże problemy ze skończeniem ataków z pierwszego uderzenia, popełniły błędy własne i w efekcie tego przegrywały 5:11. Przy serii zagrywek Natalii Skawińskiej krośnianki zniwelowały straty do trzech punktów i przegrywały 8:11. Więcej do powiedzenia miały zawodniczki ze Szczyrku, odrzuciły one od siatki swoje rywalki, seriami zdobywały punkty i ich przewaga wzrosła do dziewięciu punktów (20:11). Trener Dominik Stanisławczyk dokonał roszad w składzie, zmienniczki wzięły na siebie ciężar gry, w polu zagrywki punktowała Maja Grodzka. Dzięki tej siatkarce drużyna z Podkarpacia w końcówce traciła zaledwie dwa punkty, tym razem to uczennice miały duże problemy z organizacją własnej gry. Ostatecznie po sprytnym zagraniu na siatce wygrały one pierwszego seta w stosunku 25:22.

W drugiej partii spotkania krośnianki od samego początku narzuciły swój styl gry. W polu zagrywki ręki nie zwalniała Marta Dąbrowska, punktowała Wiktoria Makarewicz i było 5:1 dla Karpat. Stroną dyktującą warunki gry były miejscowe zawodniczki, a przyjezdne myliły się w przyjęciu. Podopiecznym Ireneusza Waleczka udało się częściowo odrobić straty dzięki dobrej grze w polu zagrywki Magdaleny Stambrowskiej. Więcej atutów po swojej stronie miały podopieczne trenera Dominika Stanisławczyka. Ze skrzydła punktowała Marcelina Gliniecka (16:11). Przy stanie 18:14 miejscowej drużynie przytrafił się przestój, w jednym ustawieniu Karpaty straciły cztery punkty z rzędu i był remis po 18. Końcówka seta należała do krośnianek, Amelia Bogdanowicz odrzuciła uczennice od siatki swoimi zagrywkami. W ataku nie do zatrzymania była wiktoria Makarewicz. Dzięki nim krośnianki prowadziły 24:19. Błąd własny Julii Lenik zakończył rywalizację w tej części gry.

Kolejna odsłona tego meczu ułożyła się na początku po myśli SMS-u. Do stanu po 4 obie drużyny grały punkt za punkt. Następnie do głosu doszły uczennice ze Szczyrku, lepiej zagrały w obronie i miały trzy punkty więcej niż ich rywalki (7:4). Wówczas grę przerwał trener Karpat, a jego podopieczne zniwelowały straty do jednego punktu po ataku Patrycji Jakubowskiej (7:8). SMS nie dawał za wygraną, po raz kolejny lepiej zagrały na siatce, punktował w bloku i przy serii zagrywek Karoliny Staniszewskiej prowadził 14:10. Błąd w ataku Marceliny Glinieckiej powiększył różnicę punktową do pięciu na korzyść zespołu gości (18:13). Krośnianki zerwały się wówczas do odrabiania  strat, uczennice stanęły w miejscu i seriami traciły punkty. Ciężar gry na siebie w drużynie z Krosna wzięła Marcelina Gliniecka oraz Patrycja Jakubowska, co doprowadziło do remisu po 20. Kilka chwil później gospodynie popełniły dwa błędy i przegrywały 21:23. Swoich szans na wygranie tego seta nie wykorzystały siatkarki SMS-u, które prowadziły 24:22. Popełniły błędy własne i doszło do gry na przewagi. W niej błędów ustrzegły się krośnianki i dzięki temu rozstrzygnęły tego seta na swoją korzyść.

Chcąc myśleć o pozostaniu w meczu zespół gości musiał wygrać czwartego seta. Uczennice lepiej spisały się w polu zagrywki i po asie Karoliny Staniszewskiej prowadziły 10:7. Gospodynie szybko odpowiedziały swoim rywalkom, nie od zatrzymania w ataku była Wiktoria Makarewicz, po jej zbiciach doszło do remisu 11:11. Od tego momentu obie drużyny grały punkt za punkt i żadnej z nich nie udało się uzyskać wyraźnej przewagi. Raz jedna, a raz druga drużyna obejmowała prowadzenie, po czym traciła je na rzecz swoich rywalek. Przy stanie 20:20 na pokerowe zagranie zdecydował się trener Stanisławczyk i w polu zagrywki pojawiła się Karolina Legień, która zdobyła punkt bezpośrednio z zagrywki i Karpaty prowadziły 21:20. W końcówce błędy własne popełniły przyjezdne i to zadecydowało o ich porażce.

MVP: Wiktoria Makarewicz

Karpaty Krosno – SMS PZPS Szczyrk 3:1
(22:25, 25:20, 28:26, 25:23)

Składy zespołów:
Karpaty: Bogdanowicz (4), Jakubowska (5), Wisz (2), Sławińska (14), Gliniecka (15),  Grodzka (7), Machowska (libero) oraz Legień (1), Makarewicz (25), M. Dąbrowska (4) i Borek (libero)
SMS: Zagumny (2),  Moszyńska (16), Stamborwska (10), Musiał (8), Lenik (14), Staniszewska (10), Kubas (libero) oraz Pietrzak (2), Jankowska, Majos i Łyduch (libero)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-01-09

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved