Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > I liga K: Czas na rundę rewanżową

I liga K: Czas na rundę rewanżową

fot. Lidia Jaźwińska

Siatkarki I ligi kobiet po blisko dwutygodniowej przerwie wznowią rozgrywki. Do najciekawszych meczów dojdzie w Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie LOS podejmie Płomień oraz w Częstochowie, tamtejsza Częstochowianka będzie gościć liderki tabeli z Tarnowa. Energetyk zagra z Solną, Wieżyca zmierzy się z SAN-Pajdą oraz ze Stalą Mielec. Libero będzie grało z AZS-em, a Karpaty z uczennicami ze Szczyrku.

Zarówno Częstochowianka, jak i liderki tabeli nie próżnowały w przerwie świąteczno-noworocznej. Podopieczne trenera Andrzeja Stelmacha wzięły udział w turnieju, który rozgrywany był w Częstochowie i zajęły w nim czwarte miejsce, przegrały z SAN-Pajdą oraz LOS-em Nowy Dwór Mazowiecki. Z kolei tarnowianki pokonały Solną Wieliczka 3:1 i przegrały 0:4 z Uni Opole. Mecz ten uchodzi za hit kolejki. Częstochowianka jest w przysłowiowym gazie, wygrała dziewięć ostatnich meczów, nie przegrała żadnego spotkania we własnej hali. Z drugiej strony tarnowianki będą chciały zachować fotel lidera. Szeroki skład przemawia za podopiecznymi trenera Marcina Wojtowicza, bilans tarnowianek też jest po stronie zespołu z Małopolski. Warto pamiętać, że Częstochowianka nie leży Grupie Azoty. W pierwszej rundzie dosyć pewnie wygrały mające wysokie aspiracje tarnowianki. Jak będzie tym razem, przekonamy się w najbliższą sobotę.

Drugi z ciekawych meczów zostanie rozegrany w Nowym Dworze Mazowieckim, tamtejszy LOS podejmie Płomień Sosnowiec. W pierwszej rundzie po zaciętym i emocjonującym meczu wygrały nowodworzanki 3:2. Zespół z Mazowsza do tej pory nie przegrał żadnego spotkania we własnej hali, jest przysłowiowym czarnym koniem, zajmuje wysokie trzecie miejsce w tabeli, ma na swoim koncie 29 punktów. Podopieczne trenera Bartosza Kujawskiego udanie wypadły w częstochowskim turnieju, gdzie zajęły trzecie miejsce. Nowodworzanki traciły punkty w lidze głownie z niżej notowanymi ekipami. – Gdybyśmy się wywiązali z roli faworytów i nie stracilibyśmy punktów z niżej notowanymi drużynami, to na pewno bylibyśmy na pierwszym miejscu. W drugiej rundzie będziemy chcieli wygrać mecze z drużynami z którymi przegraliśmy – powiedział trener Bartosz Kujawski. Walkę zapowiada też drużyna z Sosnowca, która nie zamierza łatwo oddać pola gry. Wprawdzie Płomień rozegrał tylko jeden mecz kontrolny w przerwie świąteczno-noworocznej, pomimo tego trener Płomienia zapowiada walkę w tym spotkaniu. – W Nowym Dworze Mazowieckim będziemy chcieli zrewanżować się za porażkę – dodał Krzysztof Zabielny. Zadanie to na pewno nie będzie łatwe, patrząc na postawę obu drużyn w obecnym sezonie można spodziewać się zaciętego meczu.

Na północ Polski do Stężycy uda się wicelider tabeli z Mielca. Zespół z Podkarpacia będzie miał ułatwione zadanie, ponieważ dzień wcześniej jego rywalki ze Stężycy rozegrają mecz awansem z SAN-Pajdą Jarosław. Podopieczne Michała Betlei nie mogą pozwolić sobie w tym meczu na żadne rozluźnienie i chwile słabości. Młoda i waleczna drużyna Wieżycy jest niezwykle groźna na swoim boisku, o czym przekonały się LOS czy Energetyk. Faworytem tego meczu będą mielczanki. – Postaramy się rzucić wszystkie siły na mecz z SAN-Pajdą w piątek, a w starciu ze Stalą będziemy walczyć. Te mecze podniosą wartość sportową moich podopiecznych – powiedział Dawid Michor szkoleniowiec Wieżycy. W pierwszej rundzie wygrała Stal 3:0.

Enea Energetyk  Poznań podejmie Solną Wieliczka i będzie chciała zrewanżować się za porażkę z pierwszej rundy. Wieliczanki wygrały wówczas 3:0. Poznanianki rozegrały dwa mecze kontrolne w przerwie i były to dla nich dobre sprawdziany. Poznanianki z przytupem zakończyły rok 2021, zajmują piąte miejsce i mają tyle samo punktów, co czwarta Częstochowianka. Mecz z Solną będzie miał dla nich ważne znaczenie, ponieważ ewentualna porażka Częstochowianki sprawi, że wyprzedzą one ten zespół w tabeli. Potencjał i większe doświadczenie przemawiają za poznaniankami, które nie przegrały do tej pory żadnego meczu we własnej hali w obecnym sezonie. Solna zajmuje ósme miejsce, jej dotychczasowy bilans to siedem zwycięstw i sześć porażek. Faworytem tego meczu będzie ekipa z Wielkopolski, każda strata punktu zostanie potraktowana jak dużego rodzaju niespodzianka.

Mecz o przysłowiowe sześć punktów rozegrają ekipy Libero Aleksandrów Łódzki oraz AZS-u AWF Warszawa. W pierwszej rundzie pewne zwycięstwo odniosły akademiczki 3:0. Obie drużyny debiutują w I lidze kobiet, ich celem będzie prolongata ligowego bytu, obie spisują się bardzo słabo. Libero zajmuje przedostatnie miejsce, wygrało dwa mecze, a przegrało 11, ma na swoim koncie zaledwie siedem punktów. AZS AWF Warszawa zajmuje 12. miejsce. Więcej atutów po swojej stronie mają aleksandrowianki, których atutem będzie własna hala oraz kibice. Mecz ten będzie miał ważne znaczenie dla układu w dolnych rejonach tabeli, jego zwycięzca z większym spokojem będzie przygotowywał się do kolejnych spotkań.

O przerwanie serii porażek zagrają w Krośnie uczennice ze Szczyrku. Krośnianki będą faworytkami tego spotkania, w ostatniej kolejce wygrały 3:1 z AZS-em AWF Warszawa. Młode siatkarki ze Szczyrku od dłuższego czasu nie potrafią przełamać passy porażek, zajmują niskie 11. miejsce, ich dotychczasowy bilans to trzy zwycięstwa i 10 porażek. Krośnianki zajmują pozycję wyżej, mają trzy punkty więcej niż SMS, wygrały pięć meczów, przegrały osiem. W pierwszej rundzie SMS triumfował 3:1, ale własna hala będzie atutem Karpat. Kto okaże się lepszy w tym meczu, przekonamy się w niedzielę.

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2022-01-07

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved