Wychowanka Jokera i zarazem prawdziwa ikona świeckiej siatkówki Katarzyna Wenerska nie zagra w przyszłym sezonie w barwach tego klubu. – Kasia otrzymała propozycję od jednego z czołowych klubów w Polsce i nie ma się co dziwić, że postanowiła z niej skorzystać – przyznał prezes Jokera Andrzej Nadolny.
Katarzyna Wenerska grała w Jokerze właściwie od zawsze. Przebrnęła przez wszystkie grupy młodzieżowe. Z zespołem seniorek wywalczyła awans do I ligi, by potem dwukrotnie świętować w niej tytuł mistrzowski. W całej swojej sportowej karierze, tylko na rok opuściła klub ze Świecia, przechodząc w sezonie 2017/18 do Pałacu Bydgoszcz, gdzie zadebiutowała w ekstraklasie. Przez wszystkich dotychczasowych trenerów Jokera była wystawiana jako podstawowa rozgrywająca.
Pierwszy sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej w barwach Jokera Świecie był dla Wenerskiej bardzo udany. Zagrała w dwudziestu meczach, zdobywając łącznie 42 punkty z czego 12 asami serwisowymi, a jej słynne „kiwki” przejdą z pewnością do historii. Po wygranym 3:2 meczu w Kaliszu odebrała statuetkę dla najlepszej zawodniczki spotkania. Ukoronowaniem dobrej postawy w trakcie całego sezonu, było powołanie do szerokiej kadry narodowej przez trenera Jacka Nawrockiego.
– Kasia otrzymała propozycję od jednego z czołowych klubów w Polsce i nie ma się co dziwić, że postanowiła z niej skorzystać. Możemy być tylko dumni, że wychowaliśmy tak znakomitą zawodniczkę i oczywiście życzymy jej samych sukcesów – mówi Andrzej Nadolny, prezes Jokera Świecie.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON Ligi
źródło: joker-swiecie.pl