Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Karol Kłos: Wykonaliśmy ważny krok

Karol Kłos: Wykonaliśmy ważny krok

fot. Klaudia Piwowarczyk

Siatkarze PGE Skry Bełchatów po niełatwym meczu pokonali CSM Arcada Galati i awansowali do czołowej czwórki Pucharu CEV.  Podopieczni Slobodana Kovaca swojego kolejnego rywala poznają w czwartek, będzie to zwycięzca rywalizacji Tours VB  z ČEZ Karlovarsko. W lepszej sytuacji jest zespół francuski, który wygrał pierwszy mecz 3:0. – Wykonaliśmy ważny krok, kolejne zwycięstwo, gdzie w ostatnim okresie nie gra nam się łatwo i takimi wygranymi trzeba budować naszą grę, patrząc też nie za siebie, a przed siebie – powiedział po spotkaniu w Rumunii Karol Kłos.

W odniesieniu sukcesu bełchatowianom pomógł Grzegorz Łomacz, który znakomicie poprowadził grę zespołu. – Takie jest moje zadanie, żeby pomagać kolegom nie tylko jako kapitan, ale i rozgrywający. Starałem się im ułatwić grę, czasem ja im pomagałem, czasem oni mi. Cieszymy się ze zwycięstwa, bo to jeden z bardziej niewygodnych rywali, jakich pamiętam w swoim życiu. Grają nieprzyjemną siatkówkę dla rywala i tym bardziej jest radość, że awansowaliśmy – powiedział doświadczony rozgrywający. Wtórował mu Karol Kłos.   To jest dobra drużyna. Grają z pomysłem i ciężko się z nimi gra, szczególnie na ich terenie.  Cieszę się, że mieliśmy do dyspozycji challenge, nie było dzięki temu nerwowo, wszystko było wyjaśniane od razu. Wykonaliśmy ważny krok, kolejne zwycięstwo, gdzie w ostatnim okresie nie gra nam się łatwo i takimi wygranymi trzeba budować naszą grę, patrząc też nie za siebie, a przed siebie – powiedział środkowy PGE Skry.

Obaj zawodnicy zgodnie przyznali, że ważne było odpowiednie nastawienie drużyny.  – Po pierwszym meczu byliśmy przygotowani na to co nas czeka, że będzie ciężko. Nie widzieliśmy wcześniej tego zespołu na żywo.  Mieliśmy dobre podejście do tego spotkania, pomógł nam też na pewno dobry początek – przyznał Grzegorz Łomacz.  – Było widać przede wszystkim pełną mobilizację od początku do końca. Naskoczyliśmy na nich od razu. Wiadomo, że to jest siatkówka i nie da się nie ustrzec błędów, ale najważniejsze jest zwycięstwo i awans, po też trudnej podróży – dodał Karol Kłos.

O awans do wielkiego finału PGE Skra powalczy ze zwycięzcą rywalizacji Tours VB z ČEZ Karlovarsko. W lepszej sytuacji jest zespół francuski, który wygrał pierwszy mecz 3:0.  Rewanż w czwartek. – Ta faza pucharów to także jest dodatkowy smaczek i ja już się cieszę na te spotkania – stwierdził Łomacz. – Pojawia się większa adrenalina, większe emocje. To jest coś na co wszyscy  siatkarze czekają, zawsze fajnie grać o coś – dodał Kłos. Obaj wytypowali, że do Bełchatowa przyjedzie Tours.

źródło: inf. własna, skra.tv

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-02-09

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved