Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Karol Butryn: Nasz zespół stać na wiele

Karol Butryn: Nasz zespół stać na wiele

fot. Klaudia Piwowarczyk

Pierwszy komplet punktów w tym sezonie do swojego konta dopisał Indykpol AZS Olsztyn. Podopieczni trenera Webera w trzech setach pokonali GKS Katowice. – Indywidualności zaczynają łączyć się w całość. Gramy świetną siatkówkę. W tym meczu bardzo dobrze zagrywaliśmy, było nam o wiele łatwiej w bloku i obronie. Jesteśmy zadowoleni z meczu, możemy być bardzo zadowoleni z pierwszego seta. Idziemy cały czas do przodu – powiedział po spotkaniu Mateusz Poręba.

Indykpol AZS Olsztyn wygrał w Iławie z GKS-em Katowice 3:0. Dobre wejście w tym spotkaniu zaliczył Kamil Szymendera. Przyjmujący w pierwszym secie przy stanie 15:21 zmienił Bartłomieja Lipińskiego i zadebiutował w PlusLidze.

– Wymarzyć zawsze można było sobie lepszy debiut, ale myślę, że był w miarę udany. Cieszę się, że mogłem się pokazać. Nie czułem stresu wchodząc na boisko. Bardzo chciałem pomóc, bo wiedziałem, że trener liczy na mnie. Skupiłem się na każdej piłce – powiedział siatkarz. Olsztynianie w inauguracyjnej odsłonie byli już w bardzo trudnej sytuacji, ale udało im się odwrócić bieg seta po walce na przewagi. – Myślę, że zdecydowała zagrywka. Karol Butryn i Moritz Karlitzek poszli na zagrywkę i zrobili robotę. Bardzo fajnie pracowaliśmy także w bloku – przyznał Szymendera.

Najlepszą drużynę można opisać tak, że wyjdzie z ciężkiego momentu. My udowodniliśmy, że jesteśmy naprawdę mocną drużyną. Indywidualności zaczynają łączyć się w całość. Gramy świetną siatkówkę. W tym meczu bardzo dobrze zagrywaliśmy, było nam o wiele łatwiej w bloku i obronie. Jesteśmy zadowoleni z meczu, możemy być bardzo zadowoleni z pierwszego seta. Idziemy cały czas do przodu. Kolejny mecz z podobnym rywalem. Teraz będzie z górki. Z dnia na dzień widać, że coraz lepiej się czujemy i możemy być zadowoleni – podsumował po pojedynku Mateusz Poręba. – Robimy się solidną drużyną, jaką mamy być. Jest zgranie, teraz możemy je jedynie poprawiać, żeby to lepiej funkcjonowało. Mamy swój system gry, którego musimy się jeszcze poduczyć, bo czasem wkradają się małe błędy, których może nie widać, ale najważniejsze jest to, że wiemy, nad czym mamy pracować – dodał środkowy.

Dla olsztynian było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. – W końcu musiało przyjść to pierwsze zwycięstwo. Czy kamień spadł z serca? Myślę, że nie. Wychodziliśmy na ten mecz bardzo pewnie i liczyliśmy tylko na zwycięstwo – stwierdził Szymendera. Wcześniej przegrali w czterech setach we własnej hali z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem. – Zwycięstwa budują drużynę i bardzo cieszą. Natomiast trzeba wziąć pod uwagę, z kim mierzyliśmy się w pierwszych dwóch kolejkach. Ciężko jest wygrać z mistrzem Polski nie trenując ze sobą. Tak naprawdę jesteśmy ze sobą dwa tygodnie i dopiero uczymy się siebie nawzajem. W sobotę przeciwnik był łatwiejszy niż w pierwszych dwóch kolejkach, dlatego wygraliśmy – skomentował Karol Butryn.

Po wygraniu 28:26 w pierwszej partii, w kolejnej olsztynianie pokonali katowiczan do 19. Ostatni set padł łupem gospodarzy w stosunku 25:21. – Na pewno zdawaliśmy sobie sprawę, że jesteśmy blisko zwycięstwa, chociaż nie wiem, czy można powiedzieć, że byliśmy pewni. Zespół trzymał się do końca trzeciego seta, mimo że odskoczyliśmy na sześć punktów a rywale trzymali się nas – podkreślił atakujący. – Zawsze może przytrafić się gorszy mecz, ale czas będzie działał na naszą korzyść. Nasz zespół stać na wiele i mam nadzieję, że jeszcze pokażemy to w tym sezonie – zakończył MVP spotkania.

źródło: indykpolazs.pl, opr. własne, Radio UWM FM

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-10-09

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved