Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Kamil Szymura: Oceniam swój występ bardzo dobrze

Kamil Szymura: Oceniam swój występ bardzo dobrze

fot. Cuprum Lubin

W przedostatnim meczu turnieju Siatkarskiej Ligi Narodów w Ottawie reprezentacja Polski pewnie pokonała Bułgarię 3:0. W kadrze zadebiutował między innymi libero Kamil Szymura. – To, co sobie założyłem przed meczem, to udało się spełnić, więc jestem zadowolony – przyznał siatkarz.

Kamil Szymura był jednym z trzech zawodników, którzy zadebiutowali w reprezentacji Polski w sobotnim meczu z Bułgarami. – Trener dodał mi dużo otuchy i cieszę się z tego, że mogłem zadebiutować w reprezentacji Polski seniorów. Oby więcej było takich szans – powiedział po spotkaniu libero.

W jaki sposób trener Nikola Grbić uspokajał młodego siatkarza przed tym starciem? – Mówił mi, żebym się nie stresował i pokazał to, co na treningu, żebym dał z siebie wszystko – przyznał Szymura. – Na pewno był stres, bo chyba każdy się stresuje, gdy gra dla reprezentacji Polski. Jak już weszliśmy na boisko, zagraliśmy pierwszą piłkę, zdobyliśmy pierwszy punkt, to cały stres ze mnie zszedł i już później czułem się luźno – dodał libero.

Jak ocenił on swój debiut? – Oceniam swój występ bardzo dobrze, to, co sobie założyłem przed meczem, to udało się spełnić, więc jestem zadowolony – powiedział siatkarz. Co było według niego kluczowe dla zwycięstwa z Bułgarami? – System blok-obrona. To naprawdę dobrze w tym meczu funkcjonowało i dało nam wygraną – ocenił Kamil Szymura.

Pochwał swoim podopiecznym nie szczędził drugi trener kadry. – Myślę, że wynik mówi sam za siebie, fajnie, że wygraliśmy 3:0. Chłopcy wykonali swoje zadanie w stu procentach – stwierdził Paweł Rusek. – Fajnie, że ci chłopcy pokazali, że tak naprawdę nie ma różnicy czy gra umownie pierwsza, czy druga szóstka, wszystko wygląda bardzo dobrze. Ja jako trener tylko się cieszę, im więcej chłopaków mamy, tym trudniejsze są co prawda później wybory, ale fajnie, że spore grono zawodników jest w stanie grać na takim poziomie – ocenił szkoleniowiec.

Nie ukrywał on też zadowolenia z postawy Kamila Szymury, który jest jego podopiecznym także w Cuprum Lubin. – Dla niego to było fantastyczne przeżycie i wydarzenie. Było widać, że jest skoncentrowany, stresik na pewno był, ale to zawsze jest tak, że jedna dobra obrona, jedno przyjęcie i wszystko ucieka, także bardzo się cieszę – podkreślił Rusek. Jakie zmiany szkoleniowcy wprowadzili po przegranym spotkaniu z Włochami 1:3? – Chcieliśmy przede wszystkim urozmaicić naszą zagrywkę, żeby wybijać rywali z rytmu. Kiedy graliśmy z reprezentacją Włoch postawiliśmy na siłę i można powiedzieć, że raz to wychodziło, a raz nie. Po analizie drużyny bułgarskiej stwierdziliśmy, że taka rotacja, zmiany dobrze wpłyną i myślę, że to był strzał w dziesiątkę, bo rywale cały czas mieli problemy. Obojętnie który przyjmujący był na boisku, to cały czas musiał walczyć w przyjęciu, także to nam na pewno ułatwiło zadanie – przyznał trener.

Na zakończenie turnieju w Ottawie Polacy zmierzą się z reprezentacją Francji. – Musi być ciężko. Myślę, że tutaj żadne spotkanie nie jest łatwe, ale ja się bardzo cieszę, bo zagrać przeciwko mistrzom olimpijskim to jest nie lada wydarzenie i myślę, że chłopcy tak samo do tego podejdą. Wychodzimy i walczymy jak równy z równym – zakończył Paweł Rusek.

źródło: opr. własne, sport.tvp.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-06-12

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved