Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Ireneusz Waleczek: Była okazja zamknąć mecz w trzech setach

Ireneusz Waleczek: Była okazja zamknąć mecz w trzech setach

fot. Michał Szymański

Drugie zwycięstwo w ramach tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń zanotowały siatkarki Grupy Azoty Chemika Police. Podopieczne trenera Marka Mierzwińskiego wyleciały do Rumunii na mecz z C.S.M. Targoviste i dość niespodziewanie musiały grać aż pięć setów i do końca drżeć o wynik.. Mistrzynie Polski prowadziły 2:0, ale pozwoliły rywalkom doprowadzić do wyrównania.  Emocji nie zabrakło także w tie-breaku, ostatecznie Chemik wygrał dopiero na przewagi. Spotkanie krótko podsumował Ireneusz Waleczek.

Chemik Police w dwóch pierwszych setach nie dał rywalkom najmniejszych szans, dominował w każdym elemencie siatkarskiej sztuki. Mistrzynie Polski niejednokrotnie podkreślały w wywiadach, że mają problem z utrzymaniem koncentracji.  – Cały czas szukamy tego rytmu, żeby cały czas trzymać nasz poziom przygotowania zarówno technicznego, jak i taktycznego – mówiła Iga Wasilewska po meczu  ligowym z Radomką.

W Rumunii po dwóch łatwych setach Chemik pozwolił dojść do głosu przeciwniczkom. W końcówkach doprowadzał jednak do wyrównania i miał swoje szanse, ale co w przypadku tego zespołu jest rzadkością, przegrał oba sety na przewagi.  Warto odnotować, że w czwartym secie było  już 15:11 dla Chemika.  – Mogliśmy zamknąć ten mecz w trzech setach, była ku temu okazja, nie zmienia to faktu, że wracamy do Polski z wygraną – podsumował Ireneusz Waleczek, II trener Chemika.  W tie-breaku przeciwniczki miały już czteropunktowy zapas, ale policzanki powalczyły do końca i w nagrodę zainkasowały dwa punkty.

Teraz przed siatkarkami i sztabem chwila świątecznego wytchnienia, a zaraz potem mecz w Bydgoszczy. – Przed nami kilka świątecznych dni na odpoczynek dla ciał i głów – zakończył Waleczek. Po świętach do treningów z zespołem po ośmiu miesiącach od kontuzji kolana wróci Marlena Kowalewska.  – Minęło 8 miesięcy. To bardzo dużo czasu. Nigdy nie miałam poważnej kontuzji, pierwszy raz przechodziłam przez rehabilitację. Sporo się nauczyłam, przechodziłam momenty zwątpienia, większe i mniejsze kryzysy. Cieszę się, że to wszystko już za mną i jestem na ostatniej prostej do powrotu na boisko mówi rozgrywająca.

 

źródło: Chemik Police - Facebook, inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-12-23

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved