Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Igrzyska Olimpijskie > IO M: Argentyńczycy z brązowym medalem olimpijskim

IO M: Argentyńczycy z brązowym medalem olimpijskim

fot. FIVB

W meczu o brązowy medal igrzysk olimpijskich nie brakowało emocji. Po trzech setach bliżej triumfu była reprezentacja Brazylii, ale Argentyńczycy rzucili na szalę wszystkie siły i doprowadzili do tie-breaka. W nim rozegrała się walka godna rywalizacji medalowej, bowiem wynik rozstrzygnął się dopiero w końcówce. 15:13 triumfowali siatkarze z Argentyny i to oni cieszą się z brązowego medalu igrzysk olimpijskich w Tokio.

Początek meczu o brąz był wyrównany, za sprawą szczelnych bloków Argentyńczycy wyszli na prowadzenie 7:5. Gra obu drużyn nie była bezbłędna (10:9). Skuteczniej kontrataki wykorzystywali siatkarze z Argentyny, po mocnym zagraniu Facundo Conte o czas poprosił trener Dal Zotto (12:9). Wallace de Souza był liderem w ataku Brazylijczyków, jednak nie wystarczało to, by zniwelować dystans. Spokojnie grą kierował Luciano De Cecco, często gubiąc blok. Argentyńczycy nie potrafili zatrzymać Lucasa Saatkampa, po drugiej stronie raz za razem mocno atakował Conte (18:14). W dalszej fazie seta siatkarze z Argentyny mieli problem z odbiorem zagrywki Lucasa Saatkampa, co odbiło się na ich skuteczności w ataku. Passę rywali przerwał dopiero atakiem po bloku w aut Agustin Loser (20:18). W końcówce nie brakowało zaciętej walki (22:21). Autowa zagrywka Alana Souzy dał piłki setowe Argentyńczykom (24:22). Podopieczni trenera Mendeza wykorzystali drugą z nich po mocnym ataku po bloku w aut Conte.

W drugim secie po fragmencie zaciętej gry stopniowo inicjatywę zaczęli przejmować Brazylijczycy. Po nieudanym ataku Ezequiela Palaciosa o czas poprosił trener Mendez (7:10). Obie drużyny nie ustrzegły się błędów w polu zagrywki (10:11). Gdy w aut piłkę posłał Lucas Saatkamp na tablicy wyników pojawił się remis (13:13). W porównaniu do poprzedniego seta Argentyńczycy przestali wykorzystywać wszystkie szanse na wyprowadzenie skutecznego ataku. Ze zmiennym szczęściem punktował Bruno Lima (14:15). Brazylijczycy starali się kontrolować grę i utrzymywać nieznaczną przewagę. Zdarzały się przedłużone wymiany. Gdy zatrzymany został Bruno Lima, kolejną przerwę wykorzystał argentyński szkoleniowiec (17:20). W końcówce skutecznie punktował Ricardo Lucarelli. Zagrywka w siatkę Cristiana Poglajena i podwójny blok na Conte dały ostatnie punkty Brazylijczykom.

Po nieporozumieniu na linii Lucas Saatkamp – Bruno Rezende Argentyńczycy prowadzili 3:0 na początku trzeciej odsłony. Siatkarze z Argentyny często popełniali błędy, przez co ich przewaga szybko topniała. Skuteczny kontratak Wallace’a de Souzy doprowadził do remisu (10:10). Po czasie dla trenera Mendeza brazylijski atakujący został zablokowany. Gra obu zespołów była nierówna, punkty zdobywane były seriami (13:13, 16:13, 16:16). Dobre wejście zaliczył Yoandy Leal, który posyłał celne zagrywki, zaś Argentyńczycy mieli problemy ze skończeniem ataku (17:19). Trener Mendez rotował składem, jednak nie przynosiło to poprawy w grze prowadzonego przez niego zespołu. Decydującą fazę seta zdominowali siatkarze z Brazylii. Ostatnie punkty padły po zagraniu przez środek Lucasa Saatkampa i bloku brazylijskiego atakującego na Facundo Conte.

Od początku czwartego seta nie brakowało emocji i ciekawych wymian, po kontrataku Bruno Limy Argentyńczycy wyszli na dwupunktowe prowadzenie (8:6). Bardzo dobrze funkcjonował argentyński blok (11:7). W krótkim czasie obie przerwy wykorzystał Renan Dal Zotto (12:7). Brazylijski szkoleniowiec ordynował kolejne zmiany, jednak to nie poprawiało obrazu gry zespołu. De Cecco równomiernie rozkładał piłki między swoich kolegów. Argentyńczycy mocno zagrywali, dobrze czytali grę rywali i wyprowadzali skuteczne kontrataki (17:10). Brazylijczycy nie potrafili znaleźć sposobu na rozpędzonych przeciwników. Siatkarze z Argentyny rządzili i dzielili na boisku (21:15). Po efektownym bloku podopieczni trenera Mendeza mieli serię piłek setowych. Chociaż za sprawą zagrań Lucarelliego Brazylijczycy obronili dwie z nich, to ostatni punkt padł po zagrywce pod siatką Lucarelliego.

Otwarcie tie-breaka należało do Argentyńczyków, nie do zatrzymania był Conte (4:1). Brazylijczycy mieli problem ze skończeniem ataku, po kolejnym autowym zagraniu Wallace’a de Souzy o czas poprosił trener Dal Zotto (7:3). Zmiana stron nastąpiła po bloku duetu De Cecco/Loser (8:4). Brazylijski szkoleniowiec sięgnął nawet po potrójną zmianę. Brazylijczycy nie spuszczali głów i o ataku Douglasa de Souzy z szóstej strefy różnica punktowa stopniała do dwóch oczek, a o czas poprosił trener Mendez (10:8). Z trudnego ustawienia Argentyńczycy wyszli dzięki atakowi po bloku w aut Sebastiana Sole (11:9). Do końca trwała walka, po czasie dla trenera Mendeza asa zaserwował Lucarelli (12:12). Atak z szóstej strefy Conte i podwójny blok dały Argentynie punkty na wagę brązowego medalu igrzysk olimpijskich.

Argentyna – Brazylia 3:2
(25:23, 20:25, 20:25, 25:17, 15:13)

Składy zespołów:
Argentyna: Conte (21 pkt.), Loser (14), Sole (12), Lima (13), Palacios (13), de Cecco (3), Danani (libero) oraz Sanchez, Pereyra (1), Poglajen i Ramos
Brazylia: Bruno (1), Wallace (17), Leal (5), Souza (6), Lucas (14), Lucarelli (13), Thales (libero) oraz Mauricio, Fernando (1), Isac, Douglas (11) i Alan (2)

Zobacz również:
Wyniki rundy finałowej i klasyfikacji IO w Tokio

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Igrzyska Olimpijskie

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-08-07

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved