Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Iga Wasilewska: Chciałyśmy wygrać mimo pewnego awansu

Iga Wasilewska: Chciałyśmy wygrać mimo pewnego awansu

fot. Michał Szymański

Siatkarki Grupy Azoty Chemik Police na zakończenie fazy grupowej Ligi Mistrzyń uległy 1:3 Igor Gorgonzola Novara.  Podopieczne Ferhata Akbasa awans zapewniły sobie dzień wcześniej po wygranej nad Dynamo Kazań. –  U nas nie było żadnego rozprężenia. Chciałyśmy wygrać mimo awansu. Gratulacje dla nich – powiedziała po meczu Iga Wasilewska.

Iga Wasilewska, środkowa Chemika, przyznała po meczu, że policzankom mimo pewnego awansu zależało na zwycięstwie z ekipą z Novary, doceniła także klasę rywalek.  – Zespół z Novary postawił bardzo wysoką poprzeczkę, widać, że był rozdrażniony tie-breakiem w Novarze.  U nas nie było żadnego rozprężenia. Chciałyśmy wygrać mimo awansu. Gratulacje dla nich – przyznała Wasilewska.

W trzecim secie początkowo prowadziły mistrzynie Polski, ale w pewnym momencie długą serią przy zagrywce Malwiny Smarzek popisały się Włoszki. Zdaniem Igi Wasilewskiej mógł być to kluczowy moment meczu. – Po dobrze zagranym secie drugim i nieźle rozpoczętym trzecim ta seria nam trochę podcięła skrzydła i nie mogłyśmy już wrócić na nasze dobre tory. Ten mecz w tym trzecim secie nam uciekł.  Malwina prezentuje się dobrze, trzymamy za nią kciuki, aczkolwiek w tym momencie nam na pewno nie pomogła – powiedziała środkowa Chemika.

Policzanki są jedyną drużyną spoza Włoch i Turcji w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń, w stawce poza Chemikiem  mamy czterech przedstawicieli ligi włoskiej i trzech ligi tureckiej. – Cieszymy się, że jesteśmy w takim towarzystwie. To duży sukces – przyznała Iga Wasilewska. Żałowała jednak porażki na zakończenie fazy grupowej.  –  Ta porażka z Igor Gorgonzola Novara mnie trochę boli, bo były one w naszym zasięgu. Trochę na nasze życzenie ten mecz się skończył tak, a nie inaczej – nie ukrywała.

Iga Wasilewska nie ma żadnych preferencji co do ćwierćfinałowego rywala. – Wszystkie zespoły są mocne i maja doświadczenie w takich rozgrywkach, jak Liga Mistrzyń. Zaszłyśmy tak daleko i nie chcemy roztrwonić naszej pracy.  Zrobimy, co w naszej mocy, aby awansować dalej. Dla nas to będzie świetne doświadczenie – powiedziała. Teraz przed policzankami chwila przerwy i przygotowania  do ważnego meczu, ćwierćfinału Pucharu Polski z Developresem SkyRes Rzeszów. – To będzie ważny mecz, stało się tak, że z tak silną drużyną spotykamy się już na tym etapie rozgrywek. To jest jednak Puchar Polski i takie są uroki tych rozgrywek. Teraz mamy chwilę czasu na regenerację i już szykujemy się na ten mecz – zakończyła.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-02-05

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved