Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Iga Wasilewska: Bardzo się cieszyłam z tego złota

Iga Wasilewska: Bardzo się cieszyłam z tego złota

fot. Michał Szymański

Iga Wasilewska w trakcie sezonu TAURON Ligi zerwała ścięgno Achillesa, co wykluczyło ją z gry na dobre kilka miesięcy. Pomimo tego środkowa Chemika Police dobrze wspomina zakończone rozgrywki. – Do mojego urazu sezon 2020/2021 wspominam bardzo dobrze, pomimo tego, że ta runda zasadnicza była dla nas szalona, a wyniki niezadowalające, to mi grało się chyba najlepiej w życiu, z dystansem, dojrzałością – przyznała w rozmowie z klubową telewizją. 

Iga Wasilewska sezon 2020/2021 TAURON Ligi rozpoczęła z przytupem, na parkietach ligowych prezentowała się bardzo dobrze. – Do mojego urazu sezon 2020/2021 wspominam bardzo dobrze, pomimo tego, że ta runda zasadnicza była dla nas szalona, a wyniki niezadowalające, to mi grało się chyba najlepiej w życiu, z dystansem, dojrzałością – przyznała środkowa polickiej ekipy.

Miniony sezon stał pod znakiem walki nie tylko o punkty, ale także z koronawirusem. – Czuło się bardzo dużo presji, nie związanej nawet z wynikami, ale właśnie z pandemią. Ciężko było wyłączyć te głowę, która cały czas myślała o najgorszych scenariuszach, ale udało się z tego wyjść – przyznała Wasilewska, dla której najlepszym wspomnieniem poprzedniego sezonu był turniej Ligi Mistrzyń w Novarze. – Turniej w Novarze jest moim najlepszym wspomnieniem tamtego sezonu. Jechałyśmy tam naprawdę w trudnej sytuacji, ale grało nam się świetnie. Nie było oczekiwań, grałyśmy swobodnie. 

Świetny sezon Igi Wasilewskiej przerwała kontuzja. – Najpierw pomyślałam, że jak w ogóle można zagrać taki serwis, potem przyszło pytanie o kogo się potknęłam, bo takie miałam wrażenie. Potem przyszła świadomość, że chyba stało się coś złego, choć wcale mnie nie bolało – wspominała moment doznania urazu. – Po diagnozie miałam ciężkie chwile, nie chcę chyba nawet do tego wracać. Dostałam wiele wiadomości, że to się dzieje po coś. Ja jeszcze nie wiem po co to się stało, nadal czekam, żeby się dowiedzieć. Pociesza mnie teraz myśl, jak wiele już za mną. Minęło już 10 tygodni od operacji, więc kawał roboty został już wykonany. Przychodzą jednak też czarne chmury, ale trzeba być bardzo czujnym – opisywała środkowa, która jednak była w stanie wyciągnąć lekcję z tej poważnej kontuzji. – Nauczyłam się odpoczywać. Chyba musiało stać się coś, co przykuło mnie do łóżka, żeby nauczyć się zwalniać. Jeśli pomoże mi to pomoże w przyszłości w regeneracji w trakcie sezonu, to super i wyciągam te lekcję. 

Siatkarki Chemika Police mogły cieszyć się w tym sezonie z mistrzostwa Polski, w nim swój udział miała także Wasilewska. – Bardzo smakuje to złoto. Myślałam, że gdzieś pojawi się takie ukłucie, że szkoda, że mnie tam nie ma. Bardzo się cieszyłam z tego złota, mam ciarki, kiedy o tym myślę. Mam to poczucie, że dołożyłam do tego cegiełkę i taki sezon już się raczej nie powtórzy – zakończyła środkowa Chemika, która w zespole z Polic zostaje również na kolejny sezon. – Nasz plan z lekarzem jest taki, że wracam na początku sierpnia, żeby być już w pełnej sprawności i dołączyć do drużyny – zapowiedziała Iga Wasilewska.

Cały wywiad z Igą Wasilewską w materiale wideo:

źródło: Chemik Police TV, opr. własne

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-06-02

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved