W meczu o trzecie miejsce turnieju Giganci Siatkówki zmierzyły się dwie zagraniczne drużyny: VfB Friedrichshafen i Greenyard Maaseik. W obu zespołach mieliśmy polskie akcenty, a wygrała ekipa, która miała ich więcej, czyli wicemistrzowie Niemiec.
Oba zespoły przegrały swoje mecze półfinałowe i w niedzielne popołudnie pozostała im walka o trzecie miejsce. Oczywiście jednak nie wynik jest w turniejach towarzyskich najbardziej istotny, a możliwość sprawdzenia się przed sezonem.
dobry początek belgów, ale tylko początek
Lepiej mecz rozpoczęli Belgowie, którzy po ataku z drugiej linii Tijmen Busa prowadzili 4:2. Przewaga Greenyard nie utrzymała się jednak długo, bo po świetnych zagrywkach Milana Kvržića to Niemcy zyskali kilka punktów dystansu (9:6). VfB też nie grało jednak stabilnie i popełniało błędy. Po kiwce w aut Ivana Zeljkovića Niemcy mieli już tylko punkt przewagi (13:12). To jednak był ostatni moment w tym secie, kiedy zespoły były blisko. VfB odpaliło działa, dobrze atakował Michał Superlak i po kolejnej jego dobrej akcji było już 20:13 dla podopiecznych Adama Swaczyny. Seta zakończył serwis w siatkę Sama Fafchampsa.
Niemcy poszli za ciosem
W drugim secie od początku niewielką przewagę osiągnęli siatkarze VfB (4:2), a w trakcie partii budowali coraz większy dystans i ich zwycięstwo w tej odsłonie wyglądało na niezagrożone. Co prawda niemiecki zespół popełniał błędy, ale nie niosły one za sobą większych konsekwencji. Po autowym ataku Superlaka przewaga VfB zmalała, ale tylko do czterech punktów (18:14), więc wciąż siatkarze Swaczyny nie musieli się martwić o końcowe rozstrzygnięcie. Chwilę później Superlak się zrehabilitował i tym razem nie zepsuł ataku po prostej, powiększając prowadzenie VfB do 21:15. Niemcy swój cel osiągnęli i wygrali drugą partię do 17.
zamknęli mecz w trzech setach
Belgowie nie zamierzali się poddawać i rozpoczęli trzeciego seta od równej walki, a nawet dwupunktowego prowadzenia 10:8. Kolejna dobra zagrywka Pierra Perina dała podopiecznym Guido Gortzena prowadzenie 12:9. Belgowie jakby się przestraszyli, że mogą jeszcze wygrać ten mecz i kolejne punkty oddali niemal bez walki (13:14). Wyglądało na to, że ten mecz ma się ku końcowi, bo Niemcy odzyskali kontrolę nad setem (19:17). Maaseik miało jeszcze swoje szanse w długiej akcji przy 23:23, ale ostatecznie skutecznym blokiem popisali się siatkarze VfB i to siatkarze VfB mieli piłkę meczową. Mecz zakończył się również blokiem. Tym razem Masso i Superlak zatrzymali atak Belgów i zamknęli mecz wynikiem 26:24.
VfB Friedrichshafen – Greenyard Maaseik 3:0
(25:17, 25:19, 26:24)
źródło: inf. własna
