-Jestem naprawdę bardzo dumny z zawodniczek, ze sztabu. W tym sezonie wróciliśmy z dalekiej podróży, trudno znaleźć słowa, aby to opisać – powiedział po wtorkowym meczu z Developresem Rzeszów trener Grupy Azoty Chemik Police Ferhat Akbas. Policzanki po ciężkich bojach w finale zdobyły mistrzostwo Polski.
Radości po ostatnim meczu sezonu nie ukrywał opiekun świeżo upieczonych mistrzyń Polski. – Jestem naprawdę bardzo dumny z zawodniczek, ze sztabu. W tym sezonie wróciliśmy z dalekiej podróży, trudno znaleźć słowa, aby to opisać. Walczyliśmy na boisku i mówiliśmy „na boisku”, w przeciwieństwie do rywali, którzy wiele mówili „poza boiskiem”. Wygraliśmy to mistrzostwo w naprawdę dobrym stylu. To, co się wydarzyło na długo zostanie w naszej pamięci. To był szalony sezon – powiedział Ferhat Akbas.
Szkoleniowiec odniósł się także do niesamowitej obrony Natalii Mędrzyk w końcówce trzeciej partii. – Obrona nogą w wykonaniu Natalii była nieprawdopodobna, pokazała to, jak skoncentrowany był zespół. Ona weszła z ławki – powiedział. Przyznał także, że nie był to dla jego drużyny łatwy sezon. – Najważniejsze jest dla nas to, jak ten sezon się zakończył, a faza play-off wyglądała tak, jak chcieliśmy. Początek sezonu oczywiście był dla nas bardzo zły, ale wróciliśmy, co pokazało siłę tej drużyny, to jak ona rosła. Zasłużyła na te medale – powiedział.
Wydaje się, że kluczem do sukcesu Chemika byłą praca zespołowa. – Cały sezon graliśmy w różnych zestawieniach, często decydowałem się na zmiany w składzie. Dziewczyny się wzajemnie wspierały, należy im się duży szacunek. Jeszcze raz powtórzę – jestem ze wszystkich bardzo dumny – zakończył Akbas.
źródło: inf. własna