Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Igrzyska Olimpijskie > Fabian Drzyzga: W 80-85% jesteśmy zadowoleni z tego, co zrobiliśmy

Fabian Drzyzga: W 80-85% jesteśmy zadowoleni z tego, co zrobiliśmy

fot. Piotr Sumara - pzps.pl

Biało-czerwoni z Rimini wrócili ze srebrnym medalem Ligi Narodów. Teraz przed nimi kolejny etap pracy przed igrzyskami olimpijskimi. – Nie jechaliśmy tam po medal, tylko zrobić jak najlepszą formę na igrzyska olimpijskie, a medal jest dodatkiem. Dobrze, że go mamy, bo każda wygrana buduje morale drużyny. Cieszę się, że zagraliśmy w półfinale i w finale, w takich meczach jest zawsze więcej stresu. To pokazało nam również, na jakim etapie jesteśmy, nad czym musimy więcej pracować – powiedział rozgrywający polskiej kadry Fabian Drzyzga. 

Za reprezentacją Polski kilka tygodni spędzonych we włoskiej bańce. Z Rimini powróciła ona ze srebrnym medalem. – Możemy powiedzieć, że w 80-85% jesteśmy zadowoleni z tego, co zrobiliśmy w Rimini. Nie jechaliśmy tam po medal, tylko zrobić jak najlepszą formę na igrzyska olimpijskie, a medal jest dodatkiem. Dobrze, że go mamy, bo każda wygrana buduje morale drużyny. Cieszę się, że zagraliśmy w półfinale i w finale, w takich meczach jest zawsze więcej stresu. To pokazało nam również, na jakim etapie jesteśmy, nad czym musimy więcej pracować. Tym zajmiemy się w tym ostatnim okresie przed igrzyskami olimpijskimi – przyznał Fabian Drzyzga.

W finale Ligi Narodów to Brazylia okazała się lepsza, biało-czerwoni wygrali premierową odsłonę, w kolejnej też grali dobrze, ale set numer trzy i cztery przebiegał już pod dyktando Canarinhos. – Trener na pewno będzie analizować to ostatnie spotkanie. Przez dwa sety graliśmy naprawdę dobrze, potem nas odcięło. Pytanie tylko czy to Brazylia nie dała nam się utrzymać w tym spotkaniu czy zadecydowały o tym jakieś inne elementy. Wiem i ufam trenerowi Heynenowi, że dobrze przeanalizuje to ten finał i kiedy za kilka dni wrócimy do Spały, znów rozpoczniemy pracę. Także nad elementami, które nas zawodzą – zapowiedział rozgrywający polskiej kadry.

Formuła rozgrywania tegorocznej Ligi Narodów miała swoje plusy, ale i minusy. – Jeśli spojrzymy na to, że nie było lotów, zmian stref czasowych, to taki turniej ma na pewno jakiś sens. Pod względem siedzenia w jednym miejscu, to jest to trudne. Trzeba to w jakiś sposób zbalansować i może znaleźć jeszcze lepszą formę rozgrywania Ligi Narodów – ocenił Drzyzga.

Teraz on, jak i pozostali jego koledzy z kadry mają kilka dni wolnego, ale już niedługo spotkają się w Spale, aby kontynuować przygotowania do igrzysk olimpijskich. – Na ten moment faworytem są Brazylijczycy, my mamy pierwszy cel – ćwierćfinał. To cel postawiony przez nas, dla nas, a potem wszystko się może wydarzyć i będziemy się bić o to, żeby ten krążek był złoty – zapowiedział Fabian Drzyzga.

źródło: interia.pl

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved