Chociaż przed nami dopiero półmetek sezonu zasadniczego PlusLigi, to w największych klubach jest bardzo gorąco. To właśnie one jako pierwsze starają się zamknąć składy na kolejne rozgrywki. Sporo dzieje się w Jastrzębskim Węglu, gdzie po sezonie kontrakty kończą się prawie wszystkim zawodnikom. Wszystko wskazuje jednak na to, że mistrzowie Polski utrzymają swoje dwie największe gwiazdy: Tomasza Fornala oraz Norberta Hubera.
Dwaj przyjaciele z boiska
Norbert Huber i Tomasz Fornal nie po raz pierwszy grają w jednej drużynie. Obaj przygodę z PlusLigą zaczynali w tym samym klubie – Czarnych Radom. Choć Huber, ze względu na swój rocznik, zrobił to o rok później. Do tego wspólnie zdobywali złote medale w młodzieżowych reprezentacjach, a teraz również i w seniorskiej kadrze.
Plotki o przyszłości tych dwóch graczy pojawiały się już od pewnego czasu. Zwłaszcza, że obu graczom kontrakt z aktualnym klubem wygasa po tym sezonie. Choć trudno na razie spodziewać się oficjalnych komunikatów, to nasze informacje wskazują na to, że zarówno Huber, jak i Fornal nadal będą grać do jednej bramki, a raczej w to samo pomarańczowe. Zwłaszcza, że obaj w tym sezonie brylują na parkietach PlusLigi. Huber w bloku nie ma sobie wręcz równych i w trwających rozgrywkach ma ich do tej pory na swoim koncie aż 60. To o 22 „czapy” więcej niż kolejny siatkarz w rankingu najlepiej blokujących. Huber za swoje występy odebrał do tej pory trzy statuetki MVP, a cztery ma na swoim koncie Tomasz Fornal.
SĄDNY 2024
Siatkarze zdecydowali się na przedłużenie kontraktów w Jastrzębskim Węglu. Dla Hubera sezon 2024/2025 będzie dopiero drugim sezonem w barwach śląskiej ekipy, natomiast przyjmujący występuje w Jastrzębiu-Zdroju od 2019 roku.
Wydawało się, że Adam Gorol i jego klub będzie miał problem z utrzymaniem składu na kolejne rozgrywki. Prawie wszystkim siatkarzom kończą się bowiem kontrakty pod koniec tego sezonu. Jedynie Jakub Popiwczak ma umowę obowiązującą na kolejne lata. Przyszłość Jastrzębskiego Węgla maluje się jednak w medalowych kolorach. Oprócz Hubera i Fornala, w składzie na kolejny sezon ma znaleźć się również inny reprezentant Polski – Łukasz Kaczmarek.
ZAKOŃCZYĆ PIERWSZĄ CZĘŚĆ SEZONU NA FOTELU LIDERA
Podopieczni Marcelo Mendeza są aktualnymi liderami PlusLigi i utrzymanie tego stanu powalczą w sobotę w Kędzierzynie-Koźlu. Mecz z ZAKSĄ o dość nietypowej godzinie, bowiem rozpocznie się około 12:30.
źródło: inf. własna