Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Dawid Woch: Jestem tutaj po to, aby wygrywać

Dawid Woch: Jestem tutaj po to, aby wygrywać

fot. Klaudia Piwowarczyk

Dawid Woch po sezonie 2022/2023 opuścił Polskę i przeniósł się do Rumunii, gdzie broni barw Arcada Galati. Ma już na koncie swój pierwszy sukces w nowej drużynie, Superpuchar Rumunii. – Jak przed każdym sezonem, chcę dalej się rozwijać i wygrać wszystko, co jest możliwe w tym sezonie – mówi w rozmowie ze Strefą Siatkówki. 

Swoją przygodę z Arcada Galati rozpoczęłeś w najlepszy z możliwych sposobów, od wygrania Superpucharu Rumunii. Wynik pokazuje, że mecz z SCM Craiova był pod waszą pełną kontrolą, a jak to wyglądało z perspektywy boiska?

Dawid Woch:Bardzo się cieszę, że tak szybko udało nam się wywalczyć pierwsze trofeum w tym sezonie. Klub stawia przed nami w tym sezonie bardzo wysokie cele i zwycięstwo w Superpucharze było właśnie jednym z nich. Na pewno jest to obiecujący prognostyk przed początkiem sezonu. Przed meczem pojawił się dreszczyk emocji związany z tym wydarzeniem, ponieważ organizacja, liczba widzów na trybunach i oprawa wokół spotkania była naprawdę na najwyższym poziomie, natomiast w trakcie meczu byliśmy przez cały czas lepszą drużyną, kontrowaliśmy przebieg spotkania od początku do końca i potrafiliśmy utrzymać koncentrację w najważniejszych momentach spotkania.

Co twoim zdaniem było waszym największym atutem w tym spotkaniu?

W tym spotkaniu byliśmy po prostu lepszym zespołem, mieliśmy więcej jakości od przeciwnika. Popełnialiśmy bardzo mało błędów, graliśmy mądrze w ataku, z trudnych piłek nie podejmowaliśmy zbędnego ryzyka i przyniosło to oczekiwany efekt.

Jak wyglądały wasze przygotowania do sezonu i jakie cele sobie stawiacie na tegoroczne rozgrywki, zapowiada się z pewnością intensywny sezon?

Przez turnieje reprezentacyjne mamy problemy kadrowe, ponieważ nawet do tej pory brakuje nam kilku zawodników, którzy kończą właśnie kwalifikacje do igrzysk olimpijskich. W trakcie przygotowań trenowaliśmy cały czas w 9-10 osób, co na pewno utrudniło nam pracę. Trenujemy codziennie dwa razy i treningi są naprawdę intensywne, już 14 października gramy pierwszy mecz ligowy, a 24.10. pierwsze mecze Ligi Mistrzów i mam nadzieje, że będzie to udany miesiąc w naszym wykonaniu.

Czy masz jakiś swój indywidualny cel na ten sezon?

Oczywiście! Jak przed każdym sezonem, chcę dalej się rozwijać i wygrać wszystko, co jest możliwe w tym sezonie, a na podsumowanie wszystkiego przyjdzie czas w kwietniu.

Jak odnalazłeś się w zespole i czy coś ciebie negatywnie, lub pozytywnie zaskoczyło jeżeli chodzi o organizację klubu?

Mamy w drużynie bardzo doświadczonych zawodników, większość chłopaków ma powyżej 30 lat, natomiast ponad połowa drużyny jest zagraniczna, więc szybko złapaliśmy fajny kontakt. W klubie niczego nam nie brakuje, na mecze wyjeżdżamy już 2 dni przed, żeby było więcej czasu na odpoczynek. Zaskoczyła mnie na pewno dyscyplina, jaka panuje ze strony sztabu w stosunku do zawodników.

Przed wyborem klubu od razu byłeś nastawiony na wyjazd zagraniczny, czy brałeś także możliwość pozostania w Polsce?

Byłem przekonany, że zostanę w Polsce, przez bardzo długi okres wszystkie formalności były dopięte. W końcowym rozrachunku pojawiła się jednak oferta z Galati i doszliśmy do porozumienia.

Czy w twoim przypadku bariera językowa stanowi jakiś problem zarówno w funkcjonowaniu w klubie, jak i zwykłym codziennym życiu? 

W drużynie mamy nakaz od trenera komunikowania się ze sobą w języku angielskim. Na mieście, w sklepach lub w podobnych miejscach większość ludzi rozmawia po angielsku, więc nie ma żadnego problemu z komunikacją.

szansa na rozwój

Jak bardzo w rozwoju sportowca pomaga wyjazd zagraniczny, w Twoim przypadku już drugi po Francji?

Zupełnie inaczej to wygląda, kiedy wyjeżdża się w wieku 19 a inaczej jak ma się 26 lat, ponieważ jest dużo większa świadomość życia prywatnego i siatkarskiego. Jest to na pewno niełatwe doświadczenie, bo jest się skazanym tylko na siebie. Polska liga jest na pewno mocniejsza niż rumuńska i myślę, że doświadczenie zdobyte na plusligowych parkietach pozwoli mi osiągnąć więcej sukcesów w lidze rumuńskiej i jestem tutaj po to, aby wygrywać.

Czego ci życzyć na nadchodzące rozgrywki?

– Przede wszystkim dużo zdrowia, braku kontuzji, bo sezon jest nieprawdopodobnie intensywny i samych wygranych meczów.

 

Zobacz również:
Dawid Woch z Superpucharem Rumunii

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, ligi zagraniczne

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-10-09

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved