Przed Olimpią Sulęcin trudne zadanie. W najbliższą sobotę sulęcinianie podejmą MKS Będzin, który walczy o fotel lidera tabeli. – Czeka nas na pewno bardzo trudne spotkanie, ale my nie mamy nic do stracenia. Będziemy na pewno z rywalem grali odważnie, będziemy chcieli zagrać z ryzykiem na zagrywce, bo upatrujemy tu swoje szanse – powiedział przed spotkaniem Damian Sławiak, drugi trener Olimpii.
W sobotę w ramach rywalizacji w 27. kolejce I ligi mężczyzn Olimpia Sulęcin zmierzy się we własnej hali z MKS-em Będzin. Będzinianie w lidze nie przegrali w tym roku. Za nimi już dziesięć wygranych ligowych meczów z rzędu. W pierwszej części sezonu podopieczni trenera Serafina pokonali Olimpię 3:1. Sulęcinianie zapowiadają jednak walkę z rywalami. – Czeka nas na pewno bardzo trudne spotkanie, ale my nie mamy nic do stracenia. Będziemy na pewno z rywalem grali odważnie, będziemy chcieli zagrać z ryzykiem na zagrywce, bo upatrujemy tu swoje szanse. Będzinianie grają na dużo większym obiekcie niż nasza hala w Sulęcinie. Wiem, że dysponujemy dużą siłą i potencjałem w zagrywce i będziemy chcieli to wykorzystać, bo wiemy, że jeżeli będzinianie sobie dograją piłkę, to Jarek Macionczyk na pewno będzie nam bardzo utrudniał czytanie gry. Mamy też swoje założenia, gdyby zagrywka nam nie siedziała. Wiemy, jak grać z rywalem, jesteśmy pokorni i wiemy, że to będzie naprawdę trudne spotkanie – powiedział Damian Sławiak.
Olimpia dotychczas rozegrała dwadzieścia pięć spotkań, z czego wygrała dziesięć i z 31 punktami na swoim koncie plasuje się na 11. miejscu. Również jedno zaległe spotkanie ma do rozegrania MKS Będzin. Podopieczni trenera Serafina wygrali dwadzieścia spotkań i z 60 punktami na swoim koncie są obecnie wiceliderami tabeli. Do lidera tracą jeden punkt a częstochowianie rozegrali o jeden mecz więcej. – W zeszłym sezonie też byliśmy skazywani na porażkę a wygraliśmy po pięciu setach, również ze swoimi dużymi problemami. Liczymy tutaj przede wszystkim na walkę, kontynuację naszej dobrej gry – zapowiedział drugi trener zespołu z Sulęcina.
źródło: opr. własne, zachod.pl
