Liczne przypadki zakażenia koronawirusem po mistrzostwach Europy juniorów mogą sprawić, że Czesi zostaną pozbawieni możliwości współorganizacji przyszłorocznego czempionatu Starego Kontynentu – takie informacje na swoim blogu podał Gian Luca Pasini.
Po zakończeniu rozgrywanych na przełomie września i października mistrzostwach Europy juniorów coraz więcej młodych siatkarzy okazuje się być zakażonymi koronawirusem. Jako pierwsi o pozytywnych testach na obecność koronawirusa poinformowali Włosi.
Wicemistrzowie Europy zgodnie z procedurami zostali poddani badaniom jeszcze przed powrotem do domów. – Razem z moimi kolegami z drużyny wyszliśmy na boisko w niedzielę, na finał z Rosją, z pewnymi objawami, które mogły wydawać się grypą i ogólnie czuliśmy się trochę słabi, być może także z tego powodu przegraliśmy z Rosją. Mimo tego zrobiliśmy wszystko zgodnie z zasadami. Nikt z nas nie miał absolutnie gorączki i nawet nie myśleliśmy, że to może być koronawirus – przyznał na łamach volleyall.it Tommaso Rinaldi.
Zakażeń nie uniknęli również Niemcy, którzy od razu po powrocie z Czech zostali skierowani na kwarantannę. Po badaniach okazało się, że także w tym zespole są zakażeni, choć choroba przebiega głównie bezobjawowo. – Wydaje mi się, że koncepcja zachowania higieny, która na papierze brzmiała jednoznacznie i bezpiecznie, nie zadziałała. Skontaktujemy się z CEV, aby dowiedzieć się, dlaczego zasady nie zostały wdrożone konsekwentnie, aby zagwarantować bezpieczeństwo wszystkim – mówił cytowany przez stronę niemieckiego związku Christian Dünnes.
Także polscy juniorzy przebywają na kwarantannie. Wiadomo, że zakażony jest Michał Gierżot, który zgodnie z procedurami Jastrzębskiego Węgla został przebadany na obecność SARS-CoV-2, a pozytywny wynik został ogłoszony przez klub. PZPS nie poinformował oficjalnie, czy pozostali siatkarze oraz sztab szkoleniowy również mieli testy, niewiadomą więc pozostaje, czy to jedyny przypadek zakażenia wśród naszej reprezentacji.
Następstwa sytuacji po mistrzostwach Europy juniorów mogą kosztować czeską federację organizację seniorskiej imprezy w 2021 roku. Federacje, których zawodnicy zakazili się koronawirusem, wystosowały skargę do CEV. Według informacji, które Gian Luca Pasini podał na swoim blogu, nieodpowiednie zabezpieczenie juniorskiej imprezy pod kątem wyeliminowania możliwości zakażenia się wirusem SARS-CoV-2 może sprawić, że czeska federacja zostanie pozbawiona współorganizacji męskiego EuroVolley 2021. Przyszłoroczny turniej miał zostać rozegrany w Czechach, Polsce, Finlandii i Estonii.
źródło: inf. własna, worldofvolley.com
