Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Bartosz Kurek: Jesteśmy na dobrej drodze

Bartosz Kurek: Jesteśmy na dobrej drodze

fot. FIVB

Wygraną 3:0 nad reprezentacja Kanady biało-czerwoni rozpoczęli kolejną serię spotkań w Lidze Narodów. Choć momentami było nerwowo, to przez większość meczu to właśnie mistrzowie świata kontrolowali wydarzenia na boisku. – Myślę, że Kanada gra bardzo fizyczną siatkówkę i była w stanie zapunktować z dość trudnych, sytuacyjnych piłek. Musimy być lepsi w elemencie blok-obrona, zwłaszcza grając na przeciwko tak mocnym fizycznie rywali – ocenił atakujący polskiej kadry Bartosz Kurek. 

Mecz z Kanadą był pierwszym pojedynkiem biało-czerwonych w kolejnej serii spotkań w Rimini. – Dla mnie to był restart. Miałem małą przerwę w meczach, kiedy to sporo rotowaliśmy składem. Wygraliśmy z Kanadą i z tego jesteśmy zadowoleni, ale cel się nie zmienia – nadal chcemy być najlepsi w każdym z meczów – mówił Bartosz Kurek, który spotkanie z ekipą z Kanady rozpoczął w pierwszym składzie. Choć mecz momentami był wyrównany, a ekipa prowadzona przez Glenna Hoaga pokazała pazur, to nie wystarczyło to, aby urwać Polakom chociażby seta. – Myślę, że dobrze zagraliśmy w ataku, do tego w najważniejszych momentach wywarliśmy presję w polu serwisowym na rywalach, zwłaszcza Wilfredo Leon w końcówce drugiej odsłony. Widać było, że Kanadyjczycy wyszli w pełni zmotywowani, gotowi na walkę i na wywierania presji na nas – przyznał bombardier biało-czerwonych.

W szeregach polskiego zespołu nie brakowało niestety błędów, czasem bardzo prostych. – Popełnianie błędów to część procesu rozwoju. Wiemy, że nie zareagowaliśmy na te błędy zbyt nerwowo, nie panikowaliśmy. Oczywiście, musimy poprawić i dopracować wiele rzeczy w naszej grze, ale moim zdaniem jesteśmy na dobrej drodze – ocenił Bartosz Kurek i dodał: – Myślę, że Kanada gra bardzo fizyczną siatkówkę i była w stanie zapunktować z dość trudnych, sytuacyjnych piłek. Musimy być lepsi w elemencie blok-obrona, zwłaszcza grając na przeciwko tak mocnych fizycznie rywali – Kurek nawiązał jednocześnie do sytuacyjnych akcji, w których rywale z Ameryki Północnej punktowali.

Wydaje się, że na starcie z Kanadą Vital Heynen wystawił jedną z najmocniejszych szóstek. – To coś, co pozwalam oceniać innym. Celem naszego trenera cały czas jest jak najlepsze przygotowanie nas do igrzysk olimpijskich i Ligę Narodów traktujemy jako ważny turniej, który pomoże nam się rozwijać – przyznał jednak Kurek. Do walki w kolejnej serii biało-czerwoni przystępowali po dość bolesnej porażce z Brazylią. – To była lekcja, ubierając biało-czerwone barwy nie potrzeba nam żadnej dodatkowej motywacji, za każdym razem dajemy z siebie wszystko. Czasem zdarzają się porażki, jak ta z Brazylią, ale uważam, że to cenna lekcja na przyszłość – mówił atakujący polskiej kadry.

Kolejnym rywalem Polaków będą o wiele niżej notowani Japończycy, ale jak przyznał Bartosz Kurek, azjatycka kadra poczyniła spore postępy. – Grałem w Japonii w poprzednim sezonie i będę grał tam w kolejnym, więc wiem wiele o ich duchu walki. Na pewno musimy spodziewać się wyzwania. Moim zdaniem pod okiem Philippe’a Blaina Japonia bardzo się rozwinęła jako drużyna. Mam nadzieję, że w starciu z nami nie pokażą pełni swoich możliwości – zdradził Bartosz Kurek. Początek spotkania z Japonią w środę o godzinie 15.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn, Siatkarska Liga Narodów

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-06-15

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved