Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Axel Truhtchev: Nie obchodzi mnie, z kim rywalizuję

Axel Truhtchev: Nie obchodzi mnie, z kim rywalizuję

fot. CEV

Axel Truhtchev będzie w najbliższym sezonie przyjmującym Rany Volley (w zeszłym sezonie występującej pod nazwą WithU Verona). To pierwsza przygoda Francuza z włoską ligą. Siatkarz nie ukrywa, że już dwa lata temu miał propozycję z Werony, ale przyszła ona zbyt późno, żeby zrezygnować z podpisanego kontraktu.

– Propozycja z Werony przyszła do mnie dwa lata temu, tyle że właśnie podpisałem kontrakt z francuską drużyną (Stade Poitevin – przyp. red). Próbowaliśmy odstąpić od umowy, ale nie było to możliwe. Jestem tutaj, aby się poprawić, aby zobaczyć, czy mogę konkurować z najlepszymi na świecie. Przyjazd do Włoch zawsze był jednym z moich celów, aby sprawdzić się, na jakim jestem poziomie i jaki jest mój potencjał. Dla mnie to naprawdę ważny krok – powiedział Truhtchev w wywiadzie z Gian Lucą Pasinim.

W Weronie Francuz będzie podopiecznym słynnego Radostina Stojczewa. – Poznaliśmy się dwa lata temu, ale znam go lepiej ze względu na jego sławę, ponieważ wiele wygrał. Nadal nie znam go zbyt dobrze jako osobę, ale wiem, że bardzo ciężko pracuje, aby wydobyć z każdego zawodnika to, co najlepsze. Nie obchodzi mnie z kim walczę o skład (w Weronie zagrają między innymi Noumory Keita, czy Rok Mozić), wiem tylko, że w sporcie wszystko jest możliwe. Gdybym nie był zawodnikiem na odpowiednim poziomie, na pewno nie byłbym w Weronie.

Siatkarz zdradził w wywiadzie co będzie jego atutem na boisku. – Zagrywka i atak to moja najlepsza broń. Ale także obrona. Do reszty muszę dorosnąć pod każdym względem. I dlatego tu jestem, bo wiem, że Rado zmusza do ciężkiej pracy i to jest dla mnie bardzo ważne.

Na koniec Truhtchev jeszcze raz odniósł się do dużej konkurencji w klubie na pozycji przyjmującego. – Dla mnie to dobra rzecz. Nie mam nic do stracenia. Wiem, skąd wyszedłem, myślę o wszystkich trudnościach, z jakimi musiałem się mierzyć przez lata, aby zagrać we Włoszech i mieć szansę. Nie obchodzi mnie, kto jest przede mną, wiem tylko, że w sporcie wszystko jest możliwe. Jeśli nie pracujesz to lepiej zostać w domu na kanapie. Ale to nie jest moja mentalność. Dam z siebie wszystko, wiem, na co mnie stać i będę walczył z całych sił, ale z szacunkiem, jaki mam dla wszystkich moich kolegów z drużyny. Jesteśmy młodym zespołem z dużym potencjałem i jest wielu zawodników. Myślę, że czeka nas wspaniały rok. Będziemy się wspierać, aby zajść daleko.

źródło: inf. własna, ivolleymagazine.it

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, ligi zagraniczne

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-08-09

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved