Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Puchar CEV M: Decydująca gra w ćwierćfinale! Resovia potrzebuje dwóch setów, Warta złotego

Puchar CEV M: Decydująca gra w ćwierćfinale! Resovia potrzebuje dwóch setów, Warta złotego

fot. PressFocus

Przed nami rewanżowa potyczka pomiędzy Aluronem CMC Wartą Zawiercie a Asseco Resovią Rzeszów w ćwierćfinale Pucharu CEV. Na ten moment to drużyna z Podkarpacia jest bliższa przypieczętowania awansu do Final Four, wszak potrzebuje dwóch wygranych setów. Zawiercianie z kolei liczą, że powrócą do swojej niedawnej kapitalnej gry, a także, że własna publiczność poniesie ich do zwycięstwa. Początek starcia 8 lutego, w czwartek o godz. 19:45. 

MIAZGA W RZESZOWIE

W pierwszej konfrontacji obu drużyn, która odbyła się w hali na Podpromiu lepszy okazał się gospodarz. Podopieczni Giampaolo Medeiego pokonali czwartą najlepszą drużynę ubiegłorocznych mistrzostw Polski 3:0, a w setach kolejno do: 22, 16 i 23. Co warte odnotowania to fakt, że to właśnie ekipa z Rzeszowa przerwała passę trzynastu wygranych z rzędu Jurajskich Rycerzy.

Ekipa z Zawiercia już tak nie kąsała zagrywką, jak dotychczas miała w zwyczaju to robić. Została solidnie “zamurowana”, czego potwierdzeniem jest 14 punktowych bloków przy zaledwie 5 Warty. Brązowi medaliści ubiegłego sezonu PlusLigi lepiej również atakowali, bowiem ich skuteczność wskazała na 43% przy 37% przyjezdnych.

Jedynie w elemencie przyjęcia podopieczni Michała Winiarskiego radzili sobie lepiej. Przyjmowali oni pozytywnie na poziomie 48% oraz perfekcyjnie na poziomie 20%. Dla porównania odpowiednie sekcje przyjęcia w szeregach Resovii wyniosły: 38% oraz 17%.

W rzeszowskiej drużynie na próżno szukać jednoznacznego lidera ubiegłych zawodów. Po 15 punktów zdobyli Stephen Boyer oraz Yacine Louati, a do tego 14 oczek dołożył Klemen Cebulj. W przypadku Warty było podobnie, bowiem najlepiej punktującymi okazali się Trevor Clevenot i Karol Butryn, odpowiednio 14 i 13 oczek.

W tabeli PlusLigi obie ekipy sąsiadują ze sobą. Wyżej, bo na 3. miejscu plasuje się Warta, która posiada w sumie 50 punktów – to tyle samo co 2. drugi Projekt Warszawa. Podopieczni trenera Winiarskiego legitymują się zarazem dziewięciopunktową przewagą nad 4. Resovią.

PO WYGRANEJ

Obie formacje wygrały w miniony weekend swoje spotkania w ramach 20. kolejki PlusLigi. Zawiercianie nie pozostawili złudzeń ostatniemu zespołowi tabeli, Enea Czarnym Radom wygrywając 3:0, a w setach kolejno do: 19, 21 i 20.

Resovia z kolei wygrała na wyjeździe w Kędzierzynie-Koźlu z miejscową Grupą Azoty ZAKSĄ, również w stosunku 3:0 (25:17, 25:21, 26:24). Warto jednak dodać, że w ekipie z Opolszczyzny zabrakło kluczowych ogniw jak chociażby Łukasza Kaczmarka czy Bartosza Bednorza, którzy nie wystąpili w meczu z powodu wirusa.

DECYDUJĄCY ODCINEK TRYLOGII

W znacznie lepszej sytuacji przed nadchodzącym rewanżem są gracze Resovii, którzy potrzebują już tylko dwóch wygranych setów, by cieszyć się z awansu do półfinału Pucharu CEV. W czystej teorii jest to łatwe zadanie, pod warunkiem że zawiercianie nie wrócą do swojej kapitalnej dyspozycji jeszcze sprzed meczu z Resovią, wszak tydzień przed pojedynkiem Pucharu CEV wygrali w PlusLidze 3:1 przeciwko ekipie z Rzeszowa.

Z drugiej strony przed zawiercianami dwa zadania w jednym i żadne z nich również nie będzie należeć do łatwych. W pierwszej kolejności muszą pokonać drużynę trenera Medeiego maksymalnie w stosunku 3:1. Drugie zadanie stanowić będzie z kolei złoty set. Tak więc obie ekipy mierzyć się będą z niełatwym zadaniem. Wydaje się, że przedmeczowe szanse są rozłożone równomiernie.

– Jesteśmy drużyną, w której grają doświadczeni zawodnicy. Ponadto dołączył do nas jeszcze Thibault Rossard, który jest wartością dodaną. Mecz nam nie wyszedł, ale z drugiej strony wiemy, że z Resovią można wygrać. W obecnym sezonie wygraliśmy wiele spotkań. Wierzymy, że przechylimy szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Tworzymy bardzo dobrą drużynę. W naszej ekipie każdy każdego wspiera. Nikt nie obraża się, że nie gra. Wiadomo, że tylko jako zespół jesteśmy w stanie zrealizować wszystkie cele, które postawiliśmy sobie przed tym sezonem. Nie jest tajemnicą, że w tej lidze nie da się grać tylko sześcioma zawodnikami. Każdy musi czuć się potrzebny, każdy musi czuć się ważny i każdy musi dostać wsparciepowiedział w rozmowie ze Strefą Siatkówki Patryk Łaba, przyjmujący zawierciańskiego zespołu.

Rewanżowe spotkanie pomiędzy Aluronem CMC Wartą Zawiercie a Asseco Resovią Rzeszów odbędzie się w Arenie Sosnowiec 8 lutego, w czwartek. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na godzinę 19:45.

Zobacz również:
Wyniki i terminarz Pucharu CEV siatkarzy 

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-02-07

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved