Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Włochy K: Słabszy weekend „polskich” drużyn, tylko Wołosz z wygraną

Włochy K: Słabszy weekend „polskich” drużyn, tylko Wołosz z wygraną

fot. M.Gregolin - Imoco Volley Conegliano

Miniony weekend nie był udany dla Polek walczących w lidze włoskiej. Wygraną na koncie odniosła tylko drużyna Joanny Wołosz, która umocniła się na prowadzeniu. Inne biało-czerwone miały mniej powodów do radości, bo zanotowały na koncie porażki.

Włoska Serie A nie zwalnia tempa. W miniony weekend odbyła się kolejna seria gier na włoskich parkietach. W meczu na szczycie drużyna z Conegliano odprawiła z kwitkiem Vero Volley Mediolan. Przyjezdne zerwały się do ataku w trzeciej odsłonie, ale do tie-breaka nie udało im się doprowadzić. Nie pomogło im ani 10 czap, ani 15 oczek Jordan Thompson. Siła ofensywna była bowiem po stronie gospodyń. Ich liderką była Isabelle Haak, która zdobyła 28 oczek. Joanna Wołosz dołożyła 1 oczko, a po przeciwnej stronie siatki Magdalena Stysiak zakończyła mecz ze skromnym dorobkiem 1 skutecznego ataku oraz 1 bloku.

Porażkę u siebie poniosła rewelacja sezonu, czyli Reale Mutua Fenera Chieri, która dobrze zaczęła mecz z Savino Del Bene Scandicci, ale od drugiej odsłony w końcówkach lepiej spisywały się przyjezdne. Mimo że gospodynie skuteczniej grały w ataku, to cieniem na ich grze położyły się błędy własne. Aż 32 oczka oddały rywalkom za darmo, co uniemożliwiło im odniesienie zwycięstwa. Nie pomogło im 20 punktów Kai Grobelnej ani 3 skuteczne zbicia Olivii Różański. Tym razem to przyjezdne były górą, a do sukcesu poprowadziła je Zhu Ting, która zapisała na koncie 17 oczek.

Porażkę poniosła CBF Macerata, która na wyjeździe nie sprostała Trasportipesanti Casalmaggiore. Przyjezdne do walki zerwały się w trzeciej odsłonie, a w czwartej walczyły na przewagi, ale ostatecznie to gospodynie zamknęły mecz w czterech setach. Mimo że popełniły więcej błędów, to siła ofensywna była po ich stronie. Liderką w ich szeregach była Alexandra Frantti, która zapisała na koncie 21 oczek. Po drugiej stronie siatki takim samym dorobkiem mogła poszczycić się Polina Malik, a Aleksandra Lipska nie zapisała się w protokole meczowym.

Trwa zła passa Wash4green Pinerolo, które tym razem na wyjeździe uległo e-Work Busto Arsizio. Gospodynie do odniesienia sukcesu potrzebowały trzech odsłon, a najbardziej wyrównana walka toczyła się w pierwszej z nich, którą zwyciężyły dopiero po batalii na przewagi. Był to mecz bloków, bo obie drużyny w tym elemencie punktowały łącznie 27 razy, ale jednak siła ofensywna uwidoczniła się po stronie gospodyń. Ich liderką była Rosamaria Montibeller, która zgromadziła na koncie 17 oczek. Próbowała jej odpowiadać Yasmina Akrari, ale zabrakło jej wsparcia ze strony koleżanek, w tym również Martyny Grajber, która wywalczyła tylko 4 punkty (wszystkie w ataku).

Igor Gorgonzola Novara we własnej hali odprawił z kwitkiem Il Bisonte Firenze. Do wygranej gospodynie potrzebowały tylko trzech setów. Mimo że przyjezdne lepiej spisały się w bloku, to siła ofensywna była po stronie gospodyń. Postawiły one na zagrywkę, którą punktowały 7 razy, a dodatkowo miały w swoich szeregach Ebrar Karakurt, która wywalczyła 19 oczek. Próbowała jej odpowiadać Sylvia Nvakalor, ale jej 12 punktów okazało się zbyt mało, aby ekipa z Firenze wskórała cokolwiek w Novarze.

Duży niedosyt może odczuwać Bartoccini-Fortinfissi Perugia, która prowadziła już na wyjeździe 2:0 z Cuneo Granda S. Bernardo, ale w żadnej z trzech kolejnych odsłon nie potrafiła przypieczętować wygranej. Gospodyniom odrodzić się pomogła Greta Szakmary, która zdobyła 24 punkty, a zadanie ułatwiły im rywalki, które popełniły więcej błędów własnych. Przyjezdnym na nic zdały się 22 oczka Stephanie Samedy, bo musiały zadowolić się jednym punktem do ligowej tabeli.

Megabox Vallefoglia dobrze zaczął pojedynek w Bergamo, ale jego dobra gra skończyła się po pierwszym secie. Po nim inicjatywę przejął Volley, który ostatecznie triumfował 3:1. Przyjezdnym nie pomogła ani dobra postawa Tatiany Koszelewej, która zapisała na koncie 20 oczek, ani pozytywna gra blokiem, w którym oba zespoły łącznie w całym meczu punktowały aż 25 razy. Wśród gospodyń zdobywanie punktów rozkładało się na kilka zawodniczek, a najczęściej punktowała Khalia Lanier, która wywalczyła 15 oczek.

Zobacz również:
Wyniki i tabela Serie A siatkarek

źródło: inf. własna

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved