Sobota była przedostatnim dniem mistrzostw Europy minakadetek. Rozegrano półfinały i pierwsze mecze o miejsca 5-8. Ostatecznie w niedzielę o złoto zagrają Włochy i Rosja, zaś o brąz powalczą Turcja z Bułgarią. Polki po wygranej nad Słowacją zagrają o miejsce piąte.
Starcie Polski ze Słowacją było jednostronnym widowiskiem, Polki w pełni dominowały na parkiecie. Przeważały w każdym elemencie siatkarskiej sztuki, ale zwłaszcza w ataku, gdzie miały 54% skuteczności przy zaledwie 32% rywalek. Zofia Sobanty zdobyła 12 punktów, a Anna Fiedorowicz 11. Więcej o meczu TUTAJ .
Polska – Słowacja 3:0
(25:15, 25:16, 25:18)
Rywalkami Polek w walce o 5. Miejsce będą Serbki. Podopieczne Nemanji Zekica pokonały 3:1 Węgierki. Serbki słabo rozpoczęły spotkanie, gładko przegrywając pierwszego seta. Ważny na pewno był drugi set, w którym to Serbki wygrały końcówkę. W ostatnich dwóch odsłonach Węgierki nie miały wiele do powiedzenia, w czwartym secie przegrywając 13:21 zdobyły się jednak na zryw, ale pogoń okazała się nieskuteczna. Zwyciężczynie lepiej zagrały w polu zagrywki, gdzie w asach serwisowych było 11:8, były też skuteczniejsze w ataku notując w tym elemencie 43% skuteczności przy 37% rywalek. W bloku z kolei lepsze były Węgierki (9:6). 21 punktów dla Serbii zdobyła Ana Mihajlović, zaś dla Węgier najwięcej punktowały Cecilia Jambor i Mirtill Eross (19 i 18 razy).
Serbia – Węgry 3:1
(19:25, 26:24, 25:18, 25:22)
Pierwszymi finalistkami zostały Rosjanki, które nie dały najmniejszych szans Bułgarkom. W żadnym z setów nie oddały rywalkom nawet 20 punktów i były lepsze w każdym elemencie. W asach serwisowym było 11:0 dla zwyciężczyń, a w bloku 9:3. Rosjanki miały też ogromną przewagę w skuteczności ataku (53% przy 31% przeciwnika). Weronika Eremjewa i Marina Asliamowa były liderkami Sbornej z odpowiednio 16 i 17 oczkami na koncie. W ekipie Bułgarii dwoiła się i troiła Iwa Dudowa, ale sama nie mogła nic zdziałać. Zdobyła 16 punktów.
Rosja – Bułgaria 3:0
(25:16, 25:13, 25:16)
Rywalkami Rosjanek będą Włoszki, które po zaciętym tie-breaku pokonały Turcję. Włoszki lepiej weszły w mecz, pewnie wygrały pierwszego seta, ale w drugim zaczęły popełniać sporo błędów i zrobiło się 1:1. Dobra dyspozycja w zagrywce i ataku pozwoliła Turcji wygrać trzecią część meczu, ale w czwartej to Italia kończyła atak za atakiem i ostatecznie doszło do tie-breaka. W nim Włoszki utrzymały poziom z poprzedniej odsłony i mogły cieszyć się z awansu do finału. Erika Esposito zdobyła dla zwyciężczyń 20 punktów. Obie ekipy wprawdzie zanotowały dość niską efektywność ataku (39% Włoszki, 27% Turcja), ale za to znakomicie blokowały (17:12 dla Włoszek) i zagrywały (13:9 w asach dla Turcji).
Włochy – Turcja 3:2
(25:21, 20:25, 19:25, 25:19, 15:6)
Zobacz również:
Wyniki fazy finałowej ME U-16 kobiet
źródło: inf. własna