Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Tomasz Fornal: Najważniejsze, że zakończyliśmy ten mecz w trzech setach 

Tomasz Fornal: Najważniejsze, że zakończyliśmy ten mecz w trzech setach 

fot. Klaudia Piwowarczyk

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla nie dali zbyt wielu szans Cerrad Enei Czarnym Radom. W 12. kolejce PlusLigi mistrzowie Polski wygrali 3:0, choć małe kłopoty mieli w trzeciej odsłonie, w której długo musieli gonić wynik, ale końcówkę udało im się przechylić na swoją korzyść. – Trochę nam ten trzeci set uciekł. Na pewno szkoda, że straciliśmy koncentrację. W żaden sposób nie obwiniałbym Rafała Szymury i Eemiego Tervaporttiego, bo to są zawodnicy z bardzo wysokiej półki. Wiem, że może to wyglądać tak, jakby wynik tej trzeciej odsłony był ich wina, ale nikt nie powinien tak myśleć, bo po prostu straciliśmy na chwilę koncentrację jako cała drużyna – przyznał po spotkaniu jego MVP Tomasz Fornal. 

Jastrzębski Węgiel ponownie nie stracił ani jednego seta i pokonał Cerrad Eneę Czarnych Radom 3:0. W końcówce pierwszego seta, jak i w drugiej odsłonie we znaki rywalom dał się Tomasz Fornal, który nękał radomian swoimi serwisami. – Wydaje mi się, że te zagrywki były bardziej taktyczne niż mocne. Trochę lżejsze, ale mądrzejsze – tłumaczył przyjmujący jastrzębian, który w sumie w całym spotkaniu za linią 9. metra pojawił się aż 25 razy.

O ile pierwszy set padł wyraźnym łupem gospodarzy, a w drugim potwierdzili oni jedynie swoją dominację, wygrywając 25:9, to w trzeciej odsłonie długo na prowadzeniu byli Czarni Radom. Trener Andrea Gardini interweniował i zmienił Eemiego Tervaporttiego i Rafała Szymurę, którzy na boisku pojawili się w końcówce drugiej części meczu. –  Trochę nam ten trzeci set uciekł. Na pewno szkoda, że straciliśmy koncentrację. W żaden sposób nie obwiniałbym Rafała Szymury i Eemiego Tervaporttiego, bo to są zawodnicy z bardzo wysokiej półki. Wiem, że może to wyglądać tak, jakby wynik tej trzeciej odsłony był ich wina, ale nikt nie powinien tak myśleć, bo po prostu straciliśmy na chwilę koncentrację jako cała drużyna. Sądzę, że jeszcze nie jeden raz w tym sezonie udowodnią, że są wartościowymi zmiennikami – ocenił Tomasz Fornal. Najważniejsze jest to, że wróciliśmy do gry i zakończyliśmy spotkanie w trzech setach – podsumował MVP spotkania 12. kolejki.

W tym roku jego zespół czeka jeszcze pucharowe starcie z Jokerem Piła. Jastrzębianie będą murowanymi faworytami tego spotkania, a bardziej ciąży im daleka podróż. – Wolelibyśmy rywala, który jest jednak trochę bliżej. Mamy ostatnio sporo podróży, w ostatnich miesiącach mieliśmy dwa wyjazdy do Lublina, wyjazd do Suwałk, teraz do Piły. Jest kilka tych długich wyjazdów, ale najważniejsze jest to, że w końcu będziemy je mieć za sobą – mówił Fornal, podkreślając jednocześnie, że nie wyobraża sobie porażki w tym pojedynku Pucharu Polski. –  Nie analizowaliśmy jeszcze drużyny z Piły. Wiemy tylko, że jest tam kilka nazwisk, które kiedyś grały w PlusLidze. Innego rezultatu niż zwycięstwo nie zakładamy – zapowiedział przyjmujący. Starcie w Pile zaplanowano na środę, początek o godzinie 18.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-12-19

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved