Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > TL: Świetny powrót Roleskiego, dwa punkty zostają w Tarnowie

TL: Świetny powrót Roleskiego, dwa punkty zostają w Tarnowie

fot. Michał Szymański

Ważne spotkanie w 12. kolejce rozegrały sąsiadujące ze sobą w tabeli zespoły Roleskiego Grupy Azoty Tarnów i OnlyBio Pałacu Bydgoszcz. Pałacanki zwycięstwem za trzy punkty odskoczyłyby rywalkom w klasyfikacji, jednak nie wykorzystały swojej szansy. Gospodynie doprowadziły do tie-breaka i ostatecznie dwa punkty pozostały w Tarnowie. Był to również ostatni mecz w barwach ekipy z Bydgoszczy Moniki Gałkowskiej, która przenosi się do ligi włoskiej.

Od prowadzenia 3:1 rozpoczęły mecz bydgoszczanki, ale po bloku Katarzyny Marcyniuk na Kolecie Łyszkiewicz zrobiło się po 3. Mocne zbicie Moniki Gałkowskiej ponownie dało dwa punkty przewagi przyjezdnym (8:6). Gdy w aut zaatakowała Wiktoria Kowalska, zrobiło się już 12:8 dla gości, a w kolejnej akcji piłkę przechodzącą zbiła Łyszkiewicz. W końcówce przyjezdne nie oddały prowadzenia, dwa ostatnie punkty dla Pałacu zdobyła w tym secie Gałkowska.

Początek drugiej partii był wyrównany, po ataku Kowalskiej było 4:4. Plasowany atak zaprezentowała Gałkowska i Pałacanki wyszły na dwa punkty prowadzenia (7:5), a po bloku Anny Lewandowskiej na Wiktorii Kowalskiej było 11:8 dla gości. Blok Marty Łyczakowskiej na Ewelinie Żurowskiej dał remis po 13, ale tarnowianki nie wykorzystały okazji. Trzy kolejne punkty powędrowały bowiem na konto rywalek i o czas musiał prosić trener Marcin Wojtowicz. W końcówce czekało nas sporo emocji, bowiem zespoły zagrały na przewagi. Na 24:24 obiła blok Gabriela Ponikowska, ale w kolejnej akcji Klaudia Świstek została zatrzymana, a seta zakończyła Gałkowska.

W trzecim secie od początku oglądaliśmy wyrównaną walkę. Po ataku z obiegnięcia Ponikowskiej było 4:4, a kolejny remis mieliśmy po ataku Marcyniuk (10:10). W połowie partii na trzypunktowe prowadzenie wyszły tarnowianki i przy stanie 15:12 o czas poprosił trener Mirosław Zawieracz. O kolejną przerwę musiał prosić bardzo szybko, bowiem jego zespół przegrywał 14:18. Wydawało się, że tarnowianki złapały wiatr w żagle. Świetnie w obronie spisywała się Katarzyna Marcyniuk. Gdy Łyszkiewicz nie przyjęła zagrywki Łyczakowskiej, zrobiło się 20:15 dla gospodyń. Rywalki nie zamierzały się jednak poddać. Blok-aut po ataku Gałkowskiej zmniejszył straty Pałacanek do trzech „oczek” (19:22), a po kolejnym punkcie dla bydgoszczanek o czas poprosił trener gospodyń. W końcówce tarnowianki utrzymały koncentrację i zwycięstwem 25:22 przedłużyły losy meczu.

Początek czwartego seta to ponownie wyrównana gra po obu stronach siatki. Po świetnym ataku Wiktorii Kowalskiej tarnowianki prowadziły 6:5, ale chwilę później znów mieliśmy remis (7:7). Atak Moniki Gałkowskiej po bloku dał minimalne prowadzenie Pałacankom (9:8). Przewaga przechodziła to na jedną, to na drugą stronę. Po bloku na Żurowskiej tarnowianki prowadziły 11:10. Dwupunktową przewagę przyjezdne zyskały po mocnym ataku Kolety Łyszkiewicz. Po kolejnym punkcie dla bydgoszczanek o czas poprosił trener Wojtowicz. Gdy mocno zaatakowała Łyszkiewicz, było 19:17 dla gości. Tarnowianki ruszyły do walki, dwa punkty z rzędu zdobyła dla nich Katarzyna Marcyniuk i o czas poprosił szkoleniowiec Pałacu. W końcówce nie brakło emocji, oba zespoły rzuciły na szalę 100% swoich sił. Po ataku Marcyniuk było 23:21 dla gospodyń.  Katarzyna Marcyniuk grała jednak jak z nut i to ona wykonała ostatni atak w czwartym secie.

Tie-breaka dobrze rozpoczęły tarnowianki, które po ataku Klaudii Świstek prowadziły 3:1. Dodatkowo Pałacanki popełniały błędy i przy stanie 6:1 o czas musiał prosić trener Mirosław Zawieracz. Po przerwie dwa ataki z rzędu skończyła Monika Gałkowska. Zespoły zmieniły strony przy prowadzeniu tarnowianek 8:3. Po autowym ataku Eweliny Żurowskiej gospodynie miały już pewną przewagę 11:4. Siatkarki z Tarnowa spokojnie zmierzały do wygranej, chociaż jeszcze przy stanie 13:7 o czas poprosił trener Wojtowicz, aby uspokoić grę swojego zespołu w ostatnich minutach meczu. Ostatni punkt w tym spotkaniu należał do Katarzyny Marcyniuk.

MVP: Katarzyna Marcyniuk

Roleski Grupa Azoty Tarnów – OnlyBio Pałac Bydgoszcz 3:2
(21:25, 24:26, 25:22, 25:22, 15:10)

Składy zespołów:
Roleski Grupa Azoty: Łyczakowska (4 pkt.), Kowalska (16), Marcyniuk (26), Ociepa (6), Świstek (16), Ponikowska (15), Żurawska (libero) oraz Rybak, Szumera (1), Szczepańska i Pawłowska (libero)
OnlyBio Pałac: Bałdyga (4), Łyszkiewicz (20), Gałkowska (23), Różyńska (6), Żurowska (17), Lewandowska (12), Witkowska (libero) oraz Nowakowska (1), Kobus (1) i Mazurek (1)

Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-01-23

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved