Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Mistrzostwa Europy > Stefano Lavarini: Każdy set miał swoją historię

Stefano Lavarini: Każdy set miał swoją historię

fot. Michał Szymański

Nie milkną echa po przegranej Polek z reprezentacją Serbii. Porażka jest bolesna głównie ze względu na to, że to same reprezentantki naszego kraju podały rywalkom rękę. – Pod koniec seta pojawiły się jednak sytuacje, w których powinniśmy zdobywać punkty, a tego nie robiliśmy – ocenił trzecią odsłonę szkoleniowiec biało-czerwonych, Stefano Lavarini.

Polskie siatkarki w starciu z Serbkami nie zdobyły choć punktu do tabeli grupy A nie zdobyły. – Najbliżej byliśmy w trzecim secie i to jest najważniejsza rzecz do powiedzenia. To był najbardziej decydujący moment meczu – podsumował trener biało-czerwonych.  – Każdy set miał swoją historię. Moment decydujący był wtedy, gdy nie wykorzystaliśmy szansy, by objąć prowadzenie w meczu – dodał w rozmowie z Polsatem Sport.

Jego zespół zaliczył udany start w mecz i przy małej pomocy rywalek pokazał swoje możliwości w partii premierowej. Z czasem wszystko się zmieniło, a inicjatywę na całą drugą odsłonę przejęły Serbki. – W pierwszym secie wykonaliśmy naprawdę dobrą pracę. Rywalki zaczęły grać bardzo mocno zagrywką i popełniać dużo błędy. Z tymi wszystkimi błędami z ich strony, naszą dobrą jakością, uporządkowaną grą i precyzją w bloku i w obronie oraz w kontrataku zapisaliśmy na koncie bardzo dobrego pierwszego seta. W drugim secie wróciły do bardzo silnej gry i nie mogliśmy poradzić sobie z tą siłą – ocenił Stefano Lavarini.

Najbardziej szkoda trzeciej odsłony, w której wszystko się tak naprawdę rozstrzygnęło. Miała ona decydujący wpływ na mecz. – Trzeci set był najważniejszy. Prowadziliśmy prawie przez całą partię, kilka punktów, może nie dużo, ale jednak znaczyło to, że graliśmy na ich poziomie. Pod koniec seta pojawiły się jednak sytuacje, w których powinniśmy zdobywać punkty, a tego nie robiliśmy. Nie wiadomo, czy wygralibyśmy mecz, ale prowadzić 2:1 zawsze jest lepiej niż przegrywać 1:2. Pozwoliliśmy rywalkom poczuć się pewnie i uspokoić ich grę, bo wiedziały, że prowadzą – zauważył Włoch.

Teraz przed polskimi siatkarkami starcie z Belgią. Ta w ostatnim meczu uległa reprezentacji Ukrainy.

źródło: inf. własna, Polsat Sport

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Mistrzostwa Europy, reprezentacja Polski kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-08-22

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved