Po różnych perturbacja turecka federacja w sobotę poinformowała, że kadrę narodową siatkarzy od tej pory poprowadzi Slobodan Kovac. 55-letni Serb aktualnie pracuje w Fenerbahce Stambuł. Może poszczycić się także dwoma epizodami w PlusLidze. Wcześniej był również szkoleniowcem Serbów, Irańczyków i Słoweńców.
Zamieszanie
Niespełna parę dni temu informowaliśmy, że istnieje szansa na zmianę trenera w tureckiej kadrze narodowej siatkarzy. W sobotę federacja wydała w tej sprawie oficjalny komunikat, informując o zmianie za sterami drużyny. Nowym szkoleniowcem Turków został, zgodnie z prognozami, Slobodan Kovac, który przejął schedę po Umut Cakirze. Początkowo rozmowy szły dobrze, potem podano do wiadomości, że kompromis w kwestiach finansowych jest niemożliwy. W międzyczasie pojawiła się informacja o rozmowach z Radostinem Stojczewem. Teraz nić porozumienia udało się znaleźć, a nowego pracodawcę znalazł jednak doświadczony Serb.
Papiery na sukces?
57-latek aktualnie jest szkoleniowcem Fenerbahce Stambuł. Wcześniej Serb był związany z Halkbankiem Ankara, z którym po mistrzowskim sezonie 2023/2024 pożegnał się po raz drugi w karierze. Szkoleniowiec wcześniej pracował m.in. we włoskich klubach Sir Safety Perugia, Top Volley Cisterna, a także w rosyjskim Biełogorje Biełgorod. Były przyjmujący może być znany również sympatykom polskich rozgrywek ligowych. W sezonie 2019/2020 był związany z Jastrzębskim Węglem, dwa sezony później stanął za sterami PGE Skry Bełchatów. Na poziomie reprezentacyjnym był trenerem Serbów (2014-20215), Irańczyków (2017-2018) oraz Słoweńców (2019-2021).
Zadaniem Kovaca będzie poukładanie kadry na nowo. Turcy marzą o odnoszeniu sukcesów także w męskiej siatkówce, lecz cały proces nie należy do łatwych. W tegorocznej Lidze Narodów drużyna odniosła dwa zwycięstwa – z Bułgarią i Chinami. Sześć meczów przegrała. Bilans ten sprawia, że zespół plasuje się dopiero na 16. miejscu. Poprawić sytuację będzie ciężko. Przed Turkami ostatnia prosta tegorocznych zmagań. W trzecim turnieju zagrają oni ze Stanami Zjednoczonymi, Niemcami, Brazylią oraz Argentyną. W żadnych z tych spotkań podopieczni Kovaca nie będą faworytami.
Zobacz również:
Liga Narodów: Na nich czekają kibice siatkówki. Reprezentacje już w najmocniejszych składach!